W latach 2006-2011 pełniłem funkcję trenera kadry niemieckich szachistów głuchoniemych.
W 2010 roku w Estoril odbyła się olimpiada w tej kategorii. W 1 rundzie byłem świadkiem szokującego dla mnie wydarzenia, gdy w obecności wszystkich uczestników imprezy doszło na sali turniejowej do głośnej awantury w polskim zespole. Okazało się, że w kraju funkcjonują dwie organizacje ze sobą się zwalczające. Spór polegał w kwestii ustalenia składu.
Sprawozdanie z tej imprezy jest na mojej stronie wraz z tekstem Krzysztofa Chęciaka: link.
Podobny problem istnieje także w szeregach szachistów niewidomych i słabowidzących. W rozwiązaniu tej kwestii włączył się ostatnio Polski Związek Szachowy.
O lepsze warunki finansowe dla szachistów niepełnosprawnych od lat walczy Marcin Chojnowski z Ostrołęki, o czym była już mowa na blogu, np. link.
Ostatnio Pan Marcin wystąpił z nową propozycją regulaminową.
Marcin Chojnowski
07-409 Ostrołęka
Sędziowie i Organizatorzy
MP Niewidomych i Słabowidzących w Szachach 2019r.
Postulaty Regulaminowe
Na podstawie Kodeksu szachowego o nie przeszkadzaniu serdecznie wnioskuję aby:
1.Zawodnicy niewidomi i słabowidzący z powodu częściowej lub całkowitej utraty wzroku pozbawieni byli prawa oglądania partii przeciwnych gier. Osoba niedowidząca nie jest w stanie jasno ocenić z odległości i nie przeszkadzać innym.
2.Asystenci i osoby trzecie muszą być jasno określeni jaką mają funkcję i obowiązki. Czy jest przewodnikiem, asystentem czy osobą towarzyszącą. Także na odprawie musi być szkolenie lub przedłożenie dokumentu który jasno określa prawa przewodnika i asystenta niewidomego szachisty.
3.Partie szachowe w środowisku niewidomych z powodu ich możliwości nieczytelnego zapisu – propozycja aby owe partie każdy zawodnik musiał skorygować lub poprawić po zakończeniu rundy.
4.Sprzęt szachowy należy przynieś nie później niż na 3 minuty przed rozpoczęciem rundy. Spóźnienie musi być karalne. Propozycja kary to np. 50 zł.
5.Na imprezie MP musi być odśpiewany hymn państwowy. To spowoduje większą i świadomą tożsamość narodową oraz postawę jaźni wszystkich pokoleń polskiego społeczeństwa
6.Partie reprezentantów Polski nie mogą być udostępniane bez ich pisemnej zgody. To jest uproszczenie pracy przeciwnikom np. z Hiszpanii lub Ukrainy. Oni mogą przez internet je ściągnąć.
7.Jeśli będzie taka możliwość sędzia wysyła owe partie z MP wyłącznie np. na adres mail.
„Polski Związek Szachowy ma także poważny problem z… niewidomymi szachistami. I znów, w największym skrócie, rzecz polega na tym, że od wielu lat dyscypliną zamiast związku zarządza prywatne Stowarzyszenie Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Osób Niewidomych i Słabowidzących „Cross”. I to właśnie Stowarzyszenie otrzymuje dotacje od Ministerstwa Sportu i Turystyki. Problem w tym, że, w przeciwieństwie do związku sportowego, prywatne stowarzyszenie nie musi działać w sposób transparentny. Jednym słowem: nie wiadomo według jakich zasad rozdzielane są środki i nie ma żadnej gwarancji, że idą na właściwe cele. Polski Związek Szachowy był informowany przez graczy, w tym mistrza świata, Europy i wielokrotnego mistrza Polski o licznych nieprawidłowościach w działaniach Stowarzyszenia „Cross”. http://weszlo.com/2018/11/03/posuwa-krolowa-a-bije-konia-czyli-slychac-polskich-szachach/?fbclid=IwAR3O2eKdSkMu-s43rG_fUpGtk4GIV0LzJJVMt25URhZb7lUOcnbPaM-04LM