Szachy w Polsce, Szkolenie23 lutego 2014Jerzy KonikowskiOdpowiedz
Doszły do mnie słuchy z kraju, że Polski Związek Szachowy nie otrzymał corocznej dotacji z Ministerstwa Sportu na prowadzenie działalności Młodzieżowej Akademii Szachowej, która była finansowana przez tą instytucję od ponad 20 lat.
Podobnie odwołanie nie odniosło skutku, ale mamy nadzieję, że jednak te środki znajdą się niedługo. Może ktoś ma bliższe informacje i podzieli się z nami w tej kwestii na blogu?
Trackback - notka
abcdefgh
Theme: flashcast, tłumaczenie: Wordpress theme. Walidacja XHTML 1.0.
Nazywam się Jerzy Konikowski i jestem mistrzem szachowym, trenerem i publicystą. Więcej informacji o mnie można znaleźć w http://www.konikowski.net/omnie.php. Celem mojego blogu, który jest ściśle związany z witryną http://www.konikowski.net/, jest informacja o aktualnych imprezach szachowych i analiza różnych problemów z dziedziny królewskiej gry.
Jeśli korzystasz z naszego bloga: http://www.blog.konikowski.net/ jednocześnie akceptujesz ten regulamin: 1. Korzystanie z bloga i rejestracja użytkownika są bezpłatne. 2. Każdy użytkownik ma prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii i poglądów. 3. Całkowitą i wyłączną odpowiedzialność za swoje komentarze ponoszą ich autorzy. 4. Należy przestrzegać praw autorskich i praw własności intelektualnej. 5. Komentarze mogą zostać wykorzystane przez nasz blog na prawach cytatu. 6. Komentarze podlegają moderacji przez naszego administratora. 7. Komentarze łamiące polskie prawo i zawierające wulgaryzmy będą usuwane bez informowania autora komentarza. 8. Autor bloga oraz administrator nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. 9. Odpowiedzialność za treść komentarzy ponosi ich autor. 10. Kontakt z autorem bloga: jerzy.konikowski [at] t-online.de Ostatnia modyfikacja regulaminu: 22.09.2017
Polska jest praktycznie bankrutem, ukryty dług publiczny jest dużo większy niż jawny. Mimo że rząd PO ukradł kasę z OFE, to już w styczniu tego roku zapożyczył Polskę na dalsze 32,6 mld zł.
http://tvn24bis.pl/blog-rafala-hirscha,190/dlug-splaca-sie-dlugiem,391052.html
Nie ma się co łudzić, miliardy zł na premie dla biurokracji zawsze się znajdą, ale strumień pieniędzy na inne cele, typu niszowy sport może być coraz mniejszy.
Może ministerstwo doszło do wniosku, że nie warto finansować organizacji która nie jest przyszłościowa. Rozejrzyjmy się po sąsiednich blogach. Panuje tam nastawienie że dzieci mają zajmować się szachami wyłącznie jako hobby, ciekawe spędzenie czasu i rozrywka intelektualna. No i dobrze jak dostaną za to nagrodę czy puchar. Ale broń Boże żeby dzieci myślały o dalszej karierze szachowej jako seniorzy. Pewne osoby robią co mogą aby wybić im to z głowy, skutecznie zniechęcając ich do stania się prawdziwymi sportowcami. Natomiast tych którzy promują szachy jako sport dla seniorów-zawodowców publicznie nazywa się impotentami szachowymi. I to za cichym przyzwoleniem związku. Zatem ministerstwo sportu zastanawia się jaki jest cel finansowania organizacji, która nie ma dalekosiężnych celów w postaci stworzenia szachistów zawodowych – seniorów? Czy warto topić pieniądze w czymś czego pracownicy i osoby stowarzyszone kreują szachy juniorskie wyłącznie jako ciekawą zabawę intelektualną bez przyszłości? Zapewne ministerstwo woli przeznaczyć pieniądze na te dziedziny sportu w których juniorów usilnie nie zniechęca się do tej formy aktywności.
To może były prezez milioner, wystąpi w roli sponsora i dorzuci trochę grosza na akademię. Dzieci się ucieszą i te leśne dziatki mogliby też dorobić parę groszy do skromnej emerytury.
Poprzedni prezes (bo zapewne o nim jest mowa) dobrze wie, że Akademia Młodzieżowa nie kształci przyszłościowych szachistów. Od lat 99,99% dzieci uczących się w Akademii odchodzi od szachów z racji zniechęcania ich do tej gry. T.Sielicki nie chce inwestować prywatnych pieniędzy w coś, co nie przynosi długofalowych efektów.
A może tak związek „pokaże” rozliczenie z DME w Warszawie. Na kilka dni przed turniejem „żebrali” o 200.000 złotych przed komisją sejmową potrzebnych do zamknięcia budżetu. I pewnie po minie obecnego wówczas przedstawiciela ministerstwa (nazwiska nie pomnę) można było wyczytać, że będzie figa z makiem.
Andrzej Biernat „nie kocha szachów” choć raz mi nawet sponsorował turniej. Był jednak wtedy zwykłym posłem.
Może by tak uprawniona statutem komisja rewizyjna „przeglądnęła” finanse – oczywiście z należytą starannością?
Spotkałem się z przykładami komisji rewizyjnych, których celem nie było rzetelne rozliczenie się z finansów lecz ukrycie nieprawidłowości w nich.
Gość napisał: Ma pan rację. Akademia przestała istnieć i nawet nie ma kto jej ratować, bo w zarządzie są ludzie mało kompetentni. Akademia to nie tylko szkolenie, to wyjazdy młodziezy na turnieje + start w polskich openach. Bez akademii upadną polskie szachy młodzieżowe.
A tak to jest już chyba koniec polskich szachów, Sielicki wszystko zniszczył. Ponadto jest to spółka, a nie organizacja sportowa – ministerstwo nie będzie finansowało spółki, jak ktoś powiedział.
//////////////////////////////////////////////////
Od pewnego czasu otrzymuje emaile o podobnej treści. Wygląda na to, że polskie szachy wyczynowe rzeczywiście powoli upadają. Podobno jest także atak na lokal PZSzach. Jeśli to tego dojdzie, że lokal zostanie stracony, to będzie już całkowity upadek naszej dyscypliny w Polsce.
Ocena PZSzach mm. Andrzeja Filipowicza
„W ostatnich czterech latach szachy wyczynowe w Polsce legły w gruzach”
zrodło http://szachmaty.blogspot.com/2013/07/surowa-ocena-szachow-w-polsce-dokonana.html
Szachy wyczynowe powoli upadają, i dlatego ten obraz tuszuje się pewnymi wypowiedziami zamieszczanymi w czasopiśmie związkowym Mat oraz na stronach internetowych sympatyzujących z tym wydawnictwem. Chodzi im o to, aby pokazać sytuację w wyimaginowanym, nierealnie pozytywnym świetle. To jest taka logika, że jeżeli coś jest obdrapane i wali się, to należy pomalować to kolorowymi, wesołymi farbami i utrzymywać że jest nowe, dobre i wytrzymałe. No i do tego doszły takie kuriozalne sprawy, że jeżeli pretendent do stanowiska prezesa w swoim programie wyborczym deklaruje chęć załatwienia sobie oraz innym osobom pensji, to coś tu jest nie tak z priorytetami. Moim zdaniem to co się dzieje w polskich szachach obrazuje to co się od kilku lat ogólnie dzieje w Polsce, czyli niemoc, degrengoladę i uprawianie fikcji (zazwyczaj nazywa się to „pi-arem”).
Smutne co Pan napisal, ale niestety to prawda. Gra w szachy będzie zabawą, podobnie jak solving.
Takim obrazowym początkiem pewnie było wyrzucenie szachów z Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i powstanie Sportów Umysłowych razem z warcabami i brydżem. Potencjalna likwidacja MAS będzie finałem i sprowadzeniem szachów do gry świetlicowej.
Pisałem o tym wielokrotnie np: http://szacharnia.blogspot.com/2011/09/w-nagrode-za-znakomita-dziaalnosc.html
Przypominam że Polska jako „bogaty” (w długi) kraj podpisała w zeszłym roku umowę na pożyczkę dla Włoch. Ostatnio Tusk obiecał również pożyczkę dla Ukrainy. Urzędasy Tuska w Polsce mają więcej limuzyn do dyspozycji niż jest karetek dla zwykłych ludzi. http://www.fakt.pl/rzad-ma-wiecej-limuzyn-niz-cala-polska-karetek,artykuly,440061,1.html . Takie są priorytety antypolskiego rządu – dbanie o wygodę własnych dupsk.