„Dymisja po roku. Polskie szachy to jednak nie tylko międzynarodowe sukcesy, znakomici gracze i programy rozwoju dyscypliny w szkołach. Prawdę mówiąc, jest dokładnie tak, jak na szachownicy: są pola białe i pola czarne. Z tych ciemnych można wymienić choćby kuriozalną sytuację, jaka niedawno miała miejsce w Polskim Związku Szachowym. W największym skrócie: w ubiegłorocznych wyborach na prezesa został wybrany Adam Dzwonkowski, będący dotychczas wiceprezesem, czyli: naturalny sukcesor wcześniejszej ekipy. W walce o fotel nieznacznie wygrał z kandydatem młodego pokolenia, Radosławem Jedynakiem. Po niespełna roku jednak prezes Dzwonkowski postanowił podać się do dymisji wraz z całym zarządem, nie podając żadnych konkretnych przyczyn”. link
„Trochę ponad rok temu pisaliśmy na Pokertexas o tym, że doskonale znany w pokerowej społeczności Radosław Jedynak startował w wyborach na prezesa Polskiego Związku Szachowego. Wybory w czerwcu 2017 roku przegrał stosunkiem głosów 26:33 z Adamem Dzwonkowskim. Minął rok i sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót. Wybrany na stanowisko prezesa Adam Dzwonkowski zrezygnował rok później z fotela prezesa. Oficjalnie ze względu na sprawy osobiste, co podkreślił w swoim oświadczeniu, jednak nieoficjalnie mówi się o tym, że nie wytrzymał po prostu naporu ze strony krytyków jego prezesury”. link