Ten tytuł może się odnosić do Mistrzostw Polski w Blitza, które są organizowane w Piotrkowie Trybunalskim. Mam na myśli pustynię szachową. Miasto 80 tysięczne, w centrum Polski i praktycznie nie ma żadnego klubu szachowego. Na ponad 200 uczestników mistrzostw jest tylko jeden Piotrkowianin? Za moich czasów były dwa duże kluby, sporo juniorów, 2 liga i Międzynarodowy Turniej Kobiet. A teraz? Jeden na 200….
Adam Haraziński
Przypominam sylwetkę Józefa Gromadzkiego wielkiego pasjonata szachów i działacza z Piotrkowa Trybunalskiego: http://www.blog.konikowski.net/2016/11/01/kto-to-jest-252/
Gość napisał: Nie wiadomo jak liczyć Marcina Tazbira? Niby z Piotrkowa ale gra dla Wrzosu Międzyborów.
W drużynowej konkurencji zwyciężył zespół Wasko Hetman GKS Katowice
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2017/tdr_3713/results.html?l=pl&tb=202_
W konkurencji indywidualnej najlepszym zawodnikiem był Moranda.
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2017/ti_3712/results.html?l=pl&tb=14_
Wielką niespodzianką było trzecie miejsce mistrza Europy słabowidzących i niewidomych Marcina Tazbira. W drużynowych mistrzostwach zawodnik ten grając na I szachownicy w zespole LKS „Wrzos” Międzyborów uzyskał 50% wynik!
Czy grał na szachownicy brajlowskiej?
Adam Haraziński napisał:
Jak na tę liczbę uczestników wszystko było sprawnie, nie było opóźnień, sala była duża, nie było tłoku i w związku z tym można było bez trudu kibicować. Nie zauważyłem większych problemów technicznych, choć gra pod dyktandem nowych przepisów przysporzyła kilku zaskakujących sytuacji. W sumie nie widziałem żadnych większych nieporozumień.
Sporo było „dodatków” uprzyjemniających samą imprezę. Była dostępna darmowa woda do picia, ciastka, herbata, kawa. Wokół obiektu nie było problemu z zaparkowaniem samochodu. Ogólnie trudno tutaj organizatorom wystawić inną ocenę niż 5! (według starej skali ;).
W kontekście samego miasta i zaangażowania władz – trudno to ocenić. Jak widać miasto dofinansowało imprezę, na rozpoczęciu pojawił się wiceprezydent miasta, ale udział miejscowych był raczej hm.. skromny. Może ten i kolejne turnieje organizowane w Piotrkowie jakoś tę sytuację uleczą, bo miejsce to z tradycjami i bardzo urocze.
Pozdrawiam
A.Haraziński