Patrycja Waszczuk, 17-letnia polska szachistka, została ukarana dwuletnią dyskwalifikacją za oszustwo, jakiego dopuściła się w czasie ubiegłorocznego turnieju w Ustroniu. Jednym z dowodów obciążających zawodniczkę były zeznania trenera kobiecej kadry arcymistrza Marcina Dziuby.
— ?☠ (@RadioPiotrkow) February 5, 2021
Marcin Dziuba: „Wynik głosowania jest zaskakujący i niezrozumiały. Robert Kempiński przygotowywał Patrycje na MP kobiet. Po tym co się stało w Ustroniu zawiesił z nią współpracę. Po MP a przed Ustroniem, Robert powiedział jej że są podejrzenia o doping elektroniczny i przestrzegał aby do niczego się nie przyczepili; żeby nie miała przy sobie telefonów. Po zgrupowaniu mówiłem aby żadnych telefonów nie brała na salę gry – nawet telefonu wyłączonego. Gdy przeglądałem jej partie wiele ruchów było nieludzkich; wyglądało to źle gdy te partie przeanalizowałem. Po miesiącu były MP kobiet. Każdy widział Kf8 w pierwszej rundzie. Ruchy tego typu człowiekowi w ogóle nie przychodzą do głowy, a było tam tyle innych logicznych ruchów. To niejedyny taki ruch w partiach Patrycji. Gdy tłumaczyła, że grając Kf8 myślala o końcowce – to jest to samozaoranie. Wszyscy wiedzą też jak wyglądał turniej w Ustroniu. Po tym wszystkim co zobaczyłem to zdanie mam jasne. Została zawodniczka ukarana. Dziwna sprawa że niejednogłośnie”.
link
link
link
link
„Rewizji dokonujemy z poszanowaniem prawa do prywatności; grzecznie, najlepiej w obecności świadka powołanego przez zawodnika. W przypadku zawodnika małoletniego zawsze prosimy opiekuna prawnego. Sędziowie powinni chronić zawodników przed fałszywymi oskarżeniami”.
„I przypadek polski; na jednym z turniejów zawodniczka została przyłapana”.