Młodzieżowa Akademia Szachowa – szkoła z tradycjami
Agnieszka Fornal-Urban i Marek Matlak (MAT 8-2015)
„Na przestrzeni wielu lat działalności szkoły system szkolenia był nadzorowany, koordynowany i dofinansowywany ze środków publicznych. Przechodził wiele przeobrażeń i modyfikacji. Wdrażano nowe rozwiązania, które miały na celu uczynić go bardziej skutecznym. Zmiany dotyczyły nie tylko ram programowych, metodyki prowadzenia szkolenia, ale również doboru kadry trenerskiej, doboru kandydatów i selekcji zawodników. Ponadto uwzględniano trendy rozwoju sportu szachowego na świecie i dostosowywano sposób nauczania do odbiorcy w różnym wieku” …
///////////////////////////////////////////////
Akademia Młodzieżowa w Wiśle: 3-11 sierpnia 2000 (3)
Wobec braku zapewnienia mi godnych warunków treningowych, zrezygnowałem z zajęć z grupą najmłodszych. Prowadziłem od tego momentu konsultacje indywidualne.
Kilkakrotnie pisałem w różnych publikacjach, że zawsze traktowałem bardzo sumiennie pracę trenerską i w mojej działalności szkoleniowej nie było miejsca na tzw. „fuchy”.
Nie jestem chałturnikiem, dla którego najważniejsze jest honorarium, lecz warunki treningowe i zadowolenie z wykonanej pracy. Na przyjazd na dwie sesje do Wisły poświęciłem prawie cały urlop wypoczynkowy. Chciałem przeprowadzić trening optymalnie. Największą satysfakcją dla mnie jest korzyść, jaką z zajęć mają moi słuchacze. Otrzymane wynagrodzenie wystarczyło praktycznie na pokrycie kosztów przejazdu na trasie Dortmund-Wisła i z powrotem.
Pod koniec sesji odbyła się w holu budynku symultana. Miejsca było tam bardzo dużo. Tam też można było pracować z grupą. Znalazły się też niespodziewanie zegary. Tak więc na moje zajęcia Marek Matlak nie zagwarantował mi odpowiednich warunków treningowych i sprzętu, natomiast na swoją symultanę miał wszystko.
To się nazywa zmysł organizacyjny!
Oto fotografie z tej imprezy.
Ta sesja to było pasmo wielkich rozczarowań. Natychmiast po powrocie do Dortmundu zadzwoniłem do Zbigniewa Czajki i poinformowałem go, że zrywam moją współpracę z akademią. Nie mam zamiaru dalej współpracować z Markiem Matlakiem, ponieważ jest to osoba niedotrzymująca swych zobowiązań. Kierownik wyszkolenia Polskiego Związku Szachowego zaproponował wstrzymanie się jeszcze z tą decyzją, bowiem wkrótce funkcję dyrektora Akademii Młodzieżowej obejmie Ryszard Bernard, znany ze swej solidności.
Ta wiadomość rzeczywiście ucieszyła mnie. Znałem Bernarda od wielu lat, ceniłem jego fachowość i liczyłem na dobrą współpracę. Przyszłość pokazała jednak zupełnie co innego…