Daniel Sadzikowski we wspomnianym wywiadzie wymienił Radosława Wojtaszka w czołówce polskich znawców debiutów i z tym należy się zgodzić. Jednakże wielokrotnie podkreślaliśmy na blogu, że repertuar lidera naszych szachów jest tematycznie bardzo skromny i to hamuje z pewnością jego twórczo-sportowe możliwości.
Jeszcze raz przypominam o zaleceniach rosyjskiej szkoły szachowej: partia hiszpańska jest kamieniem węgielnym zrozumienia strategii i taktyki szachów.
Ten problem był wielokrotnie omawiany na blogu, np.
Tymczasem nawet 9-letnia współpraca Wojtaszka z Anandem – wybitnym znawcą partii hiszpańskiej – nie zmobilizowała Polaka do gry tego otwarcia.
Proponuję obejrzenie dwóch aktualnych pojedynków byłego mistrza świata, który stosuje partię hiszpańska obydwoma kolorami.
Pozytywny przykład dla wszystkich ambitnych szachistów!