Zbigniew Pakleza: „Łukasz Turlej broni Patrycji. Dla wszystkich szachistów sprawa jest oczywista. Zdziwiłem się, że dla wiceprezesa FIDE ta sprawa oczywista już nie była. FIDE walczy z oszustwami; zdziwiło mnie że wziął w obronę Patrycję. Wiceprezesów jest kilkudziesięciu i może żadna odpowiedzialność za tym nie stoi. Nie wygląda to dobrze, że zawodniczka takiej obrony się doczekała. Dla kogoś kto w szachach siedzi – sytuacja jest jasna. PZSzach wydał jedyną słuszną decyzję; niejednogłośnie niestety, choć sytuacja jest oczywista. A pełnomocnik Patrycji (Paweł Dziubiński -przyp.red.) kiedyś został z turnieju wyrzucony przez znanego i cenionego sędziego Witalisa Sapisa. Śmieszne, że po drugiej stronie zebrała się taka ekipa”. link
link
link
URL Trackback
Trackback - notka