Polish GM Kasper Piorun has done more than win 24 Elo in the last month, making him the biggest gainer this month. He has gained no less than 90 Elo over the last eight months, breaking 2600 for the first time in October 2015, and now closing in on 2700 with 2681. His number one source of success has been the 2015/2016 Bundesliga, where he has scored no less than 11.5/13.
////////////////////////////////////////////////
Powyższy tekst pochodzi ze strony ChessBase News: Link.
Nasz arcymistrz zarobił w ciągu miesiąca 24 punkty rankingowe i tym wynikiem zapewnił sobie start w drużynie olimpijskiej. Niedawno pisaliśmy tutaj o kandydatach na olimpiadę w Batumi: Link. Lub wcześniej: Link.
Mnie szczególnie cieszy to, że Kacper Piorun zrozumiał wreszcie znaczenie fazy debiutowej we współczesnych szachach. Przypominam co już dawno pisałem na blogu:
„Kilka lat temu zwrócono mi uwagę na juniora Kacpra Pioruna, którego wtedy oceniano na miarę talentu Wasyla Iwańczuka. Przejrzałem wiele jego partii i stwierdziłem, że jego najsłabszą stroną są właśnie debiuty. Wniosek był jasny: był niedostatecznie szkolony i dlatego ten utalentowany zawodnik stanął w pewnym momencie w swym twórczym rozwoju…”.
Wcześniej pisałem: Link
Dla przypomnienia: Link.
Pocieszające jest to, że wreszcie nasze kadry pojęły, że bez dobrego repertuaru debiutowego nie ma co liczyć na większe sukcesy turniejowe. To też zrozumiał wreszcie Kacper Piorun, który w wywiadzie w piśmie „MAT” (6-2015) powiedział „..podreperowałem się trochę w debiutach, bo wcześniej miałem problemy z uzyskaniem przewagi, albo chociaż pozycji do gry. Debiutowo czuję się teraz pewniej…”.
Kacper Piorun był „bohaterem” wielu wpisów na tym blogu. Wystarczy wpisać jego nazwisko w wyszukiwarce i otrzymujemy ogromną porcję informacji!
Kacper zrobił ostatnio fenomenalny postęp. Fantastyczna sytuacja, że mamy Jasia i Kacpra. To jest pozytywna konkurencja dla Wojtaszka.
Jaś i Kacper nie marnują czasu na sekundowanie Anandowi i ciężko trenują. Dlatego czynią szybkie postępy.