Pisałem już kilkakrotnie na blogu, że po ukazaniu się książki „Szachy dla przyszłych mistrzów”, otrzymałem wiele zapytań w kwestii „Praca nad debiutami”.
Okazuje się, że ten dylemat jest nadal aktualny i rzekomo do dnia dzisiejszego Polski Związek Szachowy nie opracował jeszcze jakiegoś konkretnego programu szkolenia dla młodzieży, choć o tym ciągle się dyskutuje.
Tymczasem na tym blogu od kilku lat zajmujemy się tym zagadnieniem. Dla przypomnienia:
http://www.blog.konikowski.net/2016/05/18/paradoksy-szachowe-167/
Nasza utalentowana młodzież popełnia często błędy już na początku swych karier sportowych, które są korygowane dopiero w późniejszej fazie szkolenia. Przez to traci się cenny czas, co opóźnia ich dynamiczny rozwój szachowy!
Ówczesny mistrz Polski Kacper Piorun w wywiadzie w piśmie Polskiego Związku Szachowego „Mat” Nr 6 -2015 na stronie 13 na pytanie Pawła Dudzińskiego: A szachowo trenowałeś więcej, czy tyle samo co wcześniej? m.in. powiedział: …”Więcej tzn. podreperowałem się trochę w debiutach, bo wcześniej miałem problemy z uzyskaniem przewagi, albo chociaż pozycji „do gry”. Debiutowo czuję się teraz trochę pewniej…”.
Kacper Piorun w momencie tego wywiadu miał 24 lata! Tymczasem powinien nad swoim repertuarem debiutowym zacząć pracę około 10 lat wcześniej. Duże zaniedbanie jego trenerów, którzy zlekceważyli ten problem.
Niewykluczone, że gdyby Kacper Piorun był wcześniej prawidłowo szkolony, to mielibyśmy już dawno zawodnika światowej klasy! Miał on bowiem wielki potencjał twórczy. Teraz wiemy, że ten wielki talent został zmarnowany przez nieodpowiedni trening!
Ale należy pamiętać, że Kacper Piorun od kilku lat odnosi wielkie sukcesy w solvingu!
///////////////////////////////////////////////
W trakcie jednej z dyskusji współredaktor bloga Skoczek 2 opublikował komentarz świadczący o tym, że istota debiutów nie wszystkim jest obca:
„Tajemnica sukcesu, to solidne przygotowanie debiutowe, ogrywanie pozycji z „Magnusem” (aplikacja), dokładne liczenie wariantów oraz odrobina szczęścia lub „pomocy z góry” (…) W przygotowaniu do partii skupiam się na debiucie, gra środkowa, końcowa czy trening kombinacji jest częścią mojego domowego treningu. Jednakże największą przyjemność czerpie z przeglądania debiutów. Fascynuje mnie mnogość idei oraz rozwiązań problemów jakie mogą powstać w określonych pozycjach. Przygotowanie odpowiedniego repertuaru debiutowego, ogarniam go na wspomnianej aplikacji oraz rozwiązywaniu zadań szachowy – klucz każdego domowego przygotowania. Samo zaś przygotowanie do partii to już przeglądanie partii przeciwników, analizowanie ich, oraz szukaniu odpowiedzi jak grać w powstałych pozycjach wzorując się na partiach czołowych arcymistrzów oraz sugestiach programów szachowych”
Źródło: http://infoszach.pl/2017/04/13/maciej-koziej-mistrz-swiata-amatorow-2017-wywiad/