lip
03

1554b65967ebe4fc10df5e7359ef1b80

(Informacja z Internetu) Ra­do­sław Si­kor­ski miesz­ka jak praw­dzi­wy an­giel­ski lord. Jego dom w Cho­bie­li­nie wy­ce­nia się na ok. 4 mln zł – po­da­je por­tal fakt.​pl. Do za­byt­ko­we­go szla­chec­kie­go dwor­ku mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych wsta­wił za­byt­ko­we or­ga­ny i – jak in­for­mu­je fakt.​pl – sam grywa na nich dla swo­ich gości.

Po­sia­dłość, któ­rej po­wierzch­nia prze­kra­cza 800 mkw, urzą­dzo­na jest bar­dzo gu­stow­nie. Na dział­ce o po­wierzch­ni 14 ha pań­stwo Si­kor­scy mają także do dys­po­zy­cji za­gro­dę dla da­nie­li, ogród, staw, le­śni­czów­kę, a także kort te­ni­so­wy.

Radosław Sikorski grywa też w szachy!

 

 

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 11

  • Yoda

    Czy on gra w szachy? Raczej wątpię. To kolejny bibelot do jego próżniaczej kolekcji. 95% narodu na krawędzi ubóstwa. A ten się obnosi z takim majątkiem. Niestety ciemna strona mocy pod przywództwem DarkTuska rozpostarła swoje macki nad Polską.

    Niech moc będzie z wami! Ostatni z rycerzy Jedai.

  • raj777

    Może gra, ale ciekawe jaki debiut preferuje: „obronę rosyjską”, a może „obronę berlińską”? Bo raczej nie jest sympatykiem „ataku Marshalla” lub „obrony polskiej”…

    PS. Ach, ale mam nadzieję, że za powodu tego wpisu z BMW nie wysiądzie ABW, bo to fachowcy są, wiadomo.

  • tomk69

    >> PS. Ach, ale mam nadzieję, że za powodu tego wpisu z BMW nie wysiądzie ABW, bo to fachowcy są, wiadomo.

    Już się zaczyna:
    http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/abw-w-domu-elblazanina-za-krytyczny-wpis-o-premierze/4jv19

    Chyba komuna wraca w pełni.

  • Krzysztof Kledzik

    Nie musimy sięgać do szykan z powodu niezadowolenia polityką prowadzoną przez premiera. Wystarczy zobaczyć jakie są reakcje części środowiska szachowego na głosy krytyczne wobec PZSzach-u i kiepskiego poziomu naszych kadrowiczów. Wystarczy głos zwątpienia a już odpowiednie osoby wydają publiczny wyrok, że ktoś cieszy się z porażki naszych. Typowa inkwizycja szachowa albo bolszewickie „wróg ludu”.

  • raj777

    No własnie też zauważyłem tę analogię; ale doświadczyłem tej alergicznej reakcji na krytykę nawet w środowiskach akademickich. Ludzie chyba jakoś podświadomie lękają się krytyki i są raczej przywiązani do swojego paradygmatu. Ale bez krytyki nie ma postępu. Gdyby Kopernik nie był krytyczny w stosunku do Ptolemeusza, to nie powstało by jego „De revolitionibus orbium coelestium”. A więc polityce i szachom też jest potrzebna krytyka.

  • Krzysztof Kledzik

    Ale „bolszewicy szachowi” tego nie rozumieją. Dla nich liczy się wspólny poklask i zachwyt.
    Natomiast podczas mojej pracy na Uniwersytecie Gdańskim nie doświadczyłem takiej kampanii nienawiści w stosunku do osób mające inne zdanie. Oczywiście zdarzały się sytuacje z pewnymi tarciami, niezrozumieniem, itd., ale nie było publicznego linczowania na blogach i nastawienia że myślisz inaczej czyli cieszysz się z niepowodzeń innych.

  • Radko

    W szachach mamy na szczęście mało takich blogów specjalizujących się w oklaskiwaniu władzy. Są blogi, które obiektywnie opisują sytuację i dlatego są one oczywiście na czarnej liście prezesów PZSzach.

  • amator

    „Szachowi bolszewicy” – co za trafne określenie!

  • raj777

    Wczoraj, podczas przeglądania „Variów” Witolda Gombrowicza mój wzrok zatrzymał się przypadkowo (albo i nie przypadkowo) na takim oto fragmencie: „Poziom osobisty i struktura duchowa pana X dajmy na to – ministra spraw zagranicznych, nie mogą być obojętne dla przeciętnego obywatela, gdyż lada poślizgnięcie pana X rozpęta burzę, w której odmętach zatonie milion zwyczajnych Ygreków.” Fragment ten pochodzi z felietonu „Obyczaje dostojników” [„Kurier Poranny” 1938, nr 88]. A dalej autor „Ferdydurke” pisze o tym, że kluczowe znaczenie ma przy tym styl – forma obcowania ze sobą dostojników i uzasadnia dlaczego tak jest. Otóż „rozmówka” ministra Sikorskiego z ministrem Rostowskim ujawniona przez tygodnik „Wprost” wskazuje na to, że ci dostojnicy wypracowali sobie dilowo-burdelowy styl rozmawiania ze sobą. Ale czy tylko oni? Wydaje się że nie, i że ten styl jest powszechny w środowisku elit III RP. Amen. No to teraz wizyta ABW gwarantowana – mam to jak w banku (banku Belki?)… A o czym będziemy rozmawiać? Jak to o czym?! O literaturze! Bo to fachowcy są, wiadomo.

    PS. A propos „bolszewików”, to nie dziwię się, że publikacja tekstów autora „Dzienników” została przez nich zakazana w PRL bo tam jest zawarta niesamowita siła, a silni obywatele (według Norwida to ci którzy są nauczeni czytania) zawsze potrafią sprawić dużo przyjemności władzy, a że ta zwykle ma wrodzoną skłonność do ascezy więc musi bronić się przed nadmiarem rozkoszy oferowanej jej przez czytelników zakochanych w dobrej prozie, więc chyba faktycznie nie mieli wyjścia i musieli zakazać (ale mi dziko-entymematyczno-barokowe zdanko wyszło).

    PS II. Gombrowicz bardzo lubił grać w szachy.

    PS III. Spójrz oficerowi w oczy. Ach, ten Gombro!

  • raj777

    O, a jutro w tygodniku „Wprost” ma być zamieszczona rozmowa Romana Giertycha, Jana Pińskiego i Piotra Nisztora:

    http://wyborcza.pl/1,75478,16274370,Jak_nagrali_Giertycha.html

    Gombrowicz (tak, tak, panie Romanie, Gombrowicz) pisał – „napięta ciekawość z jaką badamy atmosferę tych rozmówek i sposób obcowania ze sobą ludzi wpływowych jest zaiste najzupełniej uzasadniona”, a więc jutro z czystym sumieniem będziemy mogli przyjrzeć się modus vivendi dostojnika i dziennikarzy. I nich wybaczą mi wszyscy, którzy zauważyli pewne przesunięcie semantyczne (w intencjonalnym wskaźniku kierunkowym – nie chodzi o wskaźnik w samochodzie, słowa „tych rozmówek”) jakiego dokonałem w zdaniu autora „Kosmosu”, bo niestety ja nie czytam Gombrowicza w rękawiczkach. Dopraszam się również łaski tych, którzy mogą powiedzieć: „polityka, literatura, a tutaj przecież jest blog szachowy”, ale zauważyłem, że jednym z rozmawiających jest Jan Piński, który jednak z szachami ma związek stąd właśnie mój wpis:

    http://www.blog.konikowski.net/2013/08/13/tygodnik-jana-pinskiego/

  • Bardzo dziękuję za ciekawą wiadomość. Także Roman Giertych jest zapalonym szachistą. Wiem to z pewnego źródła. Dla przypomnienia Jan Piński jest redaktorem naczelnym pisma „Panorama szachowa”.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    lis
    20
    śr.
    2024
    całodniowy FIDE World Championship 2024
    FIDE World Championship 2024
    lis 20 – gru 20 całodniowy
    Mecz o  mistrzostwo świata: Ding Liren – Gukesh D Więcej informacji: Szachy w moim życiu.: Mistrzostwa Świata odbędą się w Singapurze! (konikowski.net)   Harmonogram przebiegu meczu   Data Dzień tygodnia Wydarzenie 23 listopada 2024 Sobota Ceremonia[...]
    gru
    26
    czw.
    2024
    całodniowy MŚ (rapid i blitz)
    MŚ (rapid i blitz)
    gru 26 – gru 31 całodniowy
    World Championship (rapid) 2024, Web 26 – 28 Dec 2024, New York (USA) World Championship (blitz) 2024, Web 30 – 31 Dec 2024, New York (USA) Więcej informacji na ChessBase News
    sty
    17
    pt.
    2025
    całodniowy Tata Steel Masters 2025
    Tata Steel Masters 2025
    sty 17 – lut 2 całodniowy
    Tata Steel Masters 2025, Web (13) 17 Jan – 2 Feb 2025, Wijk aan Zee (Netherlands) Dodatkowa informacja
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: