Po zakończeniu mistrzostw świata w szachach szybkich i błyskawicznych w Dubaju dwaj liderzy na liście rankingowej FIDE mistrz świata Magnus Carlsen oraz Lewon Aronian udzielili wywiadu na rosyjskiej stronie internetowej SLON.
Na pytanie: Jak utrzymuje pan formę sportową?
Magnus Carlsen odpowiedział: Razem z moim trenerem i asystentem – aby utrzymać formę oraz być przygotowanym fizycznie na długie partie – przygotowuję otwarcia. Przy pomocy komputera ćwiczę taktykę, przeglądam debiuty oraz zbieram informacje o aktualnych turniejach.
Cały wywiad w ChessBase News
Carlsen pracuje nad debiutami, ha..ha! Co z tą teorią o „przeskakiwaniu debiutów”, którą tak żarliwie lansują nasi trenerzy. U nas próbuje się wmawiać młodzieży, że praca z debiutami to błędna metoda treningowa. Trzeba ćwiczyć końcówki.
A co powie na to znany trener MASZ?
Carlsen już wcześniej mówił, że pracuje głównie nad debiutami. A niektórzy trenerzy twierdzą, że to „śmieszne podejście”. Albo idą na łatwiznę i narzucają uczniom swój własny repertuar debiutowy, mimo że te debiuty mogą zawodnikowi nie pasować.
Dlatego polskie szachy zawodowe są takie, jakie są. Nasze asy wolą startować w turniejach plażowych (np.liga grecka), niż solidnie startować i grać w silnych turniejach, których jest przecież wiele. Trenerzy też wolą łatwe życie i dlatego zgadzam się z „Amatorem”