Nasza najlepsza arcymistrzyni Monika Soćko od pewnego czasu zaczęła grać obronę sycylijską, to jednak „Francuz” pozostał dalej jej ulubionym otwarciem. W 5 rundzie drużynowych mistrzostw Europy nie wytrzymała jednak naporu Ukrainki Kateryny Lagno i tym samym doznała pierwszej porażki w turnieju.
Partia jest bardzo interesująca i dlatego warto zapoznać się z jej przebiegiem.