[tu znajdował się logotyp PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj logotypu PZSzach]
[tu znajdowało się zdjęcie z facebook’a PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj rzeczonego zdjęcia PZSzach]
Trener kadry ciągnie dwie sroki za ogon
Warto zwrócić uwagę na słowa pani Kariny na temat problemu zgrupowań oraz trenera Marka Matlaka. I ogólnie opieki trenerskiej. To są podobnie przełomowe słowa, jak i te wypowiedziane przez R.Wojtaszka na temat MASz. Wygląda na to że w końcu zaczęto mówić (i to w krękach oficjalnych, wśród czołowych zawodników) otwartym jezykiem o problemach w polskich szachach. Dotychczas te zagadnienia były przemilczane, tuszowane, otoczone mitami, i przedstawiano wszystko jako polskie eldorado szachowe. Obecnie okazuje się że w naszych szachach, w tym zawodowych, jest tak jak to od dawna przedstawialiśmy na tym blogu. Uważam że należą się słowa uznania dla redaktora Pawła Dudzińskiego za przedstawienie sympatykom szachów nie lukrowanego, prawdziwego i nie mitologizowanego obrazu polskiej rzeczywistości szachowej.
Także się zgadzam, że wywiad przedstawił prawdę o szachach kobiecych w Polsce. Brawo dla Pawła za odwagę!