Apolonia Litwińska mistrzyni Polski w szachach z1961 r reprezentująca wtedy Górnika Wałbrzych,była nie tylko znakomitą szachistką ale także nauczycielką języka polskiego w szkole do której uczęszczałem w latach 1969-1974 Technikum Budowlanego Nr 2 w Wałbrzychu.
Była założycielką,opiekunką jak i trenerką naszej sekcji szachowej.
Drużyna, z którą grałem w szachowej lidze okręgowej zajęła dobre IX miejsce w IV szachowych mistrzostwach szkół średnich i zawodowych Dolnego Śl.
Z tego okresu zapamiętałem jej powiedzonka „Szachy lepsze od brydża „ czy też „Tej partii nie da się wygrać „ kiedy podczas gier treningowych jej sytuacja na szachownicy była gorsza od któregoś z nas.
Spotkanie po latach miało miejsce w 2007 r w jej mieszkaniu na Grabiszynie we Wrocławiu gdzie się w międzyczasie przeprowadziła.Oczywiście rozegraliśmy towarzyską partyjkę szachów wspominając wałbrzyskie czasy.Podarowałem Pani Profesor miesięczniki szachowe z Austrii i Niemiec które zawierały moje publikacje.
Nasze ostatnie spotkanie w 2016 r, odbyło się również we Wrocławiu podczas Arcymistrzowskiego Turnieju Szachowego Kobiet im Krystyny Hołuj-Radzikowskiej,gdzie Pani Profesor była gościem honorowym a ja na zaproszenie organizatorów przygotowałem wystawę towarzyszącą turniejowi pt”Szachy w Sztuce-Sztuka w Szachach”
Wspominam Panią Profesor jako osobę bardzo opanowaną, nigdy nie podnoszącą głosu i zawsze jakby trochę zamyśloną. Może miały na to wpływ jej przeżycia z dzieciństwa,kiedy była wraz z rodzicami zesłana na Syberię,może jeszcze jedno jej powiedzonko „Grajcie w szachy, bo nie wiadomo kiedy może wam to się przydać „ było też z tym związane?
Wrocław uczcił jej pamięć organizując od 2021r Memoriał Szachowy im Apolonii Litwińskiej.