Po ukazaniu się ostatniego odcinka tej serii otrzymałem kilka listów elektronicznych od czytelników bloga w tej kwestii. Okazuje się, że system szkolenia debiutów, poruszony przez Internautę Marcina, jest nadal bardzo często stosowany przez szkoleniowców w kraju.
Młodzież uczy się na pamięć wariantów i po przejściu do gry środkowej nie bardzo wie, jak grać dalej.
Oczywiście nie można generalizować. Są bowiem trenerzy, którzy szkolą swych podopiecznych według prawidłowych wskazań szkoleniowych, o czym pisałem niedawno w tym temacie: link.
Problem ten poruszyłem również w mojej książce „Szachy dla przyszłych mistrzów”.