Niedawno zamieściłem dwie wygrane partie Łukasza Jarmuły: link 1 oraz link 2.
W krótkich uwagach do partii 244 napisałem: Przedstawione dwie partie demonstrują aktywny styl Łukasza i tak powinien grać dalej. Oby tylko ktoś „życzliwy” nie zalecił mu teraz „ćwiczenie oburęczności”, co widzieliśmy już w przeszłości w odniesieniu do zdolnych naszych juniorów.
Moje obawy jednak sprawdziły się. Nasz talent w dzisiejszej 8 rundzie w Porto Carras zagrał jednak 1.d4 i następnie nie znalazł dobrej recepty przeciwko gambitowi Blumenfelda, po czym został rozgromiony przez swego przeciwnika!
Przypominam, że przed laty „Blumenfelda” grał z powodzeniem Jan Przewoźnik. Sam zagrałem kilka partii w tym temacie. To nas skłoniło do wspólnego opracowania gambitu w dwóch wersjach:
Gambit jest bardzo ciekawym otwarciem, który wymaga od przeciwnika białym kolorem precyzyjnej gry.