„W kwestii skandalicznego w/w komentarza p.Roberta Krasiewicza warto przypomnieć – choć sędzia szachowy, wychowawca młodzieży i osoba ciesząca się zaufaniem publicznym winna być zaznajomiona z aspektami etycznymi i prawnymi życia społecznego – iż przepis art. 255. KK mówi:
§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Dz.U.2016.0.1137 t.j. – Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny; Art. 255. Publiczne nawoływanie i pochwalanie przestępstwa„. link
Jutro Robert Tekieli powinien zostać zatrzymany za podżeganie do zabójstwa (art.18 par. 2 kk w związku z art. 148 par. 2 pkt. 3 kk). Jego słowa są publiczne więc nie potrzeba żadnego zawiadomienia. Zostały skierowane do określonych osób (z PiS) więc nie jest to art. 255 par.2 kk.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 21, 2022
Tekieli, który podpowiada PiSowi „odstrzelenie Tuska na 3 miesiące przed wyborami”, w Polskim Radiu, gdzie prowadzi audycje, jest prezentowany jako publicysta katolicki. To jest język i retoryka polskiego katolika? Nie do wiary.
— Monika Mesuret (@NocnaZ) August 21, 2022