Świetnie spisał się w rozgrywkach ligi niemieckiej Jan Krzysztof Duda, który w dwóch pojedynkach zainkasował komplet punktów.
W dzisiejszej rundzie nasz arcymistrz miał nieco szczęścia, ale liczy się ostateczny wynik!
Bazy szachowe, partie, Ciekawe partie13 marca 2016Jerzy KonikowskiOdpowiedz
Trackback - notka
Theme: flashcast, tłumaczenie: Wordpress theme. Walidacja XHTML 1.0.
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php. Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin: 1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne. 2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów. 3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy. 4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej. 5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu. 6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora. 7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza. 8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. 9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor. 10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
dobra, zwycięska partia J-K Dudy. Kiedyś panowała opinia, że J-K nie jest dostatecznie ‚dynamiczny’ w debiutach d4. W tej partii zadał kłam tej opinii. Według ‚silników szachowych’, słabym ruchem, naszego mistrza, była krótka roszada. Długa była lepsza, dawała wyrównanie. Ale od 20 ruchu, było już tylko lepiej. Brawo dla krakowsko – niepołomickiej ‚myśli szkoleniowej’.
Po komentarzu Ioraka123 widać, że to amator szachowy, który swoją ocenę partii oparł tylko na silnikach szachowych. Z przebiegu partii wynika, że Janek nic nie uzyskał z debiutu i przeciwnik szybko wyrównał czarnymi. Silnik rzeczywiście polecał 19.0-0-0, ale po b5 czarne uzyskiwały atak na króla. Po 19.0-0? Janek dostał gorszą pozycję. Silnik pokazał, że po 24…Sd6 Janek mógłby przegrać.
czy amator szachowy to powód wstydu? Posługując się silnikiem, jest się przynajmniej obiektywnym. A silnik pokazywał po 24***Nd6 -1,05, a po 24***Ng4 -0,21. Jak mnie uczyli arcymistrzowie, od -1,05 do wygranej jest dłuuuuga droga „and full of zasadzkas”.
Nie znam się na układach i animozjach w polskim środowisku szachowym, może dlatego cieszę się z każdego sukcesu i dobrej partii Polaka, bez względu z jakiej grupy interesów pochodzi.
Brawo J-K.
Zwycięstwo Dudy było dość przypadkowe i to wynika z przebiegu partii, którą opublikowałem na blogu z małą tylko uwagą (W dzisiejszej rundzie nasz arcymistrz miał nieco szczęścia, ale liczy się ostateczny wynik!). My też cieszymy się ze zwycięstw Polaków i dlatego zamieszczam wiele partii naszych arcymistrzów. Ale staram się dać obiektywną ocenę. Nie będę błędnie informować Internautów, że nasz arcymistrz wygrał wspaniałą i zasłużoną partię, gdy dopisało mu szczęście. MAT miał rację pisząc, że Duda nic nie uzyskał w debiucie. Janek jest obecnie w fazie ćwiczenia „oburęczności”. Życzę mu, aby ten eksperyment mu się udał. Na blogu kilkakrotnie poruszałem ten problem, np.
http://www.blog.konikowski.net/2015/10/13/problemy-szkoleniowe-w-polskich-szachach-58/
wyważony komentarz autora bloga. Pozostaje mi się z nim zgodzić. Oby więcej było ‚przypadkowych’ zwycięstw polskich szachistów.