URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 21

• Jerzy Konikowski

  12 października 2012 o godz. 12:52

  

  W I rundzie drużyna „polska” wygrała z Eynatten 4-2. Mateusz Bartel pokonał Thomasa Kocha.

  Dokładne wyniki: http://www.chessbase.de/nachrichten.asp?newsid=13487
• Jerzy Konikowski

  12 października 2012 o godz. 22:11

  

  W II rundzie czeska drużyna wzmocniła się Wojtaszkiem, ale to nie uratowało przed porażką 2.5-3.5 z Economist Saratow. Nasz superarcymistrz (2733)zremisował po bezbarwnej grze z Andreikinem (2718), natomiast Bartel (2635)został ograny przez Tomaszewskiego (2720).
  Dokładne wyniki: http://www.chessbase.de/nachrichten.asp?newsid=13492
• Jerzy Konikowski

  13 października 2012 o godz. 19:57

  

  W III rundzie drużyna G-Team Novy Bor pokonała Gambit Aseko 5.5-05. Mateusz Bartel dzisiaj pauzował, natomiast Radosław Wojtaszek (2733) zremisował swoją partię z IM Arnaudov (2471).
• Jerzy Konikowski

  14 października 2012 o godz. 21:24

  

  W IV rundzie G-Team Novy Bor zwyciężyła z Beer Sheva 3.5-2.5.
  Wyniki Polaków:
  GM Wojtaszek, Radosław 2733-GM Roiz, Michael 2618 ½ – ½
  GM Bartel, Mateusz 2635 – GM Postny, Evgeny 2647 ½ – ½

  Dokładne Wyniki: http://chess-results.com/tnr82751.aspx?art=20&lan=1&snr=8
• Jerzy Konikowski

  15 października 2012 o godz. 19:39

  

  W V kole padł wynik SOCAR Azerbaidżan – G-Team Novy Bor 3.5-2.5
  Walka była bardzo zacięta i rozegrano kilka ciekawych partii. Na I szachownicy GM Radjabov 2792 zremisował z GM Wojtaszkiem 2733. Nasz arcymistrz zremisował do tej pory 4 partie.
  W słabej formie jest nadal mistrz Polski Mateusz Bartel 2635, który przegrał drugą partię, tym razem z Kamskim 2755.
• slawomirus

  15 października 2012 o godz. 20:27

  

  Bartel powinien iść na solidny urlop i wypocząć. Takie ruchy jak jego ostatni w dziesiejszej partii to mogą śnić się po nocach.Oglądałem transmisję video,w miarę równa pozycja i nagle komentator zaniemówił, Bartel zamroczony jak po ciężkim nokaucie.Takie porazki strasznie deprymują , wątpię żeby go wystawili w najbliższych meczach.
• Jerzy Konikowski

  15 października 2012 o godz. 20:44

  

  Słuszna ocena.Moją żona – amatorka szachowa – widziała, że trzeba grać tylko 26…Kb8. To co zagrał Bartel, to rzeczywiście koszmar. Myślę, że mistrz Polski nie może dojść do siebie po nokaucie w Dortmundzie. Oczywiście powinien sobie teraz odpocząć, ale w planie jest przecież Memoriał Czigorina.
• Jerzy Konikowski

  16 października 2012 o godz. 22:57

  

  W 6 rundzie padł wynik G-Team Novy Bor-Hapoel Kfar Saba 5 : 1
  Radosław Wojtaszek (2733) pokonał IM Raznikov, Danny (2465). Mateusz Bartel dzisiaj odpoczywał.

  ChessBase News http://www.chessbase.de/nachrichten.asp?newsid=13508
• Jerzy Konikowski

  17 października 2012 o godz. 15:49

  

  W ostatniej rundzie „polska” drużyna przegrała 2.5-3.5 z Ugra. Radosław Wojtaszek (2733) zremisował z GM Jakovenko, Dmitry (2732), natomiast Mateusz Bartel (2635) zremisował z GM Rublevsky, Sergei (2693).
• Tedi

  18 października 2012 o godz. 21:24

  

  Zauważyłem, że Mateusz Bartel zaczął grać słabiej od kiedy zamiast treningu zajął się blogowaniem i promowaniem polityki PZSzach.
  Przypomina to Macieję, który „zmarnował” swój dorobek poświęcając cały swój wolny czas pisywaniem na forach, udzielaniem się w różnych organizacjach itp.
  Mateuszu – nie idź tą drogą !
• Jerzy Konikowski

  19 października 2012 o godz. 17:33

  

  Ma Pan w 100% rację. Wielokrotnie poruszałem ten problem i obu naszych asów przed tym ostrzegałem!
• Colin McGourty

  19 października 2012 o godz. 20:35

  

  Tylko, że Bartel pisał prawie nic na jego blogu od tego czasu jak miał najwyższy ranking w jego karierze wcześniej w tym roku… Niezbyt dobra okazja na „I told you so”.
• Zbigniew Nagrocki

  21 października 2012 o godz. 05:45

  

  I told you so, Mr. McGourty, check facts first and then share your thoughts.
  Mateusz Bartel założył bloga w kwietniu 2011, przestał pisać w maju 2012. W tym czasie jego ranking rósł. Gdy przestał paplać i dortmundzki turniej prawdy ustawił go na właściwym miejscu, ranking poleciał w dól i dalej leci, nawet inflacja rankingu i K-Factor dla emerytów by Bartłomiej Macieja nie pomagają.
  BTW. Po wyborach w moim kraju postaram się podsumować występy Polaków w ostatnim czasie, stosując statystyczne metody Bartka-emeryta.
  Sincerely,
  Zbigniew Nagrocki
• Zbigniew Nagrocki

  21 października 2012 o godz. 05:52

  

  „Ma Pan w 100% rację. Wielokrotnie poruszałem ten problem i obu naszych asów przed tym ostrzegałem!”

  Jurku, patrz powyżej i ucz się.

  „Moją żona – amatorka szachowa – widziała, że trzeba grać tylko 26…Kb8.”

  Znów muszę się z Tobą nie zgodzić. Sylwia była obiecującą juniorką, która rozumiała lepiej szachy niż wiele wyżej od niej notowanych zawodniczek.
• Jerzy Konikowski

  21 października 2012 o godz. 11:52

  

  Zbyszku! Sylwia była obiecującą juniorką 40 lat temu! Ale teraz jeszcze widzi z miejsca ruchy w rodzaju 26…Kb8. W trakcie partii można jednek przeoczyć mata. To może się każdemu zdarzyć!
• Colin McGourty

  21 października 2012 o godz. 12:22

  

  Zbigniew, poza Pana niechęcią do Bartla nie wiem o co chodzi. Pana „fakty” zgadzają się na 100% z tym, co napisałem.
• Zbigniew Nagrocki

  21 października 2012 o godz. 17:07

  

  Sorry, Mr. McGourty but I cannot hate or like Bartel because I don’t know him. But in my opinion, he is just a cheater and a buffoon. My opinion is widely supported on my website.
  (Przepraszam, Panie McGourty, ale nie mogę nienawidzieć lub lubić Bartla, ponieważ go nie znam. Ale moim zdaniem, jest on po prostu oszustem i bufonem. Moja opinia jest szeroko poparta na mojej stronie.}
  After seven years in Poland, you do not understand the nuances of the Polish language. If Bartel after achieving a high rating is still babbling on his blog, his rating would grow further. Cessation of chatter caused a decrease in the rating.
  (Po siedmiu latach pobytu w Polsce nie rozumie Pan niuansów polskiego języka. Gdyby Bartel po osiągnięciu wysokiego rankingu ciągle paplał na swoim blogu, jego ranking w dalszym ciągu rósłby. Zaprzestanie paplania spowodowało spadek jego rankingu.}
  You are a better spokesman for the Polish Chess Federation than Marek Bartel & Sons.
  (Jest Pan lepszym rzecznikiem Polskiego Związku Szachowego niż Marek Bartel i Synowie.)
• Zbigniew Nagrocki

  21 października 2012 o godz. 17:51

  

  „Sylwia była obiecującą juniorką 40 lat temu! Ale teraz jeszcze widzi z miejsca ruchy w rodzaju 26…Kb8. W trakcie partii można jednek przeoczyć mata. To może się każdemu zdarzyć!”
  Rozumienie szachów nie znika po latach, zwłaszcza jeżeli szachy są cały czas w twoim życiu. Rozumiem, że Twoja praca trenera kadry, problemisty, czynnego zawodnika i korespondencyjnego gracza podcięła skrzydła Sylwii, która zajmowała się w tym czasie Waszą rodziną. Że nie wspomnę o Twojej „grafomanii”, której owocem jest rekordowa liczba publikacji.
• Colin McGourty

  21 października 2012 o godz. 20:46

  

  Pan Zbigniewie, widocznie nie rozumiem „niuansów” żadnego języku, bo znowu piszy Pan to samo co ja (tylko z dodatkiem nienawiści albo jak tam Pan chce) – Pan chyba też nie zgadza się z „Tedi” (i Panem Konikowskim) powyżej, że „Mateusz Bartel zaczął grać słabiej od kiedy zamiast treningu zajął się blogowaniem i promowaniem polityki PZSzach.” Bo jawno nie zaczął grać słabiej…
• Zbigniew Nagrocki

  21 października 2012 o godz. 23:52

  

  It seems that we are writing about the same, but it looks somehow different from every angle. This is because of your ignorance of Polish chess buffoons who have a monopoly on the organization of chess life in Poland and the distribution of state subsidies for chess. All the rest is just washer to remove as much money from the taxpayers and sponsors. And so you have to take care of their image at all costs, by hook or by crook. I hope it will explain my views on the situation in the Polish chess hell. I invite you to read the many scams with the release of these buffoons, which are shown in a distorting mirror in online stories from the series Degenerado (available in a few hours on my website). I hope that you recognize your friends there.
  (Wydaje się, że piszemy o tym samym, ale wygląda to jakoś inaczej z każdej strony. Wynika to z pańskiej nieznajomości polskich szachowych bufonów, którzy mają monopol na organizację szachowego życia w Polsce i dystrybucję państwowych dotacji na szachy. Cała reszta to tylko podkładka, żeby wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy od podatników i sponsorów. A więc trzeba dbać o swój image za wszelką cenę, nie przebierając w środkach. Mam nadzieję, że to wyjaśni Panu moje poglądy na sytuację w polskim szachowym piekle. Zapraszam do zapoznania się z wieloma przekrętami w wydaniu tych bufonów, które są pokazane w krzywym zwierciadle w internetowych opowiadaniach z cyklu Degenerado (dostępne za kilka godzin na mojej stronie). Mam nadzieję, że rozpozna Pan tam swoich przyjaciół.)
• Colin McGourty

  22 października 2012 o godz. 08:51

  

  Ok, rozumiemy się – tylko, że w przyszłości lepiej byłoby jak Pan dodał najpierw „to, co będe pisac nie ma nic związanego z tym, co Pan napisał” – bo inaczej będę szukać nieistniejącej logiki… Dodam tylko, że ja nie wyraziłem żadnej opinii teraz o Bartle – tylko wskazałem jawną nieprawdę.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.