Na tym blogu wielokrotnie pisaliśmy, że Mateusz Bartel ma duży talent, ale jednocześnie poważne braki debiutowe i to utrudnia mu osiąganie lepszych wyników.
W dzisiejszej rundzie ME nasz arcymistrz mocno przesadził już w 7 posunięciu. Zamiast sprawdzonego w praktyce turniejowej 7…Sbd7! zdecydował się na nieudaną nowinkę 7…Sc6?
Ostatecznie przeszedł do końcówki, ale przegranej.
Partia ta jest kolejnym pouczającym przykładem, że końcowa faza partii uzależniona jest od poprawnie rozegranego debiutu.
W tym miejscu przypominam ważną sentencję Garri Kasparowa – mistrza świata w latach 1985-2000: „Nie ma znaczenia, jak dobrze grasz – nie możesz spodziewać się dobrych wyników, kiedy masz przegraną po debiucie”.
Dla przypomnienia: Alexander Donchenko ma 18 lat i jest liderem klubu szachowego Hansa Dortmund.
Szkoda że Mateusz nie jest kujonem debiutowym: http://www.blog.konikowski.net/2016/05/16/problemy-szkoleniowe-w-polskich-szachach-65/