Differing #English views as to appropriate sartorial standards for a Closing Ceremony – World Senior (50+) Team Ch. Hersonissos, Crete. pic.twitter.com/T0GuLr73VP
— Nigel Short (@nigelshortchess) 5 maja 2017
Ciekawostki szachowe, Sylwetki11 maja 2017Skoczek2Odpowiedz
Differing #English views as to appropriate sartorial standards for a Closing Ceremony – World Senior (50+) Team Ch. Hersonissos, Crete. pic.twitter.com/T0GuLr73VP
— Nigel Short (@nigelshortchess) 5 maja 2017
Trackback - notka
Theme: flashcast, tłumaczenie: Wordpress theme. Walidacja XHTML 1.0.
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php. Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin: 1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne. 2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów. 3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy. 4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej. 5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu. 6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora. 7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza. 8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. 9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor. 10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
Co za dress code specjalnie przygotowany na ceremonię zakończenia! John Nunn swoim nieskazitelnym strojem potwierdza powiedzenie Radka Wojtaszka, że szachy to gra salonowa.
Taa, Wojtaszek + dress code + Złoty Krzyż Zasługi = https://www.facebook.com/RadekWojtaszekOfficial/photos/a.443554025850781.1073741828.443521112520739/555112691361580/?type=3&theater
Szachy są sportem, więc Nunn grał w stroju sportowym. Nikt nie potępia Michaela Phelpsa za to, że przychodził do pracy w samych gaciach zamiast pływać w garniturze. Zakończenie turnieju jest zwykle niedługo po ostatniej partii, więc nie ma czasu na przebieranie się. Na Olimpiadzie w Rio sportowcy odbierali medale ubrani w dresy i nikogo to nie dziwiło.
Ceremonia zamknięcia DMŚ! Btw. Dobrze, że Wojtaszek nie odbierał medalu „w samych gaciach”. Wszak to gra salonowa
Z tego co wiem w turniejach pokerowych żaden dress code nie obowiązuje. Granie w stroju wizytowym jest mało wygodne, szczególnie w blitza lub w niedoczasie. Ubiór arcymistrza Nunna uważam za optymalny. Poza tym dlaczego szachy mają być „salonowe”?
Królewska gra skoro nie jest salonowa, może być świetlicowa, oby tylko nie zeszła do podziemia
Szachy nie muszą być ani salonowe ani świetlicowe (cokolwiek to znaczy). Najlepiej żeby były masowe. A jeśli chodzi o dress code to właśnie z tego powodu niektóre szachistki zbojkotowały mistrzostwa w Iranie.
„Poza tym dlaczego szachy mają być „salonowe”?” ostatnio to R.Wojtaszek mówił że szachy to gra salonowa. Poza tym jak się popatrzy na mecze o MŚ, to faktycznie czuć powiew salonowości. A przynajmniej na ceremonię zamknięcia mistrzostw, Nunn mógł się ubrać inaczej niż na plażę. Skoro Short mógł, to dlaczego nie Nunn. Zresztą nasz PZSzach też chyba wydał jakieś ustalenia w sprawie dress-code, z tym że i tak tego nikt nie przestrzega. Albo inaczej – nikt nie egzekwuje tego. Gdyby odmówiono Radkowi przypięcia odznaczenia do jego dresu czy polaru, to szachiści może by się zreflektowali, że w pewnych okolicznościach nie mogą wyglądać jakby wyskoczyli do kiosku po gazetę.
„Odznakę orderu lub odznaczenia przypina się na lewej stronie piersi. Osoby dekorowane powinny do aktu dekoracji wystąpić w odpowiednim stroju – mężczyźni garnitur lub marynarka, kobiety – żakiet, sukienka lub bluzka bez dekoltu” – ustawa z dnia 16 października 1992 r. o orderach i odznaczeniach ( Dz.U. z 1992 r. Nr 90 poz. 450 z późn. zm.)
Pamiętam jak na początku lat 90-tych, na egzaminy na uczelni musieliśmy przychodzić w garniturach, bo była to forma wyrażenia szacunku dla egzaminatora i samej instytucji egzaminu. Jak ktoś nie miał na sobie przynajmniej marynarki z krawatem, to wylatywał z egzaminu zanim jeszcze zdążył się przedstawić. Obecnie na uczelniach wśród studentów panuje całkowita dowolność ubraniowa. Od lat nie widziałem aby ktoś przychodził na egzaminy w marynarce, bo o garniturze to już nie wspomnę. Na sesję letnią studenci często przychodzą ubrani tak jak J.Nunn.