Informacje
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php.
Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Theme: flashcast.
Regulamin komentarzy
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin:
1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne.
2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów.
3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy.
4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej.
5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu.
6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora.
7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza.
8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy.
9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor.
10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de
Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
Theme: flashcast.
Bambucel Pakleza triumfuje, głosząc wszem i wobec, że Patrycja Waszczuk jest winna, ale już ostrożnie, że nie oszukiwała. Jego zdanie nie ma żadnego znaczenia, bo wiadomo, że nie jest obiektywny w tej sprawie i taki wyrok rozgłaszał już dawno przed rozpoczęciem dochodzenia i jakimkolwiek wyrokiem. Prezes Jedynak w szampańskim nastroju ogłasza, że w praktyce to definitywny koniec tej historii. Czyżby jednak widmo kar i odszkodowań zaglądało w oczy? O tym czy to jest koniec historii zadecydują zawodniczka i jej ojciec, a nie Prezes Jedynak.Dowody na oszustwo są dęte i tendecyjne. W oczach opinii publicznej zawodniczka przegrała dlatego,że opinia publiczna i szachiści-amatorzy zostali urobioni przez nagonkę i zwykłe hejterstwo przeprowadzone przy udziale PZSzach i niektórych znanych zawodników, zawodniczek i streamerów. Tego nie odkręci żaden świstek Trybunału Arbitrażowego czy sądu, takie wyroki mogą mieć znaczenie ewentualnie dla procesu uzyskiwania odszkodowań, ale dla zawodniczki będzie to jedynie pyrrusowe zwycięstwo. Najlepszym sposobem na prawdziwe zwycięstwo i pognębienie takich hejterów jak Pakleza jest zwiększenie sportowej klasy szachowej, powrót na Mistrzostwa Polski i ogranie zawodniczek, które oskarżyły ją oszustwo. To byłoby i sportowe i marketingowe osiągnięcie, pewnie na tym można byłoby też zarobić i zrobić ciekawe dla opinii publicznej show. Do tego trzeba mieć wolę, środki i zatrudnić dobrych trenerów i psychologów sportowych.W dzisiejszych czasach wyciągnięcie utalentowanej zawodniczki na dobry poziom powyżej 2300 nie powinno stanowić problemu. Nie udowodni się niczego prezentując taki poziom gry jak naostatnich Mistrzostwach Polski juniorek i przegrywanie z zawodniczkami 1800, co najwyżej podsyci wcześniejsze oskarżenia.