[tu znajdował się logotyp PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj logotypu PZSzach]
[tu znajdowało się zdjęcie z facebook’a PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj rzeczonego zdjęcia PZSzach]
Proponuję kandydatury wpisywać poniżej w komentarzach wraz z krótkim uzasadnieniem. Choć my – skromni czytelnicy tego bloga – nie jesteśmy uprawnieni do zgłaszania rzeczonych, to może jednak np. ktoś z pracowników biura PZSzach poprze nasze propozycje, po czym wniosek prześle na adres e-mail Wiceprezesa Zarządu d/s Międzynarodowych i Komunikacji oraz do Managera ds. Projektów Strategicznych.
Osobiście Hetmana dałbym W.Świciowi za chamski i wulgarny język w sieci, jakim obraża swoich oponentów, ha, ha , ha, ha…..
Zawodnikiem roku na pewno zostanie Wojtaszek, choć będzie też sporo głosów na J.K.Dudę. Statuetkę trenera roku otrzyma nieśmiertelny M.Matlak, a nauczycielem roku okrzykną W.Świcia, jako wybitnego mentora o wysokiej kulturze osobistej, moralnego przewodnika juniorów i wszelkich sportowców, o otwartym umyśle, szanującego poglądy innych i dbającego o miłe i kulturalne wypowiedzi w internecie.
Na trenera roku proponuję Leszka Ostrowskiego.
„Nie ten jest joginem, który siedzi i ćwiczy oddychanie, lecz ten, który patrzy na wszystko sprawiedliwym okiem” — Mahatma Gandhi
Matlak i Ostrowski już dostali Hetmany. Teraz kolej na pozostałych trenerów MASz. A może Hetmana dostanie trener kadry Krasenkow, za pomoc naszym szachistom na Olimpiadzie?