Gość napisał: Mnie już nie dziwi, że FIDE „wyprodukowało” całe armie słabych arcymistrzów i mistrzów międzynarodowych. Ale nie mogę zrozumieć, dlaczego nasz Mateusz na DME w Warszawie na średnim dystansie uzyskał wysoki ranking 2836 pkt. A może pan to wyjaśni?
Odpowiadam: Niestety sam nie wiem i także tego nie pojmuję, ale może ktoś z Internautów mógłby nam ten paradoks wytłumaczyć?
BARTEL Mateusz GM 2626 POL Rp:2836 | |||||||||
Rd |
SNr |
Nazwisko |
Rg |
Fed |
Rp |
Pkt |
Wyn. |
Szach |
|
1. |
146 |
-FM | GEORGIADIS Nico |
2423 |
-SUI |
-2553 |
-4.0 |
b 1 |
4 |
2. |
44 |
-GM | FRIDMAN Daniel |
2600 |
-GER |
-2460 |
-3.0 |
b 1 |
4 |
3. |
24 |
-GM | MAMEDOV Rauf |
2647 |
-AZE |
-2732 |
-5.5 |
b 1 |
3 |
4. |
106 |
-GM | SKOBERNE Jure |
2573 |
-SLO |
-2438 |
-3.0 |
b ½ |
3 |
5. |
132 |
-IM | KJARTANSSON Gudmundur |
2455 |
-ISL |
-2414 |
-2.5 |
b 1 |
4 |
6. |
87 |
-GM | ESEN Baris |
2565 |
-TUR |
-2482 |
-3.0 |
cz ½ |
3 |
7. |
54 |
-GM | VAZQUEZ IGARZA Renier |
2588 |
-ESP |
-2446 |
-2.0 |
cz 1 |
4 |
8. |
73 |
-GM | PALAC Mladen |
2571 |
-CRO |
-2677 |
-5.0 |
b ½ |
3 |
9. |
19 |
-GM | HOWELL David W L |
2644 |
-ENG |
-2561 |
-2.5 |
b 1 |
4 |
Przytaczam wyjaśnienie Przemysława Jahra – redaktora działu szachowego w polskiej Wikipedii. Bardzo dziękuję!
///////////////////////////////////////
Witam
Pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie.
Średni ranking przeciwników:
2563
Wynik 7,5/9 = 83%
Ranking uzyskany = średni ranking przeciwników + dp, zgodnie z tabelą 8.1a w Przepisach FIDE (FIDE Rating Regulations effective from 1 July 2013)
czyli:
2563 + 273 = 2836
Warto zaznaczyć, że tym wynikiem Mateusz zdobył złoty medal na IV szachownicy – to dopiero 4. złoty medal zdobyty przez Polaka na DME.
Tak jest skonstruowany system rankingowy FIDE – w sporej części o wysokości Ruz decyduje wynik procentowy.
Mateusz ma bardzo wysoki (83%), co zgodnie z tabelą daje dużo punktów dodatkowych – stąd wysoki uzyskany wynik rankingowy.
System jest z pewnością dyskusyjny, ale w tej formie istnieje od lat.
Np. zawodnik, który uzyska z przeciwnikami o średnim rankingu np. 2750 wynik 5/10 ma wynik rankingowy „tylko” 2750.
Jak już wspomniałem, w tym przypadku (czyli w obliczeniach rankingu uzyskanego) bardzo ważny jest wysoki wynik procentowy – w przeliczeniu daje on dużo dodatkowych punktów rankingowych.
Pozdrawiam
Przemek Jahr
Dodatkowe uzupełnienie Przemysława Jahra:
Ważna jest jeszcze tabela:
http://www.fide.com/fide/handbook.html?id=161&view=article
Rozdział 8. The working of the FIDE Rating System
tabela 8.1a The table of conversion from fractional score, p, into rating differences, dp
Obecnie łatwo jest uzyskać wysoki ranking oraz tytuł arcymistrza, przyznawany nieomal „z urzędu” nawet dzieciom. Sporo różnych tytułów, nie tylko szachowych, straciło swój dawny wydźwięk. Na przykład kilkakrotnie przeze mnie wspomniany stopień magistra. Dawniej w szkołach podstawowych często „przepychano” słabsze dzieci z kolejnej klasy do wyższej, aby tylko ukończyły tą szkołę. Obecnie proceder ten stosuje się (przynajmniej w części) uczelni wyższych. Studenci wiedzą że na niektórych kierunkach nie muszą się przykładać i zaliczać przedmiotów, bo i tak władze dziekańskie wymuszą na wykładowcach to aby im zaliczyli dany przedmiot. Bez tego zabrakło by studentów i wykładowcy stracili by pracę. Dlatego bardzo często dają zaliczenia za nic, aby tylko utrzymać studentów na studiach i dać im stopień magistra.
Różne są sposoby klasyfikacji i oceny w różnych dyscyplinach. Np. w tenisie zawodnik, który przez rok nie gra, zaczyna wszystko od początku. Tam punkty zdobywa się na bieżąco – zająłeś takie miejsce, masz tyle – bez względu z kim wygrałeś. I wszystko się sumuje. W szachach można stracić po turnieju, w tenisie można nie zarobić.
Okazuje się, że łatwiej jest ogrywać „średniaków”, niż remisować z elitą. Oczywiście dla zysków rankingowych, bo to polska specjalność.
Na przykładzie Bartla widać, że ten system jest zwyczajnie chory.