Witam!
W przedświątecznym czasie przesyłam coś lekkiego – dykteryjkę szachową.
Białe dorabiają hetmana
Wszyscy prawie znają scenę z Dobrym Wojakiem Szwejkiem przed komisją medyczną.
Puśćmy wodze fantazji. Komisja postanowiła zbadać wiedzę szachową Szwejka.
– Czy gra pan w szachy ? Spytał przewodniczący.
– Nie mam z kim. Próbowałem nauczyć psa pana Paliveca, ale zjadł szachownice i zdechł.
– Kto wymyślił szachy ?
– Melduję posłusznie, że nie ja.
– Który goniec jest silniejszy biało czy czarnopolowy ?
– Dokładnie nie wiadomo, bo nigdy się ze sobą nie zmierzyły.
W tym momencie przewodniczący ustawił na szachownicy podaną wyżej pozycję i spytał:
– Czy białe mogą dorobić hetmana ?
Szwejk podszedł do szachownicy, spojrzał na pozycję i ze swoim dobrotliwym uśmiechem
ruszył gońcem na pole ” e4 ” 1. Ge4 .
Przewodniczący przestawił czarnego króla na pole ” g7 ” 1…., Kg7.
Szwejk flegmatycznie wziął do ręki hetmana, przesunął piona na pole ” h8 ” , w jego miejsce
postawił królową 2. h8H+! i zakrzyknął: – Oto wykonane !
– Jak to ! Przecież hetmana można zbić ! Zdziwił się przewodniczący.
– Łaskawy Pan wybaczy, ale miałem dorobić hetmana, co też uczyniłem. Tym łatwiej,
że pozycję taką grałem już kiedyś w okopach z oberlejtenantem Lukasem. On nie zbił
hetmana i odpowiedział 2…., Kf7 ??
– Jak zakończyła się partia panie Szwejk ?
– A czy ja mógłbym teraz zadać Panom zagadkę ? Zapowiedziałem Panu oberlejtenantowi
mata w 2 posunięciach. Jaki ruch powinny wykonać białe żeby to osiągnąć ?
Nadzwyczajna Komisja po dłuższej naradzie zamiast odpowiedzi ( 3. Gc6 ! ) skierowała
Dzielnego Wojaka Szwejka na oddział psychiatryczny z diagnozą: ” Wrodzony kretynizm
z przebłyskami geniuszu ” .
Najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne dla czytelników bloga!
Andrzej Babiarz
Świetne! Kapitalna dykteryjka. Brawo. 🙂