Zjawisko oszustwa w szachach jest publicznie piętnowane. Jednak istnieje pewien wyjątek od tej zasady, mianowicie przypadek tzw. mechanicznego Turka (Wikipedia) czyli automatu do gry w szachy. W rzeczywistości urządzenie to nie potrafiło grać, za to działało na zasadzie nieco przypominającej magiczną skrzynię, w której zamknięty był szachista rozgrywający partię z ukrycia.
Umożliwiało mu to mechaniczne wyposażenie skrzyni (Link) którego elementem końcowym (i najbardziej widowiskowym) była kukła Turka z ruchomym ramieniem, przesuwającym bierki po szachownicy. Oprócz posiadania odpowiednich umiejętności szachowych, ukryty gracz musiał wykazać się wprawną obsługą ręki lalki, czyli odmiany pantografu (Link).
Z pewnością zadanie to nie było łatwe, zważywszy na skomplikowaną konstrukcję ramienia oraz fakt zamknięcia szachisty w ciasnej i dusznej, ciemnej skrzyni. Ciekawostką jest fakt, iż motyw tej wielkiej szachowej mistyfikacji stał się jednym z elementów programu Fritz firmy Chessbase (Link).
Krzysztof Kledzik
Mechaniczny Turek w starym filmie http://www.youtube.com/watch?v=RHvFVS3afmo
Oraz przykłady współczesnych mechanicznych (a raczej elektronicznych) Turków:
http://www.youtube.com/watch?v=-DeylJBCdpM
http://www.youtube.com/watch?v=2wzT4vafXOA
http://www.youtube.com/watch?v=2fQpZCamuBs
Mi jednak najbardziej podoba się ten dawny Turek.
Gra z wirtualnym Turkiem (fotografię można powiększyć)
http://www.barco.com/en/News/Press-releases/barco-gets-interactive-with-virtual-chess-exhibit-at-astc-2004.aspx