lis
14

Polemika Krzysztofa Kledzika zmobilizowała mnie do ponownego zabrania głosu w kwestii literatury szachowej w języku polskim. Czytając nieraz wypowiedzi różnych rodzimych komentatorów na blogach mam wrażenie, że ta tematyka jest jeszcze mało zrozumiała i dlatego często fałszywie interpretowana.

W edukacji szachisty mamy także do czynienia z literaturą poziomu szkoły podstawowej, średniej i studiów wyższych. Często spotykamy się jednak z przypadkami fałszywego zalecania nieodpowiednich książek zawodnikom, co wywołuje potem rozgoryczenie i nawet zniechęcenie do ich studiowania. Nie można więc polecać początkującemu adeptowi szachów literatury z wyższej półki, podobnie jak uczniowi z podstawówki książek z gimnazjum itd.

Dlatego trzeba procesem edukacji szachowej – nawet w zakresie doboru literatury fachowej – odpowiednio sterować, i to z pomocą doświadczonych szkoleniowców. Choć tutaj może wystąpić problem zwany: „niechęć do autora”. Wydawca Penelopy Jerzy Moraś zwrócił mi kiedyś uwagę na ten aspekt. Osoby mające jakieś swoje personalne urazy do twórcy książki nie wezmą jej nawet do ręki i nie polecą jej swoim podopiecznym, nawet gdyby to była jedyna praca na określony temat na rynku polskim.

W piśmie Szachy/Chess 5-6/77-78-2002 jeden z trenerów Młodzieżowej Akademii Szachowej napisał o mnie w taki sposób: „Zaskoczyła mnie opublikowana objętość, zdecydowanie przewyższająca inne teksty, artykuły i książki bardzo płodnego autora z Dortmundu. Do tej pory były to przeważnie lawiny wariantów i komputerowych ocen, z rzadka okraszane komentarzem słownym…”.

Autor tych słów wykazał się całkowitą ignorancją w sferze literatury szachowej. Jestem wszechstronnym autorem i opublikowałem prace na różne zagadnienia i w różnej formie. Swego czasu były modne na całym świecie książki i artykuły debiutowe z komentarzami znaczkowymi typu „Sahovski Informator”. Takiej wiedzy „krytyk” z pewnością nie miał. Ci co znają moje książki wiedzą, że około 90% moich publikacji jest opracowane z komentarzem słownym.

Podobnie może wystąpić ten problem w artykułach tzw. krytyków książek szachowych. Często mają one mało obiektywnych treści i trzeba je oceniać z przymróżeniem oka. Niedawno krajowy komentator pracy, której jestem współautorem, przedstawił mnie jako autora książek debiutowych i zadaniowych. Jak można potraktować poważnie takie teksty? W obecnej dobie Internetu można przecież łatwo – np. wykorzystując wyszukiwarkę „Google” – znaleźć błyskawicznie informację o autorze. Wtedy krytyk zauważyłby szybko na Wikipedii listę moich publikacji, z której wynika, że wydałem książki nie tylko o debiutach i testach, lecz także biografie, podręczniki, książki turniejowe, końcówki itd.

Kiedyś pewien młody człowiek z Wrocławia – syn znanego działacza – ogłosił na stronie Polskiego Związku Szachowego swój pogląd o małej sprzedaży moich książek w Niemczech. Na jakiej podstawie przedstawił tę teorię, nie wiem. Pełną informację o tym ma tylko wydawca i sam autor, ponieważ otrzymuje dwa razy w roku rozliczenie. Zapytałem wydawcę Joachima Beyera, czy udzielał jakiś informacji na ten temat. „Nigdy – to jest nasza tajemnica”. A więc stwierdzenie tego młodzieńca było zwykłym kłamstwem, co potwierdza też fakt, że dalej ukazują się w Niemczech moje publikacje.

Dlatego mam radę dla młodzieży. Nie przyjmujcie bezkrytycznie wszelkich porad „doradców”. Najlepiej starajcie się osobiście uzyskać obraz o interesujących was książkach. Okazji jest kilka. Np. w trakcie turniejów często są stoiska z literaturą szachową. Poświęćcie czas, aby je obejrzeć. Jest też podobna możliwość w księgarniach. Wtedy można sobie na miejscu wyrobić pogląd o książkach i tym samym  zadecydować, czy będą one przydatne we własnej pracy samoszkoleniowej!

cdn.

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 3

  • raj777

    „Nie przyjmujcie bezkrytycznie wszelkie porady „doradców”. Najlepiej starajcie się osobiście uzyskać obraz o interesujących was książkach.” Jest to jak najbardziej słuszna wskazówka. Już sam Norwid w wierszu CENZOR-KRYTYK pisał: „Autorów sądzą ich dzieła,

    Nie – autorzy autorów”

    http://literat.ug.edu.pl/cnwiersz/cenzor.htm

  • raj777

    „Nie przyjmujcie bezkrytycznie wszelkie porady „doradców”. Najlepiej starajcie się osobiście uzyskać obraz o interesujących was książkach.” Jest to jak najbardziej słuszna wskazówka. Już sam Norwid w wierszu CENZOR-KRYTYK pisał: „Autorów sądzą ich dzieła,

    Nie – autorzy autorów!”

    http://literat.ug.edu.pl/cnwiersz/cenzor.htm

  • Krystian

    Zazdrość jest potworną cechą ludzką. Szkoda, że tak się dzieje również w środowisku szachistów.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    lis
    20
    śr.
    2024
    całodniowy FIDE World Championship 2024
    FIDE World Championship 2024
    lis 20 – gru 20 całodniowy
    Mecz o  mistrzostwo świata: Ding Liren – Gukesh D Więcej informacji: Szachy w moim życiu.: Mistrzostwa Świata odbędą się w Singapurze! (konikowski.net)   Harmonogram przebiegu meczu   Data Dzień tygodnia Wydarzenie 23 listopada 2024 Sobota Ceremonia[...]
    gru
    26
    czw.
    2024
    całodniowy MŚ (rapid i blitz)
    MŚ (rapid i blitz)
    gru 26 – gru 31 całodniowy
    World Championship (rapid) 2024, Web 26 – 28 Dec 2024, New York (USA) World Championship (blitz) 2024, Web 30 – 31 Dec 2024, New York (USA) Więcej informacji na ChessBase News
    sty
    17
    pt.
    2025
    całodniowy Tata Steel Masters 2025
    Tata Steel Masters 2025
    sty 17 – lut 2 całodniowy
    Tata Steel Masters 2025, Web (13) 17 Jan – 2 Feb 2025, Wijk aan Zee (Netherlands) Dodatkowa informacja
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: