W dniach 26-28 grudnia w Doha – stolicy Kataru odbyły się mistrzostwa świata w szachach szybkich na dystansie 15 rund, natomiast w dniach 29-30 grudnia turniej w szachach błyskawicznych na dystansie 21 rund.
Pula nagród wynosiła 400.000$, z czego zwycięzca każdej konkurencji otrzymał 40.000$.
Polskę reprezentował w obu turniejach Radosław Wojtaszek. Niestety nasz arcymistrz nie odniósł sukcesu i w obydwóch imprezach zajął dalekie miejsca:
Szachy szybkie – 33 lokata z 8.5 pkt. Wygrał Iwanczuk przed Griszczukiem i Carlsenem wszczyscy po 11 pkt.
Szachy błyskawiczne – 19 lokata z 12 pkt. Wygrał Karjakin przed Carlsenem obaj po 16.5 pkt.
W konkurencji kobiet dwukrotnie zwyciężyła Anna Muzyczuk z Ukrainy.
Wielką zagadką jest to, dlaczego Polski Związek Szachowy nie wysłał na te prestiżowe zawody żadnej naszej zawodniczki. Polki, po zdobyciu srebrnego medalu na tegorocznej olimpiadzie szachowej w Baku, zaliczałyby się z pewnością do faworytek tych mistrzostw. Wielka szkoda!
Wyniki blica (turniej otwarty)
Wyniki 1 koła na ChessBase News: http://en.chessbase.com/post/carlsen-karjakin-stumble-at-world-rapid-championship
Wyniki 2 koła na ChessBase News:
http://en.chessbase.com/post/rapid-world-championship-vassily-ivanchuk-strikes
///////////////////////////////////////////////
Sytuacja Radosława Wojtaszka po 10 partiach: 5 punktów i 54 miejsce.
Ostatecznie mistrzem świata w szachach szybkich został niespodziewanie Iwanczuk przed Griszczukiem i Carlsenem po 11 z 15 partii. Radosław Wojtaszek został sklasyfikowany na dalekim 33 miejscu z 8.5 pkt.
Dokładne wyniki: http://chess-results.com/tnr255559.aspx?lan=1
Informacja na ChessBase News: http://de.chessbase.com/post/ivanchuk-wird-weltmeister-im-schnellschach-2
Oglądałem wszystkie partie Wojtaszka i jestem rozczarowany jego grą. Za mało dynamiki w jego partiach, szczególnie białym kolorem. Niedługo zaczyna się turniej w Holandii i czy do tego czasu Radek poprawi swój styl gry?
W turnieju błyskawicznym po 12 partiach prowadzą wspólnie Karjakin i Carlsen po 10 pkt. Wojtaszek jest na 16 pozycji z 7.5 pkt. Do rozegrania jutro zostało jeszcze 9 partii.
W konkurencji kobiet prowadzi Kosteniuk 7.5 z 9 partii. Alina Kaszlińska jest na 8 miejscu z 5.5. pkt.Panie maja do gry jeszcze 8 partii.
————————————————————————–
Informacja na ChessBase News: http://en.chessbase.com/post/world-blitz-championship-carlsen-and-karjakin-lead
Radek nie był w formie, co można było zauważyć w jego grze. Np. z Karjakinem powinien dzisiaj raczej wygrać. Do turnieju w Wijk jest jeszcze trochę czasu i forma powinna wrócić. Nie wysłanie naszych „sreberek” do Doha jest rzeczywiście skandalem. Dlaczego nie grali w tych mistrzostwach Janek Duda i Kacper Piorun. To jest rzeczywiście zastanawiające.
Ciekawy wywiad Radka: http://weszlo.com/2016/12/26/arcymistrz-ktory-zarywal-noce-przy-championship-managerze-poznajcie-najlepszego-polskiego-szachiste/
We wstępie do tego wywiadu napisano: „Dlaczego polscy szachiści są jednymi z najlepszych na świecie?”.
To świetnie że nasi szachiści są jednymi z najlepszych na świecie. A ilu polskich zawodników jest w pierwszej dziesiątce listy ELO? A w pierwszej dwudziestce? A w trzydziestce, czterdziestce, pięćdziesiątce?
Jan Krzysztof Duda prawdopodobnie zdaje w maju maturę ( tak wynikałoby z jego wieku), więc może dlatego ostatnio mało gra ( szkoda, ze nie zagrał w Bundeslidze przeciwko Karpowowi), ale absencja Pioruna jest całkowicie niezrozumiała. Być może organizatorzy zwrócili koszty udziału w imprezie zawodnikom czołówki rankingu światowego, więc to zadecydowało o udziale Wojtaszka(?).
Gadka Radka o naszej pozycji w świecie szachowym to takie „mydlenie oczu” ogólnej publice. A może ktoś w to uwierzy i sypnie kasą. I to dużą, bo nasze asy za frajer grać nie będą. Powinno skończyć się wreszcie to narzekanie i nasza czołówka powinna zabrać się do intensywnej pracy. „Nie narzekać, ale trenować panowie”. Brak naszych pań w Doha to dowód na kłopoty finansowe PZSzach.
W wywiadzie powiedziano „W takim razie Polacy notorycznie robią wyniki ponad stan, bo jesteśmy w światowej czołówce mimo średnich nakładów”. A to ciekawe. Proszę zatem o wskazanie, konkretnie którzy nasi szachiści są w światowej czołówce. „Polska w szachach zdecydowanie robi wyniki ponad stan, jesteśmy drugą siłą wśród kobiet, siódmą wśród mężczyzn” – skoro wg rozmówców jest aż tak dobrze z polskimi szachami, to dlaczego w rzeczywistości jest tak źle, bo nie liczymy się w światowych szachach. Powoływanie się na drużynowe wyniki kobiet też jest nietrafione, bo usilnie wszyscy starają się nie pamiętać o tym, że szachy to sport indywidualny, a nie drużynowy.