Radosław Wojtaszek był jedynym polskim szachistą, który miał szanse osiągnięcia najwyższych szczytów w światowych szachach. Niestety nasz superarcymistrz kilka lat temu poświęcił karierę zawodniczą dla pracy w roli analityka w ekipie mistrza świata Ananda.
Przypominam jego świetne zwycięstwo z czołowym wówczas zawodnikiem świata Szirowem. Podobnych zwycięstw Radek miał wiele w swojej karierze. Niestety było to dawno. W ostatnich czasach widzimy rzadko podobne partie w praktyce naszego asa. Szkoda!
Dodam, że „szanse osiągnięcia najwyższych szczytów w światowych szachach” miał też GM Krasenkow w 2000 roku. Dobre wyniki turniejowe podsumował #10 na świecie. Ale później stracił bodajże 150 pkt.