Informacje
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php.
Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Theme: flashcast.
Regulamin komentarzy
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin:
1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne.
2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów.
3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy.
4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej.
5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu.
6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora.
7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza.
8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy.
9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor.
10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de
Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
Theme: flashcast.
Gdyby ktoś przed mistrzostwami powiedział mi, że Michalina Rudzińska obroni tytuł,Julia Antolak zdobędzie tytuł wicemistrzyni, Aleksandra Malcewska i Monika Soćko zajmą odpowiednio ośme i dziewiąte miejsce, to wyśmiałbym tego kogoś i wysłał do lekarza, z adnotacją , że nie ma pojęcia o szachach. Życie potrafi jednak zadziwić, a używanie tylko słowa ” nieprzewidywalne” w stosunku do naszych szachowych zawodniczek jest zbyt skromne i nie oddające głębi majestatu ich dusz, a liczba 50 twarzy jest zbyt mała do opisania ich szachowych postaw i wyczynów.Tytuł mistrzyni obroniła niespodziewanie, ale i zasłużenie Michalina Rudzińska.Patrząć na wyniki na przestrzeni ostatniego roku Michaliny po sensacyjnym zwycięstwie w poprzednich MP trudno było się spodziewać powtórki.Raczej było wrażenie, że zawodniczka nie wykorzystała sukcesu do szybkiej progresji szachowej, a sam ubiegłoroczny sukces był efemerydą. Zawodniczka na mistrzostwach nie grała wielkich szachów, wydaje się, że decydujące w jej przypadku są wolincjonalne cechy charakteru i Michalina jest osobą silną emocjonalnie, moralnie i duchowo.Gdy do tego dochodzi dobra organizacja i dobre przygotowanie do partii zawodniczka jest groźna dla najlepszych. Jak widać na krajowym podwórku jest to wystarczające do zdobycia podwójnej korony mistrzyni. Należy oczekiwać teraz szybkiego awansu rankingowego i zwiększenia poziomu gry. Michalina nie ma teraz wyjścia, marnotrawstwem byłoby zmarnowanie tak dużego potencjału.Równie mocnie zadziwiające jest drugie miejsce Julii Antolak. Zawodniczka w ostatnim czasie miała słabe wyniki i prezentowała fatalny poziom gry.Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy słowa zawodniczki z jednego wywiadu o poważnym zaangażowaniu w trening szachowy nie są tylko czczym gadaniem. Jak widać zawodniczka wróciła w odpowiednim momencie, oczekujemy kontynuacji i potwierdzenia. Trzecie miejsce w MP zajęła Alina Kaszlińska, przed turniejem zdecydowana faworytka na papierze. Zawodniczka chyba nie była w najwyższej formie,nie chciała za dużo ryzykować i w minimalistyczny sposób zdobyć pierwsze miejsce. Być może by jej się to udało, gdyby w ostatniej rundzie białymi pokonała juniorkę Barbarę Goraj, zawodniczkę teoretycznie słabszą od niej o co najmniej dwie klasy. Remis potwierdził niemoc Aliny w tym turnieju, a 3 miejsce jest porażką dla tej zawodniczki. Przed zawodami silnymi kandydatkami do medali wydawały się Monika Soćko, Oliwia Kiołbasa oraz Aleksandra Malcewska. Zawodniczki słabo zaczeły zawody, nie radząc sobie z dobrym przygotowaniem i agresją rywalek. Później próbowały się na na siłę odgrywać i róźnie im z tym szło.W drugiej części turnieju odbiła się wyraźnie Oliwia, ale czwarte miejsce jest dla tej zawodniczki jednak chyba porażką, w każdym razie oczekiwania były większe. Irytująco nonszalancko, niedokładnie i często zbyt szybko w złożonych pozycjach grała Aleksandra Malcewska. Rywalki były dobrze przygotowane do partii z nią i ustawiały pozycje, które jej nie odpowiadały. Zawodniczka wierna swojemu stylowi gry na siłę próbowała wygrywać,co często nie kończyło się dobrze. Zawodniczka ma trochę do przemyślenia.Wzrost formy w ostatnim czasie potwierdziły Alicja Śliwicka, Jolanta Zawadzka i Klaudia Kulon. Ciekawą postacią jest Barbara Goraj.Juniorka wydawała się być skazana na porażkę, a tymczasem wygrała z Oliwią, Klaudią, kompletnie ograła Michalinę, nie dobijając rywalki, a w ostatniej rundzie ustawiła twierdzę z Aliną, decydując o złotym medalu. Zawodniczka ma w sobie moc, zapisujemy ją na listę do obserwacji, w nadziei, że rośnie nam kolejna silna zawodniczka.
Dziękuję za świetny komentarz! Też liczyłem na wyższe miejsce
Malczewskiej. Musi poprawić sobie repertuar debiutowy. Na blicki i rapid to może wystarczyć, ale nie na szachy klasyczne. Julia Antolak zrobiła dobre wrażenie. Zobaczymy co będzie dalej.
Gumularz rewelacja! Mnie osobiście nie podoba się ten system rozgrywek.