„Mierzę bardzo wysoko, aczkolwiek uważam, że należy się rozwijać etapami. Moim kolejnym celem jest zdobycie 2700 punktów rankingowych.
Jak osiągnę ten poziom – wtedy będę realizował kolejne cele.” – Dariusz Świercz
Rozmaitości, Szachy w Polsce17 października 2014AndrzejczakOdpowiedz
„Mierzę bardzo wysoko, aczkolwiek uważam, że należy się rozwijać etapami. Moim kolejnym celem jest zdobycie 2700 punktów rankingowych.
Jak osiągnę ten poziom – wtedy będę realizował kolejne cele.” – Dariusz Świercz
Trackback - notka
Theme: flashcast, tłumaczenie: Wordpress theme. Walidacja XHTML 1.0.
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php. Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin: 1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne. 2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów. 3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy. 4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej. 5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu. 6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora. 7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza. 8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. 9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor. 10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
D.Świercz powiedział: „Moje treningi wyglądają tak jak zawsze i nie jest mi ciężko je pogodzić ze studiowaniem”.
W to po prostu nie wierzę. No chyba że albo jedno jest robione „po łebkach”, albo drugie.
Odczekajmy rok i wtedy zobaczymy, czy są postępy w szachach.
Ciekawe rozumowanie obu internautów. Jest jeszcze jedna możliwość. Dariusz Świercz „odwala” studia i szachy. U siebie już oceniłem możliwości szachowe
Jeszcze raz – nie udało mi się skończyć poprzedniego postu z przyczyn ode mnie niezależnych.
Ciekawe rozumowanie obu internautów. Jest jeszcze jedna możliwość. Dariusz Świercz „odwala” studia i szachy. U siebie już oceniłem możliwości szachowe Dariusza Świercza, a jego wypowiedź w powyższym wywiadzie jest typowa dla polskich arcymisiów: „Mój wynik 6 punktów z 9 partii jest dobry, jednak gdybym wykorzystał swoje szanse w pojedynkach np. ze Zbyszkiem Paklezą lub Pawłem Czarnotą, to wynik indywidualny mógłby być znacznie lepszy.” A ja, gdybym nie rzucił szachów po zdobyciu tytułu mistrza Polski juniorów, byłbym dzisiaj lepszym arcymisiem niż Dariusz Świercz. 🙂
Już kiedyś pisałem że DŚ porzucił karierę szachową na rzecz studiów, i że nie wierzę w to że po ich zakończeniu powróci na szachowe szczyty. W końcu to jest kilka lat przerwy w solidnym podejściu do treningów. Oczywiście może zdarzyć się cud i jednak DŚ wróci na szczyty. Pan Zbigniew ma rację, to gdybanie DŚ jest tylko gdybaniem. Wiadomo że liczy się konkretny, uzyskany wynik, a nie „Ну, погоди”.
Panie Zbigniewie. Nie mogę znaleźć na Pana stronie linka o Darku.
Wielokrotnie analizowałem wyniki Dariusza Świercza i ustosunkowałem się do propagandy sukcesu PZSzach. Można to znaleźć w wyszukiwarce na mojej stronie (lewy górny róg), wypisując hasło „Dariusz Świercz”. Przykładowy link: http://www.nagrocki.net/opinie-kontrowersje/83-polskie-szachy/157-propaganda-sukcesu-by-kamil-miton
Znów muszę poprawić się: moja wyszukiwarka znajduje się w prawym górnym rogu.
Dla tych, którzy nie mogą znaleźć fragmentu o Świerczu: „Co do Dariusza Świercza, to jego mistrzostwo świata do lat 20 nie zostało potwierdzone żadnym następnym wynikiem, a o ranking 2600, który posiadają znacznie młodsi od niego, ciągle musi walczyć. Postęp, jaki zrobił w ostatnich dwóch latach, nie wskazuje na to, że jest następcą albo nawet i lepszym (jak twierdzi propaganda Tomasza Sielickiego) od Fischera, Karpowa czy Kasparowa.” Jako jedyny w Polsce, po zdobyciu przez Dariusza Świercza mistrzostwa świata juniorów do lat 20, twierdziłem, że Dariusz Świercz i dałem dwa lata na pokazanie swego talentu szachowego i, jak widać, nie pomyliłem się w swojej ocenie. Na swojej stronie pisałem też o Świerczu i jego występie w Polanicy. Chyba wiadomo, o co mi chodzi. BTW. Świercz nie miał nawet wystarczającego rankingu do uzyskania tytułu arcymistrza, ranking powyżej 2500 przez chwilę, co wystarczyło na nadaniemu tytułu arcymistrza, a później długo czekalismy na przekroczenie magicznej dla Świercza granicy 2500. Ale propaganda sukcesu Sielickiego opowiadała bajki o jednym z najmłodszych arcymistrzów na świecie, uważając Dariusza Świercza za wybitnie utalentowanego (wywiad dla prasy Tomasza Sielickiego). Gslopująca inflacja rankingu, do której przyczynił się m.in. guru polskich szachów Bartłomiej Macieja, prawdopodobnie w końcu umożliwi Dariuszowi Świerczowi przekroczenie rankingu 2700, tylko jakie to mu da miejsce na światowej liście rankingowej?
GM Adrian Mikhalchishin: „Obecnie 2700 pkt. to tyle samo co 2550 pkt – 20 lat temu.”
Pamiętajmy o tym, że osiągnięcie rankingu 2700 nie jest już takim wydarzeniem jakim było, powiedzmy, jeszcze 10 lat temu. Wtedy nieomal pojedyncze osoby mogły pochwalić się rankingiem powyżej 2700, przy czym były one autentycznie czołówką światową, walczącą w superturniejach i w meczach o mistrzostwo świata. Kiedyś wspominałem iż twierdzi się, że obecnie posiadanie rankingu 2650 stanowi minimum przyzwoitości dla arcymistrza. Prawdopodobnie niedługo (przy tej inflacji rankingu i norm) taką granicą przyzwoitości będzie właśnie 2700.
Darek gra obecnie w turnieju szachów szybkich na Korsyce. Strona: http://www.corse-echecs.com/Du-18-au-22-octobre-la-Corse-capitale-mondiale-des-Echecs-_a1452.html
Dariusz Świercz zakwalifikował się do drugiej fazy turnieju, w której pierwsza 14-ka z kwalifikacji zostanie uzupełniona o finał z udziałem Vishiego Ananda oraz Yifan Hou.
Dariusz Świercz (2614) niestety odpadł w 1/8 finału po porażce 0,5-1,5 z Pavlem Tregubovem(2607).