[tu znajdował się logotyp PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj logotypu PZSzach]
[tu znajdowało się zdjęcie z facebook’a PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj rzeczonego zdjęcia PZSzach]
Bartosz Soćko z żoną Moniką, która też grała w Goleszowie (zdjęcie z Wikipedii)
„Przyszedł czas żeby w końcu coś samemu zagrać! Zostaliśmy zaproszeni na bardzo fajny turniej blitzowy do Goleszowa i żal było z tego zaproszenia nie skorzystać. Rola trenera na DME wiele mnie nauczyła i dzięki tej świeżo nabytej wiedzy udało się wygrać!” GM Soćko https://www.facebook.com/socko.szachy/
Czyżby Bartosz został po to trenerem kadry, aby podnieść swoją klasę szachową? A może to tylko żart?
Chessarbiter http://www.chessarbiter.com/turnieje/2015/ti_387/results.html?l=pl
podaje, że mistrz Europy w konkurencji słabowidzących zajął 4 miejsce i zdobył 10 oczek z 13 partii. To jest jakaś groteska, aby słabowidzący szachista tak świetnie grał w szachy błyskawiczne. Tutaj trzeba szczególnie wszystko dobrze widzieć, aby w 5 minutach pokonać przeciwnika.
Rola trenera nie jest po to, aby nauczył się grać w szachy, tylko aby szkolił innych!!!
„Rola trenera na DME wiele mnie nauczyła i dzięki tej świeżo nabytej wiedzy udało się wygrać!”
_________________
Bardzo niefortunne stwierdzenie. Ktoś kto nie zna B.Soćki mógłby pomyśleć że przed zostaniem trenerem, BS nie umiał wygrywać partii turniejowych. I że dopiero po zostaniu trenerem, BS nauczył się szachów. To oczywiście nie jest prawda, ale z punktu widzenia kreowania wizerunku, BS użył bardzo złych słów. Domyślam się o co chodziło trenerowi kadry. Chodziło o to, że pracując jako trener, BS poszerza swoją wiedzę ogólną na temat poszczególnych zawodników, metod szkoleniowych, sposobów przygotowania na danego przeciwnika, itp., co (oprócz pracy z podopiecznymi) pomaga mu w jego indywidualnych rozgrywkach.