W dniach 10.08-3.09.2013 w Tromso (Norwegia) odbył się Puchar Świata. Wśród 128 zawodników uprawnionych do udziału startowało 3 Polaków: GM Radosław Wojtaszek, GM Dariusz Świercz oraz GM Jan Krzysztof Duda. Nasi arcymistrzowie nie odnieśli sukcesów: Link.
Zwycięzcą został Władimir Kramnik, który w finałowym meczu pokonał Siergieja Andrejkina 2.5-1.5.
Informacje na stronie PZSzach: Link
Informacje na ChessBase News: Link
Strona turnieju: Link
ChessBase News (1 runda)
ChessBase News (2 runda)
ChessBase News (baraże)
ChessBase News (2 koło)
ChessBase News (2 koło)
ChessBase News (dogrywki)
ChessBase News (3 koło)
ChessBase News (3 koło cd)
ChessBase News (4 koło)
ChessBase News (4 koło – 2 runda)
ChessBase News (4 koło-baraże)
ChessBase News (5 koło-1 runda)
ChessBase News (5 koło-2 runda)
ChessBase News (6 koło-1 runda)
ChessBase News (6 koło-2 runda)
ChessBase News (6 Koło-dogrywki)
ChessBase News (1 partia meczu finałowego)
ChessBase News (2 partia meczu finałowego)
ChessBase News (3 partia meczu finałowego)
ChessBase News (4 partia meczu finałowego)
ChessBase News: http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010781/fide-world-cup-in-troms-begins-today-110813.aspx
W pierwszej partii I rundy Świercz (2654)zremisował czarnymi z Zvjaginsevem (2659)po 12 ruchach!
Czy w Pucharze Świata nie obowiązuje zakaz podpisywania remisu uzgodnionego zaraz po rozpoczęciu partii?
Trzeba by przestudiować regulamin turnieju.
Mam świetną wiadomość. Duda zremisował swoją pierwszą partię czarnymi po 33 posunięciach z Iwanczukiem.Gratulacje!
Faktycznie świetna wiadomość! Remis czarnymi z Iwańczukiem, to „nie w kij dmuchał” :).
Także Wojtaszek (2701) zremisował swoją pierwszą partię z Fier (2595).
Wielkie brawa dla Jasia Dudy, śmieszny remis Swiercza praktycznie bez walki no i wymęczony remis Wojtaszka ze słabszym rankingowo przeciwnikiem zakończył nasze dzisiejsze emocje. Jutro nowy dzień dla naszych i nowe szanse na zwycięstwo, życzę powodzenia!
Wolę oglądać przegraną po walce, niż remis po kilku posunięciach, w myśl Capablanki, którego (skądinąd nieliczne) przegrane nauczyły więcej niż wygrane. Waleczność to cecha bardzo istotna w szachach (vide. Fischer, Kasparow, etc). Budowanie charakteru, o którym kiedyś mówił Botwinnik, na początku międzynarodowej kariery Dudy to dobry znak. Świerczowi chyba zaciął się komputer, który pracuje ponoć 24 h na dobę. Klasowy zawodnik, sekundant mistrza świata, Wojtaszek winien swoją partię wygrać wychodząc z przewagą po debiucie z zawodnikiem 2600. To co jest najsilniejszą cechą Kramnika (wg. jego słów), czyli przejście z otwarcia do gry środkowej, nie jest mocną stroną członka klubu 2700+. Ale choć walczył do końca.
Gość napisał:
Duda walczył, Wojtaszek nie potrafił nic zrobić w lepszej pozycji, natomiast Darek wygłupił się.
Zwjagincew chce zrobić dwa remisy i wygrać szybkie, to oczywiste. To spryciarz.
Darek zremisował drugą partię z Zwjagincewem po 21 posunięciach i jutro będzie walczył w szachach szybkich. Podobnie Wojtaszek. Trzymamy kciuki!
Niestety przegrał Duda i odpadł z dalszej walki.
Cóż, szkoda Dudy. Zapowiadało się nieźle.
Niestety obaj nasi arcymistrzowie przegrali swoje pierwsze partie barażowe. Szczególnie zawiódł Wojtaszek!
Zapowiada się, że nie będzie żadnego Polaka w II rundzie. Wojtaszek nic nie pokazał w szachach klasycznych, a w I dogrywce jego przeciwnik gładko go pokonał. Widać, że przeciwnik Darka jest dobrze przygotowany (a o technice Zwiagincewa lata temu w samych superlatywach wypowiadał się Krasenkov po odpadnięciu z nim w PŚ bodajże w I rundzie) i akceptacja dwóch szybkich remisów w partiach klasycznych była dużym błędem.
Szansa jeszcze jest, ale raczej niewielka.
Rozpoczęły się rewanżowe rundy dogrywek. Chyba Fier z Wojtaszkiem zaczął trochę za ostro i to czarnymi (bo do tej pory Wojtaszek gra bardzo słabo) i stworzył mu szansę na udany rewanż. U Darka na razie równo.
Niestety Wojtaszek zremisował drugą partię i odpadł z dalszych rozgrywek. Natomiast Świercz wreszcie wybrał aktywny wariant przeciwko obronie Caro-Kann i ograł Zwjagincewa. Jak ważna jest faza debiutowa, dowodzi ta właśnie partia. Darek powinien grać aktywne szachy, ponieważ w grze pozycyjnej ma duże problemy, co dowodzą jego partie.
Albo Wojtaszek ma kryzys formy albo jest już myślami przy meczu Anand-Carlsen, bardzo dobrze oddaje jego poziom gry w Pucharze powiedzenie „kończ Waść wstydu oszczędź”. Jego przeciwnik nie należy do tuzów szachownicy, ale widocznie taka gra na „tuza” Wojtaszka wystarczyła (trochę ostra, trochę niedokładna, ale szybka).
Z kolei Świercz zrewanżował się białymi po ładnej grze i wyrównał stan meczu.
Wojtaszek właściwie już nie gra w szachy, bo dawno przerzucił się na pracę analityczną dla Ananda. Może i jest dobry w rozgryzaniu wariantów przed meczami o MŚ, ale sam źle gra. Praca dla Ananda nie przekłada się na osiągnięcia turniejowe Wojtaszka. Na blogu Krzysztofa Jopka co raz to któryś z komentatorów zachwala pracę Wojtaszka w sztabie Ananda, zachwycając się iż jakoby była to „kolejna porcja dobrych szachów” dla naszego zawodnika. Kolejna, kolejna, i nic z nich nie wynika. To są jedynie mrzonki, pobożne życzenia i wmawianie sobie i innym, że dzięki liczeniu wariantów dla Ananda, Wojtaszek zacznie w końcu grać jakieś porządne szachy. Te kolejne porcje pracy dla Ananda nie owocują żadnymi osiągnięciami Radka. Powiedzmy sobie szczerze, że zamiast na Radka, który prawdopodobnie już wypalił się jako (auto)twórczy zawodnik, warto skupić uwagę na Świerczu, Dudzie i Dragunie.
Oglądam partie na ChessBomb i śledzę Chat. Najbardziej rozśmieszył mnie komentarz siamesedream: Radek zjadl swoj zadek.
Dwie partie błyskawiczne Darka zakończyły się remisem. Ciężka walka!
Za chwilę kolejna dogrywka, czy będzie rozgrywany ew. armagedon?
Darek uratował honor polskich szachów. Brawo! Trzymamy kciuki za kolejne pojedynki!
Gradki dla Darka!
Tak pokazał walory sportowca i miejmy nadzieję, że ten dzisiejszy pojedynek dobrze go rozgrzał.
Gość napisał: Świercz jest w tej chwili najlepszym graczem w Polsce i powinien grać na pierwszej desce na DME, tylko nasza czołówka nie chce tego przyznać. Nie oznacza to, że już gra bardzo dobrze, tylko po prostu jest najlepszy. Tytułu mistrza świata do 20 lat nigdy nie zdobywa się przypadkiem. Dzisiaj gra z Griszczukiem – powodzenia!
Sądzę, że analityk nie może grać dobrze w szachy. Ponadto „marnowanie” czasu na pracę dla innego zbija z tropu. Naturalnie jest to po prostu praca zarobkowa, wymaga fachowości i nic więcej. Naturalnie jeszcze dochodzi zaszczyt, że Anand zatrudnił naszego fachowca.
Tak, ja też twierdzę że warto skupić się na grze Świercza i pozostałych młodych zawodnikach, rokujących duże nadzieje. Nie wierzę że Wojtaszek może jeszcze pokazać jakieś szachy równe tym z czołówki światowej. Jego obecna sytuacja niestety staje się podobna do sytuacji B.Maciei, który po okresie silnego progresu w okolicach 2003 roku i dużych szansach na stanie się znaczącym szachistą, bardzo gwałtownie zatrzymał się w rozwoju szachowym i wypadł z walki o prymat w szachach polskich, o światowych wogóle nie wspominając. Zapowiedzi osób związanych z kręgami PZSzach-u o miejscu Wojtaszka w światowej czołówce i drodze do (jego) tytułu mistrza świata chyba już przestały podniecać nawet samych zwolenników polityki tego związku. Obecnie naszą nadzieją jest D.Ś, J.K.D. i K.D. Należy mieć nadzieję że osoby z kierownictwa związku właściwie pokierują ich rozwojem i karierą szachową. Podobnie jak wspomniany powyżej Gość, obawiam się też o pewne wstecznictwo oficjeli związkowych i członków naszej kadry narodowej, którzy widząc w chłopakach zagrożenie dla ich samych, mogą podcinać im skrzydła.
Zgadzam się z tymi wnioskami. Mamy średniej klasy seniorów, którzy nie podniosą już swojego poziomu. Trzeba wspierać naszych utalentowanych juniorów. Ale czy Polski Związek Szachowy jest tym rzeczywiście zainteresowany? Po ostatnim wywiadzie Krasenkowa w „Macie” mam duże wątpliwości.
W seniorskiej części kadry nie ma co pokładać większych nadziei. Są dobrzy w kraju, ale na świecie już nie będą się liczyć. Nawet nasz czołowy zawodnik czyli Radek, niestety nie stanowi już poważnego zagrożenia dla liczących się zawodników. Jedyna nadzieja w naszych młodych, obiecujących zawodnikach. Myślę że PZSzach nie jest tak do końca zainteresowany ich promocją. Związek od zawsze akceptował jakąkolwiek grę kadrowiczów, nawet kiepską. Nie zgadzacie się z tym? No to zwróćcie uwagę, że nawet gdy każdy z kadrowiczów grał kiesko (i ta mizeria trwała latami jak w przypadku BM), nie rozwijał się i nie był w stanie pokazać jakiś naprawdę wartościowych szachów, i tak miał miejsce w kadrze oraz nieomal zaklepane miejsce w kolejnym naborze do tej ekipy. Do tego należy dodać sprawę finansową, bo nawet wobec kiepskiej gry kadrowiczów PZSzach i tak dostaje pieniądze od ministerstwa sportu i od sponsorów, więc po co mają się wysilać na jakieś wysokie loty?
Dyskusja o przyszłości polskich szachów się rozwija. Otrzymałem kilka interesujących komentarzy.
Gość 1:
Reprezentacja na DME powinna wyglądać tak, w kolejności szachownic: Świercz, B. Soćko, Ma. Bartel, Gajewski i Dragun (ewentualnie Duda). Kapitanem powinien być Kamil Mitoń lub Bartłomiej Heberla. W żadnym wypadku Michał Krasenkow, bo będzie klęska, co widać z dyskusji na forum.
Kobiety w kolejności: M. Soćko, Szczepkowska-Horowska, Zawadzka, Majdan-Gajewska i Joanna Worek lub Klaudia Kulon. Kapitan Aleksander Miśta.
/////////////////////////////////////
Gość 2: Największym nieszczęściem byłby powrót Bartłomieja Maciei do kadry. A takie niebezpieczeństwo istnieje. Tak długo jak będą działać ludzie go wspierający. A takich w PZSzach jest sporo.
Darek dzisiaj przegrał, szkoda. Jutro nowy dzień i nowa szansa na zwycięstwo, więc trzymajmy kciuki.
Ale przegrał nie z jakimś fuszerem lecz z samym Griszczukiem.
Niestety Darek dzisiaj zremisował i zakończył swój udział w PŚ. Szkoda, ponieważ walczył dzielnie. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.
Dariusz Świercz jest teraz w przełomowym okresie, który zadecyduje o jego przyszłości. To chyba będzie „wóz albo przewóz”. Jeżeli pójdzie na studia (z ewentualnym doktoratem) to jego status szachowy w przyszłości będzie taki jak obecnie am Miśty. Coś tam porobi, zagra to tu to tam, może kogoś trochę potrenuje, ale generalnie to już nie będzie takie parcie na szachy jak dotychczas. Podobnie am Miśta chyba już nigdy nie będzie walczyć o prymat w polskich szachach, bo już kilka lat temu ostro wyhamował – studia, potem doktorat. Sytuacja Świercza jest obecnie w fazie przełomowej i decydującej. Dokonany wybór zaważy na jego przyszłości jako szachisty. Oby tylko nie powtórzył się ten sam, od lat dobrze znany scenariusz: dzieciaki grają silnie jako juniorzy, zdobywają nagrody, ładnie progresują, a jak mają 19 lat to rzucają to wszystko i giną w tłumie zwyczajnych szachistów.
Z turniejem pożegnali się już Aronian i Radjabow.Jutro czekają nas pasjonujące baraże.
http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010838/world-cup-32-aronian-out-grischuk-equalises-180813.aspx
Aktualny stan: http://www.chessbase.de/Home/TabId/176/PostId/4010881/gelfand-karjakin-morozevich-le-ausgeschieden-220813.aspx
Kramnik i Tomaszewski przeszli do kolejnej rundy. Pozostali muszą walczyć w barażach:
http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010893/world-cup-52-tomashevsky-kramnik-advance-240813.aspx
Na placu boju zostało jeszcze 4 zawodników.
ChessBase News: http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010901/world-cup-53-caruana-svidler-out-250813.aspx
Bohaterowie są zmęczeni i dzisiaj padły same remisy: http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010914/world-cup-61-draws-in-14-and-16-moves-260813.aspx
Dzisiaj oba pojedynki zakończyły się remisem i jutro decydujące baraże.
ChessBase News: http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010925/world-cup-62-mvl-pulls-a-miracle-270813.aspx
Finał Pucharu Świata jest już znany: Kramnik-Andrejkin. Przypominam, że młodszy prowadzi z byłym mistrzem świata 2-0.
http://www.chessbase.de/Home/TabId/176/PostId/4010940/world-cup-finale-kramnik-gegen-andreikin-280813.aspx
Pierwsza partia meczu Kramnik-Andrejkin zakończyła się zwycięstwem byłego mistrza świata.
ChwssBase News: http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010977/world-cup-final-g1-kramnik-draws-first-blood-300813.aspx
Ciekawa analiza GM Niclas Huschenbeth http://youtu.be/C4XjC8wy8HI
Druga partia zakończyła się remisem. Do rozegrania są jeszcze dwa pojedynki. Pula nagród: zwycięzca otrzyma 120 000 $, natomiast pokonany 80 000 $.
ChessBase News: http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010983/world-cup-final-2-risky-draw-310813.aspx
————————————————————————
ChessBase News: http://www.chessbase.de/Home/TabId/176/PostId/4010984/world-cup-remis-in-der-2-finalpartie-310813.aspx
3 partia zakończyła się remisem. Dalej prowadzi Kramnik 2-1.
ChessBase News: http://en.chessbase.com/Home/TabId/211/PostId/4010990/world-cup-final-3-easy-draw-010913.aspx
4 partia zakończyła się remisem i tym samym Władimir Kramnik zdobył Puchar Świata.
ChessBase News: http://de.chessbase.com/Home/TabId/176/PostId/4011006/-020913.aspx