W zakończynych dzisiaj w Warszawie Drużynowych Mistrzostwa Europy reprezentacja kobieca wywalczyła brązowy medal. Gratulacje!
Czołowe miejsca w konkurecji kobiet:
1. Ukraina 15
2. Rosja 14
3. Polska I 14
9. Polska III 11
13. Polska II 10
Czołowe miejsca w konkurencji mężczyzn
1. Azerbejdżan 14
2. Francja 13
3. Rosja 13
16. Polska I 10
22. Polska II 9
31. Polska III 7
Dokładne wyniki na stronie mistrzostw: Strona imprezy
ChessBase News 1
ChessBase News 2
ChessBase News 3
ChessBase News 4
ChessBase News 6
ChessBase News 7
ChessBase News 8
ChessBase News 9
ChessBase News 10
Końcowe wyniki na ChessBase News
Informacje na stronie Polskiego Związku Szachowego: Źródło
ChessBase News: http://www.chessbase.de/post/europameisterschaft-in-warschau
Wersja angielska:
http://en.chessbase.com/post/european-team-chess-championships-in-warsaw
Gość napisał: Czy DME w Warszawie są najsilniejszą imprezą szachową na ziemi polskiej po II wojnie światowej?
//////////////////
Zwróciłem się z tym pytaniem do eksperta Andrzeja Filipowicza. Oto odpowiedź:
Moim zdaniem gradacja zawodów FIDE i kontynentalnych przedstawia się następująco:
1. MŚ mężczyzn
2. Olimpiada męska (open)
3. MŚ kobiet
4 Olimpiada kobiet
5. MŚ do 20 lat (m + k)
6. Drużynowe MŚ (m+k)
7. Indywidualne mistrz kontynentów (m+k)
8. Drużynowe mistrzostwa kontynentów (m + k)
9. MŚ 8-18 lat
10. Olimpiada do 16 lat (open)
11. Mistrzostwa kontynentów 8-18 lat
12. DME do 18 lat
itd.
////////////////////////
Czyli z tego wynika, że olimpiada kobiet w Lublinie w 1969 roku była najważniejszą imprezą szachową w Polsce po 1945 roku.
Z pierwszymi 4 punktami bym się zgodził, ale dalej to nie bardzo. Wedle tego rozumowania, lepiej jest mieć mistrza świata do lat 20 – D. Świercza (i to ma się bardziej liczyć na świecie), niż aby reprezentacja Polski zajęła teraz 1. miejsce. Rzeczywiście, olimpiada kobiet ma większą rangę, niż DME, ale trudno porównywać te dwa turnieje. W Lublinie prawdziwymi gwiazdami były Gruzinki, teraz w Warszawie mamy wielu arcymistrzów i arcymistrzyń światowej klasy, m. in. byłego mistrza świata Topałowa.
Ciekawe dlaczego trenerem naszej pierwszej reprezentacji męskiej jest Artur Jakubiec a nie Michał Krasenkow. Czyżby Polski Związek Szachowy nie miał środków finansowych na zatrudnienie w tych ważnych mistrzostwach doświadczonego trenera kadry?
Jestem pod wrażeniem znakomitej strony mistrzostw. Można jednocześnie oglądać wszystkie cztery partie każdego.
http://etcc2013.com/live-games/
Bardzo niskie nagrody.
Wyniki polskich ekip w I rundzie:
Mężczyźni
Polska I – Szwajcaria 3-1
Polska II – Ukraina 1-3
Polska III – Anglia 1-3
Kobiety
Polska I – Włochy 3.5-0.5
Polska II – Hiszpania 1.5-2.5
Polska III – Norwegia 3.5-0.5
Czy druga i trzecia drużyna kobieca nie ma żadnego trenera? A może jednak ma, tylko to jest słodką tajemnicą PZSZachu.
Mężczyźni
Polska I trener Artur Jakubiec
Polska II trener Leszek Ostrowski
Polska III trener Grzegorz Masternak
Kobiety
Polska I trener Marek Matlak
Polska II trener nie znany
Polska III trener nie znany
Wyniki I rundy na ChessBase News
http://de.chessbase.com/post/berraschungen-bei-der-euro
Wyjaśnienie Andrzeja Filipowicza do komentarza Kreon X:
/////////////////////////////////
Szachy są grą indywidualną, a nie zespołową, dlatego sukcesy indywidualne są bardziej cenione i to od początków gry w szachy. Tylko wielcy szachiści są wymieniani, a rzadko pisze się o zespołach.
Wychowanie lub znalezienie wybitnego szachisty jest znacznie trudniejsze niż stworzenie drużyny szachowej, która składa się z czterech indywidualistów, nie zawsze najlepszych.
Zresztą o sukcesie zespołu decyduje przeważnie świetna gra jednego zawodnika, np. Akiby Rubinsteina 15 p. z 17 partii na naszej Złotej Olimpiadzie” w Hamburgu w 1930 roku.
Dlatego wspaniałe osiągnięcie Dariusza Świercza ma znacznie większą wymowę, niż jakikolwiek sukces drużynowy z wyjątkiem wygrania olimpiady.
O Botwinniku, Fischerze, Kasparowie czy Karpowie czy teraz o Anandzie i Carlsenie pisano zawsze więcej, niż o bezspornych sukcesach ZSRR na wielu kolejnych olimpiadach.
Gość napisał:
Na stronie rosyjskiej federacji ukazała się taka informacja:
К сожалению, из-за позиции Польской шахматной федерации запланированная на нашем сайте трансляция партий с комментариями гроссмейстеров в данный момент невозможна. Наблюдать за партиями в режиме реального времени можно на официальном сайте.
http://ruchess.ru/news/all/rossijskie_sbornye_startovali_s_pobed/
Po takim posunięciu, żądali 1000 Euro, o zaproszenia do Rosji będzie trudno!
Wyniki naszych ekip w II rundzie:
Mężczyźni
Polaka I-Niemcy 2-2
Polska II-FYROM 3.5-0.5
Polska III-Litwa 2.5-1.5
Kobiety
Polska I-Hiszpania 3-1
Polska II/Anglia 4-0
Polska III-Litwa 2.5-1.5
Dzisiaj był więc bardzo udany dzień. Oby tak dalej.
Byłem dzisiaj na sali gry i zobaczyłem trenera z Budvy Waldemara Świcia. W nagrodę za swoje „zasługi” dla PZSZachu został awansowany na trenera na DME w Warszawie.
http://www.blog.konikowski.net/2013/03/06/antyreklama-polskich-szachow/
http://www.blog.konikowski.net/2013/10/08/mistrzostwa-europy-juniorow-2/
Dokładnie tak jak w czasie PRL-u, lojalny towarzysz zawsze jest forowany przez partię na zasadzie: bierny, mierny ale wierny.
Wyniki II rundy na ChessBase News
http://www.chessbase.de/post/euro-trkei-schlgt-russland
Wyniki naszych ekip w III rundzie:
Mężczyźni
Polska I – Azerbadżan 1.5-2.5
Polska II – Chorwacja 1-3
Polska III – Islandia 2.5-1.5
Kobiety
Polska I – Rumunia 2.5-1.5
Polska II – Bułgaria 2.5-1.5
POlska III – Armenia 0-4
Wyniki III rundy na ChessBase News:
http://www.chessbase.de/post/euro-tschechien-und-frankreich-fhren
Dr Andrzej Filipowicz pisze: „Szachy są grą indywidualną, a nie zespołową, dlatego sukcesy indywidualne są bardziej cenione i to od początków gry w szachy. Tylko wielcy szachiści są wymieniani, a rzadko pisze się o zespołach”.
Jednocześnie dr Filipowicz sam podaje turniej drużynowy – olimpiadę na 2. i 4. miejscu swojej listy „ważności”. I z tym się akurat zgodzę.
Z całym szacunkiem dla osiągnięć D. Świercza, praktycznie w żadnym sporcie osiągnięcia juniorskie nie mają większego znaczenia, niż Drużynowe Mistrzostwa Świata i Drużynowe Mistrzostwa Europy Seniorów (oczywiście, każdy ma prawo do swojej indywidualnej interpretacji).
Szczególnie, że w ostatnich latach jest tendencja, aby najlepsi juniorzy na świecie do lat 20 grali już w silnych turniejach zamkniętych, a nie w mistrzostwach juniorskich (patrz: Fabiano Caruana, Anish Giri, czy Wesley So, a wcześniej kilkoro innych).
Można zatem zadać retoryczne pytanie, czy w obliczu absencji ścisłej czołówki juniorów w Mistrzostwach Świata do lat 20, mają one nadal większą rangę, niż np. Drużynowe Mistrzostwa Świata Seniorów z udziałem czołowych graczy globu; Rosjan, Ukraińców, Ormian, Chińczyków i Azerów?
Swoją drogę, liczę, że nasz młody mistrz dołączy wkrótce do ścisłej światowej czołówki …seniorów!
Dodam również, iż bardzo cenię pracę dr Filipowicza w dziedzinie utrwalenia osiągnięć polskich szachistów, ale w tym konkretnym przypadku nie mogę się z nim zgodzić.
Wyniki IV rundy:
Mężczyźni
Polska I – Słowenia 1.5-2.5
Polska II – Litwa 3-1
Polska III – Rumunia 1-3
Kobiety
Polska I – Armenia 2.5-1.5
Polska II – Rosja 0-4
Polska III – Hiszpania 2-2
Wygląda na to,że nasze zawodniczki z pierwszej drużyny mają duże szanse na medal.
Wyjaśnienie:
Andrzej Filipowicz: Bardzo cenię polemiczną dyskusję, szczególnie ostrą. Najgorzej, jak wszyscy mają to samo zdanie i tzw. „słuszne”! Dlatego raz jeszcze wracam do kwestii tytułu mistrza świata do 20 lat, który jest wyjątkowo ceniony na świecie, a stosunkowo mało w naszym kraju. W zasadzie większość mistrzów świata po II Wojnie Światowej tj. Spasski, Karpow, Kasparow i Anand byli mistrzami świata do 20 lat. Kramnik był „tylko” mistrzem świata do 18 lat, a Carlsen – mistrzem świata do 12 lat i z uwagi na szybkie postępy nie zagrali w MŚ do 20 lat.
Tytuł mistrza świata do 20 lat daje automatyczne prawo gry w Pucharze świata i Andriejkin mistrz świata do 20 lat z 2010 roku – wykorzystał szansę i znalazł się w turnieju pretendentów, gdzie spotka się z dwukrotnym mistrzem świata do 20 lat – Mamedjarowem, mistrzem świata do 20 lat Aronianem i mistrzami świata do 18 lat Kramnikiem i Swidlerem oraz mistrzem świata do 14 lat Topalowem.
Poza mistrzami świata, nikogo innego nie będzie w turnieju pretendentów 2014. Chociaż jest, jak to zwykle bywa – wyjątek – Siergiej Karjakin, „tylko” mistrz Europy do 10 lat i czwarty (2-4) w MŚ do 10 lat m.in. za Vachier-Lagrave i Andriejkinem. Karjakin błyskawicznie został GM i już nie grał w MŚ juniorów.
Nie wiem, czy znakomicie grający i robiący szybkie postępy Giri i Caruana czy Wesley So znajdą się kiedykolwiek wśród pretendentów. Wygrywanie turniejów o MŚ czy meczów o MŚ wymaga specjalnych predyspozycji, zupełnie innych, niż zdobywanie rankingu czy udział w mistrzowskim zespole. Dlatego mamy dotąd tylko 15 mistrzów świata.
Wyniki V rundy:
Męźczyźni
Polska I – Islandia 3-1
Polska II – Hiszpania 1-3
Polska III – Holandia 1-3
Kobiety
Polska I – Ukraina 0.5-3.5
Polska II – Grecja 3.5-0.5
Polska III – Izrael 3-1
Wyniki VI rundy:
Mężczyźni
Polska I-Turcja 2-2
Polska II-Polska III 3-1
Kobiety
Polska I-Rosja 2-2
Polska II-Holandia 2.5-1.5
Polska III-Niemcy 2.5-1.5
Dzisiaj wiele emocji przyniósł nam mecz Polska-Rosja. Doskonale zagrała Soćko pokonując silną Guninę. Również na uwagę zasługuje zwycięstwo Worek nad doświadczoną Pähtz. Do końca turnieju zostały jeszcze trzy rundy. Mamy nadzieję, że Polki będą walczyć o medale. Powodzenia!
Wyniki VII rundy:
Mężczyźni
Polska I – Hiszpania 2.5-1.5
Polska II – Montenegro 1.5-2-5
Polska III -Szwecjs 1-3
Kobiety
Polska I – Gruzja 2-2
Polska II – Armenia 1-3
Polska III – Ukraina 1.5-2.5
Do konca jeszcze dwie rundy. Trzymamy kciuki!
Nasze panie na pewno powalczą o medale, brawo!
Wyniki VII rundy na ChessBase News:
http://de.chessbase.com/post/europameisterschaft-armenien-schlaegt-russland
Mistrzostwa są dobrze zorganizowane dla zawodników, ale kibice nie są mile widziani na sali gry. Jest mało miejsca, niewiele widać, żadnych telebimów z podglądem partii, zero folderów z programem zawodów. Kibic może co najwyżej śledzić partie w internecie. Z takim podejściem szachy daleko nie zajdą.
Ja mogę ocenić tylko transmisję: Łatwość i szybkość przerzutu na poszczególne mecze robi wrażenie.
//////////////////////////////////////
Wyniki VIII rundy:
Męźczyźni:
Polska I – Chorwacja 2-2
Polska II – Niemcy 2-2
Polska III – Walia 3.5-0.5
Kobiety:
Polska I – Bułgaria 2.5-1.5
Polska II – Węgry 0-4
Polska III – Rumunia 0.5-3.5
Dzisiejszy mecz z Bułgarią miał wiele emocji i dał Polkom duże szanse na medal. Jutro jest ostatnia i decydująca runda. Początek o 11.00.
Trzymamy kciuki!
Wyniki na ChessBase News: http://de.chessbase.com/post/em-frankreich-und-aserbaidschan-vorn
Transmisja w internecie jest genialna, można obejrzeć każdą partię i widzi się na bieżąco ocenę pozycji. Ale szkoda, że na sali gry nie ma jakichś udogodnień dla kibiców. Im więcej ludzi, tym większe zainteresowanie mediów i więcej artykulów na temat szachów.
Z tym się zgadzam. Zostałem członkiem klubu OKO Caissa w Bydgoszczy dzięki plakatowi na mieście z półfinałów Mistrzostw Wojska Polskiego! Obejrzałem turniej i zaraziłem się bakcylem szachowym! Dzięki mediom można wzbudzić większe zainteresowanie królewską grą i przyciągnąć nowych sympatyków szachów oraz ewentualnych sponsorów. Może organizatorzy mistrzostw nie byli tym – ze względów technicznych – zainteresowani.
Panowie sędziowie patrzą na kibiców jak na intruzów, w ogóle nie wpuszczając na salę gry (można stac za barierkami, widac najwyżej cztery najbliższe partie) a były prezes Tomuś Sielicki krzyczy na wchodzących, a nie należących do Towarzycha Wzajemnej Adoracji: „ksz, ksz”.
Polki wygrały ostatni mecz z Litwą 3-1 i zapewniły sobie medal.
Serdeczne gratulacje!
Jakiego będzie koloru zadecyduje mecz Rosja-Ukraina.
Ostatnia IX runda była bardzo udana dla polskich zespołów:
Mężczyźni:
Polska I-Anglia 2-2
Polska II-Izrael 2.5-1.5
Polska III-Austria 2.5-1.5
Kobiety
Polska I-Litwa 3-1
Polska II-Francja 3.5-0.5
Polska III-Bułgaria 3.5-0.5
Wielą niespodziankę sprawiła nam Worek wygrywając ze Stefanovą i Kulon wygrywając z Sebag.
Polki zdobyły brązowy medal, serdeczne gratulacje!
Drużynowo na nasze Panie zawsze można liczyć.
Gratki dla Pań, Panowie słabiutko.
Nasze dziewczyny świetnie się prezentują i są prawdziwymi muszkieterkami, na emocje i walkę zawsze można liczyć, a mecze z Rosją to już klasyka. Gratulacje dla zawodniczek i trenerów trzech drużyn, duch w narodzie nie ginie…
Ostatnie deski u pań i panów ładnie punktowały.
Karina Szczepkowska – Horowska zrobiła + 5 = 4 , a Mateusz Bartel +6 =3
Oczywiście siła przeciwników nie była taka jak na pierwszych szachownicach , a na dokładkę Mateusz grał bodaj 7 partii białymi , ale i tak wyniki robią wrażenie !
Wielkie gratulacje dla pań za zdobycie brązowych medali !
Ocena PZSzach:
http://www.pzszach.org.pl/index.php?idm2=39&idn=2216
Gość napisał:
Proszę zobaczyć krytykę DME na stronie Federacji Rosyjskiej. Ma niestety 100% racji, bałagan na sali totalny!
Wywiad Siergieja Rublewskiego – kapitana żeńskiej drużyny Rosji
– Понравилось, как был организован турнир?
– Гостиница отличная, в самом центре, питание тоже. Но зал для игры, если честно, не уровня профессиональных шахмат. С одной стороны, ужесточаются требования к капитанам и игрокам, но при этом за соблюдением этих требований никто не следит. Например, на игровой площадке могли одновременно находиться пять шахматистов из одной команды, хотя один не играет. Да и вообще, разгуливали по залу все кому не лень. А у капитана не было своего места; после тура возникало ощущение, что ты проехался в полном трамвае стоя. Всё время на ногах, сесть невозможно, постоянно приходится кого-то распихивать, ходят какие-то лишние люди. Вышел из зала в туалет – обратно прорваться не можешь… Турнир не профессионального уровня! Принято считать, что на Олимпиадах бардак; но в Стамбуле всё было четко отлажено. Чемпионат мира в Алма-Ате вообще был курортом! Там была зона для отдыха, предусмотрено отдельное место для капитанов; можно было сходить за чаем, нигде при этом не пересекаясь с игроками. В Казахстане с профессиональной точки зрения всё было идеально. А в Варшаве просто ужасно, физически очень тяжело!
////////////////////////////////////////
Organizatorzy DME nie przejmują się opiniami innych federacji. Najważniejsze, że kasa się zgadza.
Oprócz niewątpliwego sukcesu naszych pań, zwróciłem też uwagę na ubiór naszej drużyny. Biało czerwone dresy z polskim orłem, eleganckie reprezentacyjne ubrania naszych Pań. Na Facebooku jak coś się podoba, daje się „lajka”. Więc tutaj też daję „lajka”.
Tak, zgadzam się. U naszych pań pełen profesjonalizm !
Niestety u panów raczej na odwrót 🙁
Nikt jeszcze nie zwrócił uwagi na pewien drobiazg który pokazuje naszą I drużynę w mało profesjonalnym świetle.
GM Bartosz Soćko zagrał w trakcie ME w Mistrzostwach Warszawy w blitzu… Nie usprawiedliwia go fakt, że w tym dniu miał pauzę.
W trakcie reprezentowania Polski, nie wypada grać w innych turniejach, nawet jeśli jest to tylko blitz…
Nie czepiam się słabszej gry naszych reprezentantów bo to sport a konkurencja jest bardzo duża (Armenia nawet nie zdobyła tym razem medalu) jednak trzeba być profesjonalistą !
Chyba GM Soćko i kierownictwo naszej drużyny ( które musiało dać zgodę na start w blitzu ) trochę nie pomyśleli jak to zostanie odebrane przez zwykłych kibiców !
No chyba, że ja coś pokręciłem ? tutaj link do wyników Mistrzostw Warszawy :
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2013/ti_4919/
Przypuszczam, że Bartosz Soćko uzyskał zgodę na start w tym turnieju. Ale inna sprawa wpadła mi teraz w oczy. Turniej wygrał młody arcymistrz Michał Olszewski z Warszawy. Dlaczego nie grał w III drużynie Polski na DME? A grał np. weteran polskich szachów Jacek Gdański. A przecież Michał jest jeszcze zawodnikiem rozwojowym!
GM Gdański od dawna przestał grać wyczynowo w szachy i ze względów szkoleniowych na pewno lepszym kandydatem na miejsce w reprezentacji Polski był GM Olszewski ( lub inny utalentowany młody zawodnik ) Wyjaśnienie jest jednak bardzo proste i prawie rzucające się w oczy.
Zagadka 😉
Jakiego klubu jest większość zawodników tej reprezentacji 😉
A niespostrzegawczych odsyłam na stronę :
http://www.hetmanszopienice.com.pl/
Pisze tam, cytuję :
W pierwszej reprezentacji Polski grają liderzy klubowej drużyny: Arcymistrz Bartosz Soćko, Arcymistrz Grzegorz Gajewski, Arcymistrz Kamil Mitoń oraz Arcymistrzyni Monika Soćko. Natomiast w trzeciej reprezentacji Polski, sponsorowanej przez GK WASKO grają kolejni zawodnicy naszego klubu: Arcymistrz Jacek Gdański oraz pracownicy COIG S.A. Arcymistrz Krzysztof Bulski i Mistrz Międzynarodowy Grzegorz Masternak
Ciekawa sprawa :))
Teraz jest wszystko jasne. Mimo tego mogli wstawić Michała Olszewskiego na rezerwę.
Mówiłem od początku ,że ta impreza jest źle zrobiona, a sale gry to prawdziwy koszmar dla kibica. Jak ktoś by mógł przetłumaczyć ten tekst z rosyjskiego wstawiony kilka postów wyżej to byłbym wdzięczny.
Ten komentarz to jakaś kpina. Skoro Dorocie Rzepeckiej nie chce się pisać to po co się za to bierze do cholery. O męskiej reprezentacji napisała 3-4 zdania , bardzo ogólnikowe. Bardzo to fajnie,że Mateusz zdobył złoty medal, grał świetnie i zasłużył w pełni na ten sukces. Ale warto dodać,że grał 7 partii białym kolorem ! Reszta drużyny pracowała na ten sukces męcząc się czarnymi. Polska miałaby olbrzymie szanse na medal grając na remis na 1-3 deskach i Mateusz wygrywa na 4 , ale niestety brakowało lidera Wojtaszka. W składzie Wojtaszek, Soćko, Swiercz, Bartel powalczyliby o podium.Podoba mi się gra Swiercza, wyrasta na porządnego gracza i chyba dosyć szybko doskoczy do 2700.
Może Michał Olszewski nie chciał grać, nie mmiał formy, nie miał możliwości zwolnić się z pracy itp. Wiem, że jest z Warszawy, ale to zbyt poważny turniej ,żeby przyjeżdzać na rundę po pracy , no chyba że się ma na nazwisko Carlsen i ranking 2870, on mógłby tak robić spokojnie i nikt by mu słowa nie powiedział, chyba że by wtopił parę partii. Ale z całym szacunkiem dla pna Jacka Gdańskiego, który jest bardzo miłym i silnie grającym arcymistrzem .. zajął miejsce jakiemuś młodemu graczowi. Jest kilku dobrych graczy na to miejsce np. Krzysztof Jakubowski, Zbigniew Pakleza [miałby szansę wypełnić kolejną normę na am]. W gazetach nie zauważyłem żadnego zainteresowania tą imprezą ! Co by znaczyło , że nikt specjalnie nie zapraszał dziennikarzy , ani nie promował mistrzostw. To ,że pan prezydent patronował zawodom niewiele znaczy, chociaż jest prestiżowe. Gazety powinny pisać artukuły każdego dnia w dziale sportowym, to by była prawdziwa reklama szachów, to by była świetna promocją królewskiej gry.
Trzeba w takich sytuacjach zatrudnić kogoś kto umie i lubi pisać ciekawie o szachach np. pana Tomka Lissowskiego i samemu pisać te artykuły z każdej rundy, podając co ciekawego zdarzyło się tego dnia. Jeśli gazety nie byłyby zainteresowane zamieszczeniem tego materiału na swoich łamach, można pomyśleć o sfinansowaniu tego samemy, przecież są sponsorzy, można dojść do porozumienia. To by była kapitalna promocja szachów. Ale wtedy mogliby przyjść kibice i byłaby lipa, bo organizatorzy tego nie przewidywali, dla kibiców miejsca na tych zaowdach nie było !
„Jak ktoś by mógł przetłumaczyć ten tekst z rosyjskiego wstawiony kilka postów wyżej to byłbym wdzięczny” – dawno nie używałem rosyjskiego, więc nie mogę się tego podjąć. Ale oryginalny tekst można skopiować i wkleić do tłumacza Googlowego. Tłumaczenie będzie pokaleczone, ale generalnie zorientujesz się o co chodzi.
„Skoro Dorocie Rzepeckiej nie chce się pisać to po co się za to bierze do cholery” – gdyby strona PZSzach-u była prowadzona przez wolontariuszy-entuzjastów a nie przez „profesjonalistów z profesjonalnego biura”, to pewnie codziennie byłoby tam po kilka nowości, zaktualizowane linki, artykuły, oceny występów, itp. A tak to brakuje aktualnych nowości, część linków od dawna nie działa, no i wstawiają tam notatki na szybko.
„Ale z całym szacunkiem dla pna Jacka Gdańskiego, który jest bardzo miłym i silnie grającym arcymistrzem .. zajął miejsce jakiemuś młodemu graczowi” – a ilu młodych obiecujących zawodników promuje się w Polsce? Tutaj raczej chodzi o umożliwienie występów „swoim ludziom” niż propagowanie nowych, obiecujących zawodników z parciem na sukces.
„W gazetach nie zauważyłem żadnego zainteresowania tą imprezą ! Co by znaczyło, że nikt specjalnie nie zapraszał dziennikarzy, ani nie promował mistrzostw. To,że pan prezydent patronował zawodom niewiele znaczy, chociaż jest prestiżowe” – z całym szacunkiem dla patronów takich imprez, ale to są jedynie figuranci dający nazwisko, z czego właściwie nic nie wynika. Bez rzeczywistej promocji jakiejś imprezy w gazetach, telewizji, itp. to nic z tego nie wyjdzie. Sami dziennikarze z gazet nie przyjdą na turniej, bo jak ich nikt nie zachęci, nie opowie co to takiego, to pomyślą, „acha, szachy, to nudna gra, przy której siedzi się godzinami nad jednym ruchem. To się medialnie nie sprzeda”. Dlatego nie ma co liczyć na samoistne zainteresowanie mediów jakimkolwiek turniejem. Ale bądźmy dobrej myśli, PZSzach miał utworzyć „Radę Przyjaciół Szachów” – to chyba własnie ta nowa instytucja powinna zająć się taką promocją szachów.
Gość napisał:
Fragment wywiadu Rublewskiego – kapitana żeńskiej drużyny Rosji
– Czy spodobała się organizacja turnieju?
– Hotel wspaniały, w samym centrum miasta, wyżywienie też. Ale sala gry, mówiąc prawdę, nie na poziomie profesjonalnych szachów. Z jednej strony postawiono rygorystyczne wymagania kapitanom i zawodnikom, ale nikt tego nie kontrolował. Przykładowo, na sali gry mogło jednocześnie znajdować się pięciu graczy z jednej ekipy, chociaż jeden z nich nie gra.
W ogóle, po sali spacerował każdy, kto tylko chciał. Kapitan nie miał swojego miejsca, po turnieju powstało wrażenie, że człowiek przejechał na stojąco tramwajem całą trasę. Cały czas na nogach, nie było możliwości, aby usiąść, przez cały czas trzeba było kogoś to odpychać, bo znajdowali się tam zbyteczni ludzie. Wyszedłeś z sali do toalety, to wracając nie można było się przecisnąć… To nie był turniej na profesjonalnym poziomie! Przyjęto mówić, że na olimpiadach panuje bałagan; ale w Stambule wszystko było pod kontrolą. Mistrzostwa świata w Almatach, to pobyt, jak w kurorcie! Tam było miejsce na odpoczynek, przewidziano odrębne pomieszczenie dla kapitanów, gdzie można było wypić herbatę i nigdzie nie było styczności z zawodnikami. W Kazachstanie z profesjonalnego punktu widzenia wszystko było idealne. W Warszawie okropnie, a fizycznie bardzo trudno.
Świercz: jesteśmy średnio zadowoleni, ale walczymy dalej: http://sport.tvp.pl/12991292/inne/pozostale/szachy/wideo/swiercz-jestesmy-srednio-zadowoleni-ale-walczymy-dalej?fb_action_ids=724132870948644&fb_action_types=og.likes&fb_source=timeline_og&action_object_map={%22724132870948644%22%3A213624735487224}&action_type_map={%22724132870948644%22%3A%22og.likes%22}&action_ref_map=[]
Podsumowaniw: http://sport.tvp.pl/13119003/druzynowe-me-w-szachach-podsumowanie
Do oglądania takich filmów zniechęcają mnie długie reklamy na początku. Jak uruchamiam film i muszę przez minutę patrzeć na oferty wiodących proszków do prania albo doskonałych środków na gazy czy wypróżnienie, to odechciewa mi się, i zamykam taką stronę.
Rada Przyjaciół Szachów? A są w Pzszach jacyś przyjaciele szachów?
Na pewno jest nim Tomasz Sielicki, bo dawał i sam nic nie brał. Natomiast Tomek Delega chce pensji za prezesurę. A ciekawe czy ją dostał?