Anatoli Karpow–mistrz świata w latach 1975-1985 oraz 1993-1999: Każda faza partii, otwarcie, gra środkowa i końcówka ma duże znaczenie. Jeżeli na początku gry, któraś ze stron uzyska przewagę materialną lub pozycyjną, to zniwelować ją w grze środkowej będzie bardzo trudno. W tej sytuacji do końcówki może w ogóle nie dojść. Bez poprawnej gry w debiucie, nie można więc myśleć o sukcesach w szachach.
//////////////////////////////
Brązowy medalista ostatnich mistrzostw Europy Mateusz Bartel jest bardzo nierównym graczem. Mianowicie potrafi pokonać silnego przeciwnika i przegrać ze słabym.
W dzisiejszej 12 rundzie ligi niemieckiej nasz arcymistrz (2627) poniósł niespodziewanie porażkę z niżej notowanym Michaelem Fedorovskim (2444).
Kilkakrotnie pisałem w przeszłości, że najsłabszą stroną Mateusza Bartla są debiuty. Oczywiście są otwarcia, które rozgrywa znakomicie i wtedy oglądamy jego ciekawe zwycięstwa.
Jednakże Polak ma niedopracowany repertuar debiutowy i wtedy próbuje często w swoich pojedynkach „przeskoczyć” początkową fazę partii, aby swój kunszt szachowy pokazać w końcówce.
Problem jest jednak taki, że nie zawsze się to mu udaje i to ilustruje przedstawiona partia.