Jakie perspektywy może mieć młody zawodnik przeciwko doświadczonemu przeciwnikowi? Próba nawiązania równorzędnej walki w grze środkowej lub końcowej może się okazać się niewystarczająca. Rutyniarz ma z reguły większe szanse!
Jedną możliwością zatem jest dobra znajomość otwarcia. Innym sposobem jest zastosowanie jakiegoś ostrego wariantu, czy nawet gambitu. Element zaskoczenia ma wielkie znaczenie i nawet silniejszy zawodnik może popełnić błędy.
Międzynarodowe festiwale w Augustowie były za moich młodzieńczych czasów jedyną imprezą, w której można było się zmierzyć z „gwiazdami” polskich szachów. Przygotowując się do meczu z „Legionem” Warszawa przypuszczałem, że spotkam się z byłym mistrzem Polski i olimpijczykiem Kazimierzem Platerem.
Mój przeciwnik po 1.e4 grał tylko obronę Pirca, co ułatwiło mi wybór wariantu. Postanowiłem zagrać ostry atak trzech pionków. Na przygotowanie się do pojedynku poświęciłem wiele godzin. Opłaciło się. Wygrałem efektowną partię, a niektóre analizy okazały się niezwykle cenne, co wykorzystałem później w tekstach z teorii debiutów. Partia ta była też przedrukowana w wielu publikacjach (także zagranicznych), również z moim obszernym komentarzem jest w książce „Szybkie zwycięstwa”.
Dlatego już jako trener udzielałem moim podopiecznym radę: studiujcie debiuty, gdyż to jest bardzo ważna faza partii. Propaguję też wskazania wielkich autorytetów szachowych, np.:
Anatoli Karpow – mistrz świata w latach 1975-1985 oraz 1993-1999: Każda faza partii, otwarcie, gra środkowa i końcówka ma duże znaczenie. Jeżeli na początku gry, któraś ze stron uzyska przewagę materialną lub pozycyjną, to zniwelować ją w grze środkowej będzie bardzo trudno. W tej sytuacji do końcówki może w ogóle nie dojść. Bez poprawnej gry w debiucie, nie można więc myśleć o sukcesach w szachach.
Garri Kasparow – mistrz świata w latach 1985 – 2000: Nie ma znaczenia jak dobrze grasz, nie możesz spodziewać się dobrych wyników, kiedy masz przegraną po debiucie.
Więcej o Kazimierzu Platerze: