29.07.2023 w Baku (Azerbejdżan) rozpoczął się Puchar Świata Kobiet oraz w konkurencji Open.
Na starcie stanęło 206 zawodników oraz 103 zawodniczek.
Szachy polskie reprezentowali:
Jan-Krzysztof Duda (zwycięzca PŚ 2021), Radosław Wojtaszek, Mateusz Bartel, Kacper Piorun, Szymon Gumularz, Igor Janik, Grzegorz Nasuta, Monika Soćko, Oliwia Kiołbasa, Klaudia Kulon, Karina Cyfka oraz Michalina Rudzińska.
Ze względów osobistych zrezygnowały z gry: Alina Kaszlińska oraz Aleksandra Malcewska.
Natomiast niewiadomo dlaczego nie zobaczyliśmy w turnieju utalentowanego Pawła Teclafa!
Przebieg turnieju z udziałem Polek i Polaków:
I runda
Jan-Krzysztof Duda (MKS MOS Wieliczka)- wolny los
Radosław Wojtaszek (KS Gwiazda Bydgoszcz)- wolny los
Mateusz Bartel (KSz Polonia Wrocław) – Abdelraham Hesham (Egipt) wygrana Polaka
Kacper Piorun (KSz Hetman GKS Katowice) – Pablo Ismael Acosta (Argentyna) przegrana Polaka (przykra niespodzianka)
Szymon Gumularz (KSz Polonia Wrocław) – Igor Janik (UKS Hetman Elbląg) awans Janika
Grzegorz Nasuta (KSz Miedź Legnica) – Victor Erdos (Węgry) przegrana Polaka
Monika Soćko (KSz Hetman GKS Katowice) – Anjum Noshin (Bangladesz) wygrana Polki
Oliwia Kiołbasa (KS Gwiazda Bydgoszcz) – Mitra Asgharzadeh (Iran) wygrana Polki
Klaudia Kulon (LKS Wrzos Międzyborów) – Yerisabel Miranda Llanes (Kuba) wygrana Polki
Karina Cyfka (KSz Miedź Legnica) – Melissa Castrillon Gomez (Kolumbia) wygrana Polki
Michalina Rudzińska (Strzelec Strzelce Opolskie) – Vo Thi Kim Phung (Wietnam) wygrana Polki
II runda
Jan-Krzysztof Duda – Emilio Cordova (Peru) wygrana Polaka
Radosław Wojtaszek – De Silva (Sri Lanka) wygrana Polaka
Mateusz Bartel– Aleksander Donchenko (Niemcy) przegrana Polaka
Igor Janik – Leinier Dominguez (USA) przegrana Polaka
Monika Soćko – Ulwija Fatalijewa (Azerbejdżan) przegrana Polki
Oliwia Kiołbasa – Nurgyul Salimowa (Bułgaria) przegrana Polki
Karina Cyfka – Bella Chotenaszwili (Gruzja) przegrana Polki
Michalina Rudzińska – Harika Dronavali (Indie) przegrana Polki
Klaudia Kulon – Nana Dżagnidze (Gruzja) wygrana Polki (wielka niespodzianka)
III runda
Jan-Krzysztof Duda – Iwan Czeparinow (Bułgaria) wygrana Polaka
Radosław Wojtaszek – Iwan Schitco (Mołdawia) wygrana Polaka
Klaudia Kulon – Eline Roebers (Holandia) przegrana Polki
IV Runda
Jan-Krzysztof Duda – Parham Maghssoodloo (Iran) wygrana Polaka
Radosław Wojtaszek – Leinier Dominguez (USA) przegrana Polaka
V runda
Jan-Krzysztof Duda – Fabiano Caruana (USA) przegrana Polaka
Niestety Duda nie powtórzył sukcesu sprzed dwóch lat i chyba nie zagra w przyszłorocznym turnieju kandydatów. Wielka szkoda!
Zdjęcie: Anna Shtourman
transmisja open
transmisja kobiet
Nasi zagrali poprawnie, bez pozytywnych farejerwerków. Jak przed każdym Pucharem Świata kibice żyją złudzeniami i iluzjami, a później rzeczywistość brutalnie rewiduje mrzonki. Było wiadomo, że jedynym zawodnikiem mogącym realnie zamieszać jest Duda. Trudno mu coś zarzucić, walczył ładnie, przegrać z Caruaną to nie wstyd. Można natomiast doczepić się co do stylu przegranej w II partii z Caruaną. Janek na przestrzeni ostatnich lat ewidentnie poprawił repertuar debiutowy, jego słabością jest obrona gorszych pozycji z dobrymi zawodnikami typu Caruana. Na dzień dzisiejszy Janek jeszcze trochę odstaje od ścisłej czołówki w partiach klasycznych. Radka Wojtaszka tym razem nie dopadła dosyć częsta w jego wykonaniu niemoc na Pucharach Świata, ale na pierwszym dobrym zawodniku się wyłożył. Do formy sprzed kilku lat daleko. Od pozostałych zawodników trudno było czegoś wielkiego oczekiwać. Myślałem ,że więcej namiesza Janik, ale miał pecha i trafił na dobrze dysponowanego Domíngueza. Puchar Świata udowadnia, że na chwilę obecną mamy jednego liczacego się zawodnika Dudę. W dobrej formie groźny jest Wojtaszek, tylko ta dobra forma jest coraz bardziej ulotna. Zawodnicy typu Bartel czy Piorun są dobrzy w drużynówkach na dalszych deskach, indywidualnie na poziomie światowym się nie liczą. Młodzi zawodnicy Janik, Teclaf, Gumularz to melodia przyszłości, aktualnie od najlepszych w ich wieku dzieli ich przepaść.
W przypadku kobiet rozczarowująca była nieobecność Aliny i Aleksandry, zawodniczek co mogły teoretycznie najlepiej zapunktować. Z pozostałych zawodniczek plus można zapisać jedynie Klaudii Kulon, która walczyła i szarpała w swoim stylu. Osobiście jestem bardzo zawiedziony postawą Oliwii Kiołbasy, która przegrała gładko w II rundzie. Zawodniczka ostatnio nie reprezentuje się najlepiej, są jakieś bariery do pokonania. Na chwilę obecną w szachach światowych liczy się jedynie Alina Kaszlińska, mająca jednak duże wahania formy. Młodym zawodniczkom Malcewskiej, Kiołbasie i Rudzińskiej ewidentnie potrzebne jest wzmocnienie sztabu szkoleniowego.Bo tak to minie kilka lat i będziemy mieli kolejne zawodniczki na poziomie 2400, mocne w szachach drużynowych i kompletnie nie liczące się w zawodach indywidualnych.