W artykule przedstawiłem pojedynek Karpow-Miles, w której mistrz świata – po niedokładnym rozegraniu fazy debiutowej – przeszedł do gorszej końcówki, której nie udało się mu uratować.
Przykład ten pokazał, że nawet tak wielcy szachiści jak Karpow, nie są idealni i popełniają błędy. Z drugiej strony przytoczona partia podkreśla istotne znaczenie otwarcia.
Późniejsze analizy partii spowodowały wzmocnienie wariantu i pokazały taktyczne możliwości białych.
Właśnie na tym polega praca nad debiutami, że zmusza szachistę do twórczej pracy. Zawodnik ćwiczy w ten sposób swoje analityczne umiejętności i poznaje nowe pozycje. Wiedzę tę można wykorzystać w późniejszych pojedynkach.
Świetna partia.