Sporo…?
Taki sobie wyraz
Pisany, nie raz?
W pogodzie, to określenie,
Utarło się jak, twierdzenie!
Czy, taka jednostka już jest w SI
W Międzynarodowym Układzie?
Skoro, też do podania, ilości gorszych dni?
Potrzeba, wielkości o konkretnym składzie!
Ponieważ, wszelkie miary staropolskie,
Mają, bardzo przybliżone określenie?
Przydało, by się uściślić to słuchaczom
Bardziej, wizualnie, także widzom!
Podobnie ma się sporo – do – „ciut”
Pewnie, to zakrawa na istny – cud
Tylko? Po to, by nie było zrozumiane?
Oraz, dowolnie, różnie interpretowane!
W rozgrywaniu partii szachów – ciut jest znaczące
Ponieważ, oprócz wiedzy, tyle, trzeba do wygrania.
Odnośnie, terminu sporo – to tyle, jest potu wylania
By, sukcesy, określały postępy, szybko narastające.
Myślę, że sporo, to znaczy dużo
Natomiast, tylko ciut, bardzo mało
W uczuciach, to określenie wiele znaczy
W czynach, wszystko znacznie wypaczy
Czy nie można, by wszystko nazywać, po imieniu
Dlatego, chce się uchodzić w pełnym zrozumieniu
Ograniczanie się do tak stawiania, takiej sprawy
Powoduje rozdźwięk na wszystkie nasze układy
Józef Rybak
21.10.2014 r.