kw.
29

Powracam jeszcze do dyskusji w odcinku 38 i wypowiedzi Piotra Kaima:

Krótko pisząc, arcymistrz nie namawia nikogo do lekceważenia debiutów. Skrytykował jedynie teorię, wedle której szachista powinien studiować debiuty PRZY JEDNOCZESNYM lekceważeniu końcówek. Jestem żywym dowodem na to, że ta teoria jest chybiona, bo jako junior studiowałem prawie wyłącznie debiuty i dlatego nigdy na serio nie przekroczyłem poziomu 2300.

Widziałem też u Pana wpisy sugerujące, że arcymistrz Krasenkow – przez rekomendowanie Podręcznika końcówek – wprowadza „dezorientację”. Jak dobrze wiemy sam Pan napisał niejedną książkę o końcówkach, więc – idąc tym tropem – dołożył się Pan do tej „dezorientacji” bardzo solidnie. Sam rekomendowałem pewnemu juniorowi książkę „Sprawdź się w końcówkach pionowych”. Uważam, że po jej przestudiowaniu junior ten będzie lepszym szachistą.

/////////////////////////////////

Na temat Michała Krasenkowa napisano już wiele. Ostatnio „Amator” w temacie „Frustracje internetowe” przypomniał ocenę trenera kadry Polskiego Związku Szachowego dotyczącą słabszych szachistów w naszym kraju, których nazwał kiedyś po prostu „motłochem”. Nie ulega wątpliwości, że arcymistrz Krasenkow – z powodu przeróżnych dyskusyjnych wypowiedzi – jest postacią mocno kontrowersyjną!

Natomiast jestem pod wrażeniem znajomości przez Piotra Kaima mojej książki „Sprawdź się w końcówkach pionkowych”. Jestem autorem jeszcze jednej pracy o końcówkach pionkowych: „Szybki kurs końcówek” (część 1).

Mimo tego znany polski publicysta i kolega redaktora „MAT-a” napisał na swojej stronie internetowej w 2008 roku w artykule o Zygmuncie Szulce m.in. tak: „Króle i piony” przez dziesięciolecia był lekturą obowiązkową dla wszystkich graczy poważnie traktujących występy turniejowe. Dość powiedzieć, że poza niewielką broszurą Romualda Grąbczewskiego z końca lat 1980-tych „Króle i piony” do dziś nie mają żadnej konkurencji wśród książek wydanych po polsku.

Byłem oczywiście zaskoczony takim stwierdzeniem. Nie ma żadnych wątliwości, że książka Szulcego jest znakomita dla zawodników z wyższymi kwalifikacjami i trenerów, choć za trudna dla mało doświadczonych sympatyków królewskiej gry. Dlatego przygotowałem lżejsze rzeczy: „Szybki kurs końcówek” oraz książkę do ćwiczeń „Sprawdź się w końcówkach pionkowych”. Książki te ukazały się w wydawnictwie „Penelopa”, którego autor powyższego spostrzeżenia jest również współpracownikiem.

Poprosiłem więc wydawcę Jerzego Morasia o wyjaśnienie tego przypadku z kolegą po fachu. Zrobił to: „Zapomniał”. No cóż, jesteśmy tylko ludźmi. To może się każdemu zdarzyć. Gorzej byłoby, gdyby stwierdził, że mnie nie zna. A to już mnie kiedyś spotkało. Dla przypomnienia: link.

 

 

 

 

 

 

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 4

  • Krzysztof Kledzik

    Warto uściślić, że wspomniane książki pana Jerzego ukazały się w 2002 roku („Szybki kurs końcówek”) oraz w 2006 roku („Sprawdź się w końcówkach pionkowych”).
    Ta ostatnia pozycja zawiera zadania obejmujące cały zakres poziomów zaawansowania, czyli od amatora (ustawienia typu K vs K+P), poprzez wszystkie „odmiany” kategorii i mistrzów, aż do poziomu arcymistrzowskiego (ustawienia z prawie pełnym kompletem pionów). Oprócz przykładów czysto szkoleniowych znajdziemy tam końcówki praktyczne z różnych turniejów.
    Jeżeli osoby początkujące obawiają się problemów z opanowaniem tego materiału, to zachęcam ich do uprzedniego zapoznania się ze wspomnianym, uproszczonym „Szybkim kursem końcówek” (Końcówki elementarne i pionkowe). Te dwie pozycje wzajemnie się uzupełniają. Książka „Szybki kurs…” jest dobrym i „bezbolesnym” wprowadzeniem w podstawy zakończeń pionowych, gdyż autor nieomal od „zera” tłumaczy idee tych końcówek i sposoby ich rozgrywania, począwszy od standardowego ustawienia K vs K+P, a skończywszy na końcówkach wielopionkowych. Oprócz wariantów i konkretnego sposobu rozwiązania zadań, pan Jerzy podał wytłumaczenia słowne, dzięki którym można od razu zorientować się w danej pozycji, „wyczuć” jej charakter i zrozumieć sposób rozwiązania danego zadania.

  • Marcin

    Ksiazka Szulce jest swietna ale to podrecznik dla zaawansowanych. Zawodnik z 2 kategoria jej nie zrozumie (szczegolnie ze z roku na rok 2 kategorie jest zdobyc latwiej. dzisiejsza 2 kategoria gra i rozumie szachy na poziomie 4 kategorii z roku np 1994. dzisiaj 2 kategorie maja nawet przedszkolaki!). Ksiazki J.Konikowskiego to przede wszystkim ksiazki testowe i jako takie spelniaja dobrze swoja role. Osobiscie lubie ksiazki w tej formie i mam nadzieje, ze beda publikowane w wiekszych ilosciach.

  • Krzysztof Kledzik

    „Sprawdź się” ma charakter testowy, ale „Szybki kurs” – raczej nauczający i tłumaczący. Dlatego wskazałem na nią jako na książkę łatwo i bezboleśnie wprowadzającą osoby początkujące w świat pionkówek.

  • Marcin

    „szybkiego kursu” nistety nie posiadam, ale ksiazki testowe oceniam pozytywnie.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    paź
    29
    wt.
    2024
    całodniowy MŚ juniorów
    MŚ juniorów
    paź 29 – lis 9 całodniowy
    W dniach 29.10-09.11.2024 we Florianopolis (Brazylia) odbywają się Mistrzostwa Świata Juniorów do lat 14, 16 oraz 18. Więcej informacji na stronie PZSzach Informacja na ChessBase News
    lis
    20
    śr.
    2024
    całodniowy FIDE World Championship 2024
    FIDE World Championship 2024
    lis 20 – gru 15 całodniowy
    Mecz o  mistrzostwo świata: Ding Liren – Gukesh D Więcej informacji: Szachy w moim życiu.: Mistrzostwa Świata odbędą się w Singapurze! (konikowski.net)    
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: