cze
26

Niedawny post Krzysztofa Jopka: Link zaowocował polemiką, której echa brzmią również na niniejszym blogu. Komentarze czytelników nie były czarno-białe, z czego wynika że problem dopingu w szachach oraz medialne nagłośnienie tej sprawy nie może być oceniane w tak prostych kategoriach jak złe-dobre. Fakt ten nie uszedł uwadze Krzysztofa Jopka, który zamieścił wpis: Link będący jego przemyśleniami na temat wcześniej poruszonego zagadnienia i zamieszczonych komentarzy.

Odnosząc się do treści artykułu nie widzę powodu sięgania po tłumaczenia oparte na postmodernizmie oraz tego, iż cyt. „teraz wydaje się, że wszystko może być tłumaczone i interpretowane w dowolny sposób, wedle indywidualnych kryteriów”. Żyjemy w czasach swobodnej wymiany myśli i opinii, i w pełni korzystamy z tego przywileju. Internet pełen jest różnotematycznych forów dyskusyjnych oraz blogów, które przeznaczone są dla osób pragnących polemizować na dowolne tematy. W końcu każdy z nas ma zakorzenioną potrzebę rozmowy z drugim człowiekiem i wymienianie opinii dotyczących jakiś zagadnień. Oczywiście są kraje, których władze usilnie starają się ograniczyć ten przywilej, czyli mówiąc potocznie, chcą zamknąć ludziom usta. To tu niedaleko za naszą wschodnią granicą. Natomiast w Polsce już (i mam nadzieję że jeszcze) panuje wolność słowa. Między innymi polega ona na tym, iż każdy z nas ma prawo do własnej oceny różnych faktów, zjawisk, opinii, postaw, itp. i ma prawo oraz możliwość wypowiadania bądź zamieszczania w internecie swoich interpretacji. Oczywiście ważne jest zachowanie kultury wypowiedzi, a z tym niestety nie jest najlepiej w naszym kraju.

Wracając do wspomnianego blogu, pan Krzysztof użył niezręcznego sformułowania, iż cyt. „pisząc mój ostatni tekst na początku byłem przekonany, że nie dopuszczę do wielogłosu w sprawie dopingu, że sprawa jest tak oczywista jak to, że mat w szachach kończy grę”. Może mat kończy grę, a może nie. O tym i tak zadecyduje sędzia, a nie my. W końcu to co dla nas jest oczywiste, nie musi być takie z punktu widzenia prawa (karnego, sportowego, itd.). Jako bloger o skłonnościach filozoficznych, pan Krzysztof nie tylko nie powinien wyrażać dezaprobaty dla chęci wyrażenia opinii przez czytelników na temat problemów dopingowych, lecz warto aby wręcz zachęcał do dyskusji. Świat nie jest czarno-biały, podobnie jak sprawa dopingu. Na przykład, czy można na równi oceniać „naćpanie” się amfetaminą szachisty przed ważną partią (skutkujące lepszym przyswojeniem materiału teoretycznego, szybszym liczeniem wariantów, itp.), i zażycie leku na polepszenie ukrwienia mózgu przez osobę chorą, której lekarz zalecił taką kurację? Ta sprawa nie ma jednoznacznej oceny, i dlatego warto zachęcać czytelników do dyskusji. Jestem przekonany, że rozmowa o takich drażliwych problemach poszerzy horyzonty nasz wszystkich. I nikt nie chce tu walić w pana Krzysztofa żadnym „odłamkowym”, bo nie chodzi o dokopanie bliźniemu, lecz o otwartą dyskusję o zagadnieniach, których ocena nie jest jednoznaczna.

Krzysztof Kledzik

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 2

  • A Ty Krzysiek w dalszym ciągu nie rozumiesz o co mi chodziło. Nie napisałem o tym, żeby nie rozmawiać o dopingu w sporcie i w szachach, bo to bardzo ważny temat, ale żeby wiedzieć co się pisze na ten temat. Jeśli pod moim postem pisze facet, że gdyby znał mechanizm oszustwa w szachach to sam by spróbował, że dzięki takim aferom więcej ludzi pozna szachy itd. to ja takiego czegoś nie mogę tolerować. Nie i koniec. Na mój blog wchodzą dzieci i młodzież i tutaj jest problem, bo jeśli podejmiemy konwersację w tych „klimatach”, to jak te młode umysły to odbiorą? Że jak piszą w ten sposób o tym starsi i bardziej doświadczeni to przecież może nie jest to takie złe? W końcu jeden nawet jest za, a ten przeciw itd. Wiesz tu chodzi o to, że taka jest nasza Rzeczpospolita jakie naszej młodzież chowanie – jeśli dziecko rzuci w kogoś kamieniem, a matka go za to zwyzywa, a ojciec poklepie i powie, że w sumie spoko zrobił (choć mógł lepiej celować 😉 ) to jaki dziecko ukształtuje w sobie zdrowy system wartości? Ci co piszą, mają blogi, strony, nie powinni sprawy dopingu rozbierać na czynniki pierwsze i dawać jakiekolwiek „furtki”, po przekroczeniu której dziecko może pomyśleć, że to w sumie nie jest takie złe, a podobne rozmowy do tego właśnie prowadzą. Pisać o dopingu analizować go – tak. Jak najbardziej, sam to robię, ale samo podejście do zjawiska powinno być kategorycznie potępiające. Tu nie ma żadnych furtek – sportowiec ma prezentować nienaganną postawę i ma grać fair, i tyle. Tu się chyba ze mną zgadzasz. A twoją rozmowę z Panem Świciem uciąłem bo dlaczego czytelnicy mają się na to skazywać, piszą mi przecież, że nie mogą tych przepychanek? Ty masz stronę zdaje się, zaproś i kontynuujcie tą debatę, choć wątpię, że cokolwiek z tych zmagań wyniknie…

  • Krzysztof Kledzik

    Może tamta kontrowersyjna wypowiedź Władka była prowokacją, trudno powiedzieć. Władek należy do kontrowersyjnych postaci i czasami nie wiadomo jak należy interpretować to co mówi. Ale raczej bym stawiał na prowokację, a nie na to iż Władek rzeczywiście chce próbować oszukiwać. Ale to są tylko moje przypuszczenia. Z tymi dziećmi i młodzieżą to masz rację, w momencie gdy pojawia się problem dopingu czy oszustwa, to należy na to zareagować. Zresztą od kilku lat w Polsce bardzo hołubi się zachowania patologiczne, takie jak ekscesy kiboli, demonstracje bojówek podczas debat i wykładów akademickich, prokuratorzy którzy usprawiedliwiają używanie symboli faszystowskich tłumacząc że to są symbole szczęścia, akceptowanie nietolerancji i agresji wobec obcokrajowców itp. Wymiar sprawiedliwości nie reaguje, organy ścigania profilaktycznie trzymają się z daleka aby ich nie pobito, i w efekcie narasta agresja i poczucie bezkarności. Dlatego oczywiście należy odcinać się od zjawiska oszustwa i dopingu w sporcie i absolutnie nie propagować tego. Ja też jestem przeciwny tym formom patologii w sporcie. Wcale nie mam pretensji o przerwanie rozmowy z W.Świciem, nic z tych rzeczy.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    gru
    26
    czw.
    2024
    całodniowy MŚ (rapid i blitz)
    MŚ (rapid i blitz)
    gru 26 – gru 31 całodniowy
    World Championship (rapid) 2024, Web 26 – 28 Dec 2024, New York (USA) World Championship (blitz) 2024, Web 30 – 31 Dec 2024, New York (USA) Więcej informacji na ChessBase News
    sty
    17
    pt.
    2025
    całodniowy Tata Steel Masters 2025
    Tata Steel Masters 2025
    sty 17 – lut 2 całodniowy
    Tata Steel Masters 2025, Web (13) 17 Jan – 2 Feb 2025, Wijk aan Zee (Netherlands) Dodatkowa informacja
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: