Z relacji dyskutantów na różnych forach dowiadujemy się o niezbyt udanej organizacji tegorocznych mistrzostw Europy. Nie byłem w Legnicy i nie mogę więc wyrazić własnej opinii w tej kwestii. Jedynie mogę potwierdzić wielkie problemy techniczne w transmitowaniu partii na żywo. Było to często bardzo denerwujące!
Andrzej Niklas zwrócił natomiast uwagę na jeden ważny aspekt: Chess TV, czyli to czego brakowało na ME – sztuka komentowania najwyższych lotów: Link.
Mistrzostwa!? Jakie mistrzostwa? Praktycznie brak informacji w dużych serwisach szachowych.
A informacje przekazywane przez organizatorów pozostawiały naprawdę wiele do życzenia.
Oby tak zorganizowanych imprez było jak najmniej a najlepiej wcale.
Tegoroczne mistrzostwa Polski kobiet i mężczyzn z kwietnia w Chorzowie miały na bieżąco codziennie (pewnie kilka razy co najmniej) „wejście” w serwisach RADIA KATOWICE 102.2 FM, ale pewnie to kwestia regionu, Śląska.
O ME w Legnicy serio NIGDZIE w radiu nie słyszałem…
A w ogóle, LUDZIE, przecież szachy to rara avis, amedialny, superstatyczny, intelektualny, zawiły i w ogóle: „o co im tam chodzi z tymi pionkami, bawią się i zarabiają chyba?”
Wiem. Żałuję. Ale sam nie mówię, że się poddaję.
Jak na razie nie słyszałem pozytywnej oceny o organizacji ME. Tak więc blamaż sportowy i organizacyjny.
Do tej pory PZSzach nie opublikował na swojej stronie żadnej oceny ani analizy występu naszych zawodników na Mistrzostwach w Legnicy. Oczywiście pomijając artykuł Michała Bartla. Ciekawe czy władze związku „zbierają się w sobie” przygotowując jakąś rzetelną ocenę, czy jak zwykle mają wszystko w tzw. „głębokim poważaniu”?
Nikt niczego przed wyborami nie napisze. Wszyscy czekają na nowe władze. Prezes Sielicki wprowadził nowe metody informacji mediów o wynikach naszej kadry i szachistów ma ogólnie rzeczywiście w nosie.
Tak, czekają. Tylko że nowe władze niczego nie zmienią. „Ręka rękę myje, i z tego PZSzach żyje”.
Czyli jednak „głębokie poważanie”…
Tak, tak podejrzewam. Na stronie internetowej PZSzach-u chyba nigdy nie umieszczono jakiejś rzetelnej oceny występu naszych zawodników. Ewentualnie pisano że nie udało się, że szczęście nie dopisało, że krasnoludki nasikały im do mleka, itp.