W zakończonym wczoraj turnieju otwartym w Chicago Polak Bartłomiej Macieja (2605) z 6.5 punktami zajął IV miejsce.
Wyniki indywidualne Maciei:
I runda FM Alexander Velikanov(2252) wygrana
II runda Erik Santarius (2337) wygrana
III runda GM Dmitrij Gurevich (2475) wygrana
IV runda IM Kayden Troff (2484) remis
V runda IM Luk Harmon-Vellotti (2396) wygrana
VI runda GM Gabriel Sargissian (2684) przegrana
VII runda IM Jeffery Xiongi (2412) remis
VIII runda GM Eugene Perelsheyt (2513) remis
IX runda IM Samuel Sevian (2446) wygrana
Macieja zdobywał punkty na słabszych przeciwnikach i jedyną partię przegrał z silniejszym rankingowo Sargissianem. Od lat jest wiadomo, że niedoskonałą stroną w grze polskiego arcymistrza są otwarcia. Widać to w przytoczonej partii. Macieja białym kolorem nie uzyskał w początkowej fazie gry pozycyjnych korzyści. Po wymianie hetmanów przeszedł do gorszej końcówki, której nie udało mu się uratować.
Niewykluczone, że gdyby Bartłomiej Macieja popracowałby nad swoim repertuarem debiutowym, to mógły z powodzeniem walczyć z silniejszymi zawodnikami.
Macieja słynie z wpadania w niedoczasy we wczesnej fazie partii. Gdyby lepiej znał debiuty, nie miałby tego problemu.
ChessBase News: http://en.chessbase.com/post/two-top-chicago