W dniach 22-31.05 w Rużomeberoku na Słowacji odbyła się tradycyjna impreza Mitropa Cup z udziałem polskich drużyn.
Składy polskich ekip:
Kobiety: Mariola Woźniak, Oliwia Kiołbasa – wyniki
Mężczyźni: Jan-Krzysztof Duda, Grzegorz Nasuta, Radosław Gajek, Łukasz Jarmuła – wyniki
Ostatecznie Polki zajęły 5 miejsce, natomiast Polacy 7 lokatę.
Niestety I runda nie wypadła pomyślnie dla obu naszych zespołów. Panie przegrały z Włoszkami 2-0, natomiast mężczyźni zostali pokonani przez Włochów 3-1. W ramach tego meczu nasz lider Jan Krzysztof Duda przegrał z Brunello.
Niestety Janek podstawił po 15…Sd7 pionka i potem nie można było już uratować partii.
II runda wypadła korzystniej dla polskich zespołów, które pokonały Słowację B. Mężczyźni wygrali 3.5-0.5, natomiast kobiety 1.5-0.5.
Dzisiaj nasza młoda drużyna wygrała i nie ważne, że ze słabszą Słowacją B. Ważne jest, że nasi juniorzy i juniorki mają okazję zdobywać cenne doświadczeniew tym turnieju, grając również z silniejszymi od siebie.
Dla naszej młodzieży to dobry sprawdzian praktyczny wiedzy, którą zdobywają w MASZ.
W III rundzie nasze zespoły grały z Węgrami. Juniorki zremisowały 1-1, natomiast juniorzy przegrali 2.5-1.5.
IV runda wypadła bardzo korzystnie dla naszych zespołów. Mecze przeciwko Czeskiej Republice zakończyły się zwycięstwem białoczerwonych. Dziewczęta wygrały 2-0, a chlopcy rozgromili przeciwników 3-1. Brawo!
W V rundzie nasze zespoły spotkały się z Austrią. Niestety dziewczęta przegrały 0-2, a mężczyźni 1.5-2.5.
W VI rundzie doszło do meczów z Niemcami. Panowie przegrali wysoko 0.5-3.5, natomiast panie zremisowały 1-1.
W VII kole mężczyźni przegrali z Francją 1-3, natomiast dziewczęta zremisowały z Republiką Czeską B.
Naszym nie idzie. Na stronie Chessbase skomentowano partie Polaków z Niemcami. Arcymistrz Tazbir podstawił mata w 2 ruchy, a Jarmuła zagrał ostry wariant, którego nie znał i wymyślił przegrywającą nowinkę. Tak się kończy przeskakiwanie debiutów!
W dzisiejszej VIII rundzie panowie wygrali ze Szwajcarią 3-1, natomiast panie przegrały ze Słowenią 0.5-1.5.
Końcowe wyniki w ChessBase News: http://de.chessbase.com/post/mitropa-cup-zwei-mal-silber
Obie drużyny niemieckie odniosły sukces: srebrne medale!
W dniach 19-25 maja odbyło się w Wałczu zgrupowanie kadry młodzieżowej. Trenerami byli ci sami, co się skompromitowali w Budvie. Jak nasza młodzież ma czynić postępy, kiedy szkoleniem jej zajmują się ciągle ci sami trenerzy-emeryci. Dlaczego Polski Związek Szachowy nie daje szans młodym szkoleniowcom. Dalej polskimi szachami rządzą stare układy.
Faktycznie, wiecznie te same leśne dziadki, bierni, mierni ale wierni.
Gość napisał:
Szachista wypisuje banialuki o trenerach Akademii. Nie można ich zamienić, niezależnie czy są źli czy dobrzy, bo innych nie ma. Można i trzeba mieć do nich wiele zastrzeżeń, ale są to jedyni trenerzy w Polsce, których mamy: IM Bielczyk, FM Świć, FM Twardoń i IM Matlak.
Ponadto to jedyni trenerzy w Polsce, którzy czytali i czytają fachowe książki i znają język rosyjski + angielski lub niemiecki, gorzej czy lepiej, ale mogą zrozumieć tekst.
Młodych trenerów w ogóle nie ma, a Ci co chcą być trenerami nie znają języków poza angielskim, a książki w tym języku są drogie i nie tak dostępne, jak niemieckie czy rosyjskie. Dlatego prawie nikt z młodych ich nie czyta.
Poczynając od 2009 roku nie było żadnego trenerskiego kursu – poza kiepskimi kursami instruktorskimi i jeszcze gorszymi na nich wykładowcami. W sumie po takich kursach instruktorzy otrzymują wiedzę do praktycznego szkolenia dzieci do 6-7 lat – i to góra! Dlatego mówi się powszechnie o zniszczeniu szachów wyczynowych przez działaczy PZSzach.
To smutne, że mamy tylko 4 trenerów starej daty. Oni czują się niezastąpieni i dlatego mogą robić, co im się podoba. Świadczy o tym Budva. Brak młodych szkoleniowców dowodzi tylko o upadku szachów młodzieżowych w Polsce.