Tadeusz Czarnecki był znanym problemistą. Mimo tego, że posiadał niską kategorię szachową, napisał sporo ciekawych książek. Na jego twórczości wychowało się wiele pokoleń polskich szachistów.
Ten przykład jest przeciwieństwem do teorii niektórych krajowych zawodników (arcymistrzów), którzy twierdzą, że tylko silni gracze są w stanie napisać dobrą książkę szachową!
Tymczasem właśnie dzięki jego książkom zostałem oczarowany pięknem królewskiej gry. Jedną z nich była „Pułapki szachowe”!
Jest to zbiór 600 krótkich kombinacyjnych partii (miniatur) oraz pouczających przykładów ilustrujących pułapki w fazie debiutowej.
Bardzo cennym uzupełnieniem jest część 1: Ogólne zasady gry w debiucie.