Po ukazaniu się wpisu Lider polskich szachów 28 otrzymałem kilka listów w prywatnej korespondencji w kwestii repertuaru debiutowego Jana Krzysztofa Dudy.
Korespondenci wyrazili dwie teorie:
1.Młody arcymistrz ma rzeczywiście problemy z repertuarem debiutowym. To wynika z tego, że łączy on studia z grą turniejową i na optymalny trening nie ma dużo czasu.
2.Duda jest w toku próbowania różnych idei debiutowych, jak to w przeszłości praktykował Magnus Carlsen.
Nie przypominam sobie, aby nasz arcymistrz wyrażał się konkretnie w kwestii swych studiów i czy to mu przeszkadza w karierze szachisty. Dlatego na ten temat się nie wypowiadam.
Bliższa jest mi natomiast druga opinia. Na temat repertuaru Carlsena wielokrotnie dyskutowaliśmy na blogu. O tym pisałem też w innych publikacjach.
Załączam fragment mojego tekstu z Panoramy Szachowej 11-2018:
„ Magnus Carlsen jest wielkim znawcą teorii debiutów i to nie ulega żadnych wątpliwości. Znany jest z tego, że szuka ciągle oryginalnych koncepcji, które sprawdza następnie w praktyce turniejowe. Wtedy ma się wrażenie, że próbuje w ten sposób uniknąć fazy debiutowej i pojedynek rozstrzygnąć w grze środkowej czy końcowej. Oczywiście jest to duża przesada. Carlsen wielokrotnie podkreślał w swych wywiadach, że głównie pracuje nad teorią debiutów, aby zaskoczyć swych przeciwników nowymi ideami już na początku gry.”
Fragment mojego tekstu z Panoramy Szachowej 1-2019:
„O naszym młodym arcymistrzu pisałem wielokrotnie, że jestem zafascynowany jego twórczością i uważam, iż polskie szachy będą miały z niego jeszcze wielką pociechę! Ważnym aspektem w jego wyszkoleniu jest zrozumienie istoty współczesnych szachów. Duda kilkakrotnie w różnych wywiadach wypowiadał się, że pracuje głównie nad debiutami, gdyż to jest najważniejsza faza partii. W jednym z telewizyjnych wywiadów wyraził następującą tezę:
Na najwyższym poziomie zawodnicy trenują głównie debiuty; szukają nowych idei, aby zaskoczyć przeciwnika.”
Jeszcze część artykułu z Panoramy Szachowej 8-2018. M.in. pisałem:
„ Ciągle liczę, że nasz młody arcymistrz już niedługo osiągnie światowy poziom oraz będzie reprezentować polskie szachy w renomowanych turniejach. Co mnie jednak niepokoi w grze Dudy, to dość częste jego eksperymenty w ważnych partiach. Tak też stało się w ostatniej rundzie turnieju w Danzhou. Ruch 6.dxc3 (zamiast 6.bxc3. Mój dopisek po posunięciach 1.c4 e6 2.Sc3 Sf6 3.e4 d5 4.e5 d4 5.exf6 dxc3 itd.) nie jest polecany przez teorię, ponieważ białe tracą dynamiczne możliwości w dalszej walce. A przecież nasz arcymistrz gra doskonale szczególnie aktywne pozycje. Jako trener zawsze zwracałem uwagę moim podopiecznym na to, aby grali otwarcia i warianty, które najlepiej znają i są zgodne z ich charakterem gry. Wszelkie eksperymenty debiutowe są wskazane, ale nie w ważnych turniejach.”
////////////////////////////////////
W niedalekiej przeszłości napisałem w jednym z polskich pism szachowych:
Mistrz świata Magnus Carlsen jest, jeśli chodzi o początkową fazę partii, uniwersalnym szachistą. Jego repertuar debiutowy jest bogaty w różnorodne warianty i otwarcia. Norweg bardzo często eksperymentuje stosując nowe i rzadkie idee. Potrafi często zadowolić się minimalną przewagą w początkowym stadium partii, aby dopiero w środku gry lub nawet końcówce wykorzystać swoje atuty pozycyjne. Dlatego często mówi się o przeskakiwaniu przez niego debiutu, co nie odpowiada prawdzie. Mistrz świata jest genialnym szachistą i praktycznie może grać wszystko i to w różnych odsłonach…
Uzupełniający wpis: http://www.blog.konikowski.net/2017/09/02/problemy-polskich-szachow-55/