„Mazurek: To są rzeczy ważne, są rzeczy ważniejsze. Dzisiaj pan idzie na turniej szachowy, sam pan się chwalił przedtem. Pan jest najlepszym szachistą w parlamencie.
Cymański: a nie chwaliłem się. Ja się dzieliłem radością, bo nie mam czasu na szachy, to jest moja dawna pasja.
W 2003 roku wygrał pan z Anatolijem Karpowem, mistrzem świata.
A tak, stara miłość nie rdzewieje, pozdrawiam wszystkich szachistów. Mecz o mistrzostwo świata wygrał genialny Norweg Karlssen z Kariakinem, takim farbowanym Rosjaninem, bo to jest Ukrainiec z pochodzenia, ale dzisiaj są w Ministerstwie Rozwoju mistrzostwa Polski administracji i zaproszenie otrzymałem – może dlatego, że jestem kojarzony z tymi szachami – i namawiam, żeby ze mną się wybrał na to, jeżeli znajdzie czas, minister Dera. Też szachista.
Kto w polskiej polityce jest szachowym królem?
Trudno powiedzieć. Myślę, że jest kilku dobrych szachistów, bym tu jeszcze wymienił…
Ja nie pytam o szachistów, pytam o przenośnię.
Kto królem?
Kto jest w polskiej polityce królem, kto królową?
W polskiej polityce myślę, że tą najważniejszą pozycję i figurę stanowi nasz lider Jarosław Kaczyński, to pan pyta, a pan wie. Państwo słuchający też wiedzą, no to za łatwe pytanie, proszę o następne.
Ten sam, o którym pan powiedział, że to autokrata i dyktator w 2011 roku.
Nie będę śmieszny, niepoważny i własnych słów się nie da rady nawet cofnąć. Tak, powiedziałem tak, rzeczywiście, przed wielu laty. Może inaczej bym dzisiaj to powiedział, natomiast nie wycofuję się pod wpływem wydarzeń.
Kaczyński to król, a kto jest królową?
Nie wiem, tutaj to jest taka silna pozycja, że… Tylko proszę pamiętać o jednej rzeczy – szachy to nie król, szachy to również pionki, to również figury, to jest bardziej złożona materia. Natomiast król jest tą królową, tak jak w ulu. Najważniejszym.
Cymański: Mózgiem i animatorem polityki jest Jarosław Kaczyński
W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Robert Mazurek kontynuował wątek szachowy. Tadeusz Cymański uzasadniał, dlaczego uważa, że Jarosław Kaczyński to król. „Jest mózgiem, animatorem i całą inspirację tworzy, to nie jest żadna tajemnica” – stwierdził poseł. Pytany o rolę Zbigniewa Ziobry, uznał, że jego rola to: „Hetman, wieża. Hetman to najsilniejsza figura w szachach”. Dodał jednak, że „w szachach duszą są pionki”, zaś siebie określił „gońcem”. link
Skoro poseł i prezes partii to król, to kim są postaci nr 1,2,3 w państwie czyli prezydent RP, marszałek Sejmu, premier RP.
Tam, gdzie się zaczyna polityka, kończy się logika. Cymański, który chwali się, że w symultanie coś tam wygrał, nigdy szachów nie rozumiał i nie rozumie. Sprytny dziennikarz (pewnie też na szachach się nie zna) wcisnął go w błoto.
Dzięki, że opublikowaliście wywiad. Pozwólcie, że go powielę
Nie wchodzę w polemikę polityczną 🙂 To blog szachowy; tu mogę potwierdzić, że swego czasu szachista z Malborka grał jak solidna jedynka.
Pan Cymański słabo się zna na pszczelarstwie. Każdy pszczelarz wie, że od czasu do czasu królową matkę trzeba przymusowo zmienić (jeśli nie, to pszczoły się roją)! Kilka razu goniłem rój, gorzej jak gra w ostrym niedoczasie! 🙂