Wpis spowodował dyskusję na blogu (także w prywatnej korespondencji) o sensie rozpowszechniania takich informacji, gdyż uderzają one w nasze środowisko.
Ostateczny wniosek jest taki: Szachiści mają również swoje wady i trzeba o tym pisać i przestrzegać przed podobnymi zdarzeniami.
Trafny jest komentarz Krzysztofa Kledzika:
Nieprawidłowości w świecie szachowym są niestety na porządku dziennym. Sporo ich można odnaleźć, wpisując w Google hasło scandal in chess, albo cheating in chess. Ten drugi zwrot jest już na tyle popularny („dziękuję” za taką popularność szachów), że już podczas wpisywania we wyszukiwarkę, Google same podpowiadają że chodzi o oszustwa w szachach. Obawiam się że niedługo szachy staną się symbolem oszustw w grach. Kiedyś mówiło się o oszukiwaniu w kartach, np. w pokerze, a teraz tą niechlubną pałeczkę przejmuje nasza gra figurkami.
Skoczek2 napisał: Oto przypadek kolejnego oszusta szachowego, który został pozbawiony tytułu arcymistrza:
FIDE Ethics Commission Judgement in case of Gaioz Nigalidze |
Thursday, 24 December 2015 09:11 |
The FIDE Ethics Commission has recently announced its judgment and sanction in the case against GM Gaioz Nigalidze of Georgia for cheating in the 2015 Dubai Open, held in April this year. Mr Nigalidze was found guilty of violating clause 2.2.5 of the FIDE Code of Ethics and sanctioned with a 3 year ban and revocation of his Grandmaster title. The investigation followed an incident when Nigalidze was caught using an electronic device during play to analyze his game against GM Tigran Petrosian of Armenia in the 6th round of the tournament. Nigalidze was immediately defaulted in the game by the chief arbiter and expelled from the tournament. The Presidential Board appointed a 3 person Investigatory Chamber to investigate the complaint of cheating. Nigalidze admitted his guilt and voluntarily withdrew from participation in all tournaments since April 2015. The Ethics Commission stressed that cheating is a very serious offence. The anti-cheating guidelines adopted by FIDE recommends up to a 3 year ban for a first offence and up to a 15 year ban for a second or later offence, subject to further review in the future. Given that the offence was committed by a professional player and reigning national champion in a high profile tournament with substantial prize monies, the Ethics Commission held that a worldwide ban of 3 years from participation as a player in any rated chess competition or any chess activity as an arbiter, organizer or representative of a chess federation is appropriate. The ban will last until 5 September 2018. In addition, Nigalidze was stripped of his Grandmaster (GM) title on the basis of unworthiness. However, his international master (IM) title, obtained already in 2009, was left intact in recognition of his remorseful and cooperative conduct in the investigation. This case is significant for being the first case of cheating being decided since FIDE’s establishment of an Anti-Cheating Committee and its adoption of anti-cheating guidelines and amendment of the Code of Ethics to provide for much increased sanctions in November 2014. The full text of the Ethics Commission’s decision is available here. |
Ten wypadek został podany także przez ChessBase News: Link.
Ex – GM Gaoiz Nigalidze
Nie ma żadnego uderzania w nasze środowisko, bo napisano tylko to, co zdarzyło się. Szachy są otoczone mitami, i nazwę „królewska gra” przenosi się na domniemaną królewskość (zachowania, postawy) osób w nią grających. A sami dobrze wiemy, że szachiści z zachowaniem królewskim nie mają zbyt wiele wspólnego. Poza tym, dlaczego na blogu szachowym nie ma się poruszać wszystkich spraw związanych z tą grą? Można i należy pisać o wszystkim, o sukcesach szachistów, o ich porażkach, o wzniosłych momentach, o skandalach, o grze fair play, o oszustwach przy szachownicy, o sędziowaniu, o treningach, itd. Owszem są blogi wyspecjalizowane np. w podawaniu głównie informacji turniejowych albo blogi nastawione na przekazywanie emocji i przeżyć okołoszachowych, blogi skupiające się na szachach komputerowych (silniki szachowe), itd., i każdy z nich jest dobry w tym co przekazuje, ale akurat na tym blogu poruszane są różne sprawy. Zatem nie ma powodu aby udawać że w środowisku szachowym nie ma skandali. Były, są i będą. I należy o nich mówić.
Jeszcze można poruszyć problem kupowania albo handlowania tytułami szachowymi. Ustawiania wyników, działalność tzw. spółdzielni. Jest dużo ciekawych tematów do przedstawienia.