cze
16

Kontynuacja odcinka 67

Po ukazaniu się książki Akiba Rubinstein otrzymałem gratulacje, że trafiłem z istotnym problemem polskich szachów. Chodzi o to, że książka nie jest kolejnym zbiorem  partii naszego genialnego arcymistrza, lecz przedstawia go jako znakomitego promotora znaczenia debiutów w szachach turniejowych. Takiej książki jeszcze nie było!

Skontaktowałem się wtedy z  niemieckim kolegą-historykiem szachów z zapytaniem, czy zna jakąś podobną publikację w świecie. Według niego polska książka jest oryginalna pod tym względem!

Wielokrotnie poruszałem kwestię otwarć w naszych szachach w różnych publikacjach, że to jest najsłabsza strona naszych kadr.

Dla przypomnienia kilka faktów:

Kilka lat temu studiując książkę Stanisława Gawlikowskiego „100 zwycięstw polskich szachistów“, Penelopa 1997, natknąłem się na stronie 122 na opis udziału Bogdana Śliwy w turnieju w Budapeszcie w 1952 roku.

Autor napisał: „Przez dwa powojenne dziesięciolecia w polskich szachach królował Bogdan Śliwa. Debiutując w pierwszych powojennych mistrzostwach Polski w Sopocie w 1946r., odniósł wielki sukces – zajął I miejsce i zdobył pierwszy (z sześciu w całej karierze) tytuł mistrza Polski. Po raz drugi zdobył tytuł w 1951 r., rozpoczynając całą serię zakończoną dopiero w 1954 r., a po raz ostatni został mistrzem kraju w 1960 r.

Gdy w 1952 r. Węgrzy organizowali wielki turniej poświęcony rok wcześniej zmarłemu jednemu z najsilniejszych szachistów okresu międzywojennego – Gezie Maróczy`emu, właśnie Śliwa miał bronić imienia polskich szachów. Trudno było liczyć na sukces, skoro startowali między innymi Keres, Geller, Botwinnik, Smysłow, Stahlberg, Szabo, Petrosjan, ale można się było wiele nauczyć, a przy okazji pokrzyżować plany nawet najwybitniejszym arcymistrzom.

Wiadomo było, że najsilniejszą stroną Polaka jest gra środkowa, a najsłabszą debiut. Niestety, z losowania wynikało, że już na starcie nasz mistrz będzie walczył z całą czołówką. Obnażyła ona bezwzględnie braki w przygotowaniu teoretycznym Polaka.

Efekt był tragiczny. Po 10 rundach na koncie Śliwy widniało tylko 1.5 punktu …

/////////////////////////////////////////

Wiceprezes Włodzimierz Schmidt podkreślił, że słabe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czołówki kobiet, jak i mężczyzn i zadeklarował gotowość nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mężczyzn (Protokół z zebrania zarządu Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 października 2012 r. godz. 10.00-18.00).

/////////////////////////////////////////

Z wywiadu arcymistrzyni Moniki Soćki w „Macie” Nr 4 (68) 2017.

/////////////////////////////////////////

Problem jest w tym, że każda ocena stanu wyszkolenia kogoś z naszej kadry spotyka się często z kontratakiem!

Opisałem kiedyś na blogu taki przypadek, że tak postąpił ze mną jeden z czołowych polskich arcymistrzów, o którym napisałem, że sam talent nie wystarczy w osiąganiu znaczących wyników w silnych turniejach międzynarodowych. Trzeba intensywnie trenować, około 8-10 godzin dziennie i koniecznie poprawić fazę debiutową!

Arcymistrz zamiast posłuchać rady doświadczonego trenera, który mu dobrze życzył, zainicjował na facebooku kilka lat temu żałosne przedstawienie, w którym udział wziął były prezes Polskiego Związku Szachowego, prezes znanego okręgowego związku, trenerzy Młodzieżowej Akademii Szachowej, zawodnicy itd.

Tymczasem od dawna zwracam uwagę na to, że w Polsce mamy (albo mieliśmy) wiele talentów. W artykule „O statystyce i prognozowaniu” (Magazyn Szachista, luty 2005) pisałem m.in., że od wielu lat zajmuję się analizą gry czołówki polskiej i moimi wnioskami dzielę się na łamach krajowej prasy fachowej.

Dlatego nie usprawiedliwiajmy często przeciętnych wyników naszych kadr w turniejach międzynarodowych przejściowym brakiem formy. Dokładna analiza rozegranych partii ilustruje ogólnie niedostateczne przygotowanie początkowego stadium gry.

To jest niepokojące zjawisko, ponieważ w wielu krajach już dawno zrozumiano, że bez dobrej znajomości otwarć szachowych oraz optymalnie opracowanego do stylu gry repertuaru debiutowego nie można liczyć na postęp zawodniczki i zawodnika. Bez tych umiejętności nie można oczekiwać na znaczące sukcesy międzynarodowe…

/////////////////////////////////////////

Dlatego w tym kierunku została napisana nasza książka. Dla przypomnienia mój tekst ze strony 71:

Cdn.

URL Trackback

Trackback - notka

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    kw.
    13
    niedz.
    2025
    całodniowy The Women’s FIDE Grand Prix Series
    The Women’s FIDE Grand Prix Series
    kw. 13 – kw. 24 całodniowy
      About and Schedule — FIDE Women’s Grand-Prix 2024-2025 Polskę reprezentuje Alina Kaszlińska. Informacja na ChessBase News
    kw.
    26
    sob.
    2025
    całodniowy Grand Chess Tour Superbet Rapid&...
    Grand Chess Tour Superbet Rapid&...
    kw. 26 – kw. 30 całodniowy
    W dniach 26-30.04.2025 roku w Warszawie tuniejem Superbet Rapid&Blitz 2025 rozpocznie się już 10. edycja Grand Chess Tour. W turnieju wystąpi 10 arcymistrzów, w tym lider reprezentacji Polski Jan-Krzysztof Duda (MKS MOS Wieliczka) Pełna lista: Jan-Krzysztof Duda[...]
    lip
    11
    pt.
    2025
    całodniowy 58. Internationales Schachfestiv...
    58. Internationales Schachfestiv...
    lip 11 – lip 25 całodniowy
    W głównym turnieju tegorocznego festiwalu zagra Radosław Wojtaszek. Informacja na ChessBase News Strona turnieju
    paź
    10
    pt.
    2025
    całodniowy European Individual Championship
    European Individual Championship
    paź 10 – paź 19 całodniowy
    5th IPCA European Individual Chess Championship 2025
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    8
    7
    6
    5
    4
    3
    2
    1
    abcdefgh
    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: